Wszystko szło zgodnie z planem dopóku Cesarzona nie spostrzegła półelfa. Cholera, nie był jeszcze takim kretynem, żeby rzucać się na nią. W dodatku, jak była uzbrojona w sztylety. Widział, co stało się z kapitanem straży, nie chciał podzielić jego losu. Gdy tylko zauważył ruch Cesarzowej, Sharin bez chwili zwłoki rzucił się do tyłu, chcąc schować się za jednym z namiotów. Jeśli Cesarzowa przestanie się nim interesować, półelf ruszy wzdłuż namiotów (kryjąc się za nimi), tak by zajść ją od drugiej strony.
Sztylety wystrzeliły. Sharin już prawie cały wykonał sus za namiot, gdy poczuł piekący ból w łydce. Dwa sztylety przecięły skórę i mięśnie. Półelf ryknął z bólu, padając za namiotem. Przez chwilę nie mógł dojść do siebie. Potem spojrzał na nogę. Obficie krwawiła. Nie mógł na nią stanąć.
Cesarzowa zwróciła się potem w stronę reszty napastników, wycofując się powoli w stronę namiotów. Teraz, przez ułamek sekundy, sztylety są od niej oddalone. Z pewnością nikt nie zdoła jej zaatakować zanim wrócą, ale z pewnością jej obrona teraz jest słabsza niż wcześniej..
Gdyby ruszyli na nią wszyscy, mogliby zwyciężyć. Byłoby to co prawda pyrrusowe zwycięstwo, ale jednak..
Avenker: odpisz, że Cesarzowa ich zabiła bo stali bez ruchu a Sharina zrobiła Cesarzem i żyli długo i szczęśliwie
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Ostatnio zmieniony przez Vanilla 2013-03-15, 01:06, w całości zmieniany 1 raz
Już myślał, że uda mu się wyjść z tego bez zadraśnięcia, gdy poczuł piekący ból w łydce. Sparaliżowany bólem padł na namiot. Przez chwilę miał tylko ciemność przed oczami, czuł tylko ogromny ból. Po chwili, gdy ciemność ustąpiła, a Sharin znowu mógł, mimo palącego bólu, racjonalnie mysleć podniósł się na na łokciach i przyjrzał się swojej ranie. Półelf ujrzał dwie wąskie, ale wyglądające na głębokie rany, z których lała się krew. Mag rozejrzał się, czy nikt nie zwraca na niego uwagi i korzystając ze sztyletu uciął kilka pasów tkaniny z namiotu, na którym wylądował i prowizorycznie opatrzył krwawiące rany. Następnie, gdy już zatamował krwawienie spróbował odczołgać się w miarę bezpieczne miejsce.
Sharin próbował zatrzymać krwawienie, póki co bezskutecznie. Cesarzowa odsunęła się od chwili uderzenia już o dobre kilka metrów, jednocześnie osłaniając się sztyletami. Altaris, Argon i ich świta stali jak wmurowani.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach