Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Główna Sala
Autor Wiadomość
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-03-20, 22:57   

- Dobra, niech będzie. - odparł mag płacąc. Po chwili karczmarz przyniósł mu posiłek i gazetę. Wziął kupione rzeczy i znalazwszy pusty stolik zaczął jeść, czytając najnowsze wieści. Jako, że od dłuższego czasu nie jadł pożądnego posiłku szybko uporał się z wieprzowiną. Posiedział jeszcze chwilę, dopijając piwo, po czym ruszył do wynajętego pokoju.
 
 
 
REKLAMA 
Kastyl EoD Police


Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Wysłany: 2010-03-23, 15:37   

 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-23, 15:37   

Thor wszedł do znajomej mu już karczmy. Miał nadzieję, że karczmarz nie chowa za bardzo urazy za poprzednie wydarzenia. W innym wypadku, będzie musiał szukać innego miejsca na nocleg.
- Witam. Chciałem wynająć pokój na jedną noc. Z możliwością przedłużenia. -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-25, 12:27   

Karczmarz niechętnie spojrzał na elfa. Na jego twarzy mieszały się strach i odraza, ale także uznanie.

- Spodziewałem się, że w końcu tutaj przyjdziesz. Nocleg... No, formalnie nie mam nic do Ciebie. Drzwi już zostały naprawione, no i to nie ty gździłeś się z moją córką. No dobra... Wynajmuje pokoje na dzień, więc po prostu zapłać za tyle dni ile chcesz tutaj być. Pięć srebników za dzień, za zwykły pokój.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-25, 15:02   

- Dobra. Biorę zwykły pokój na dwa dni. . -
Elf zapłacił karczmarzowi za pokój, wziął klucz, po czym udał się do pokoju.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-04-10, 20:01   

-Tak... Masz rację... To głupi pomysł... Bardzo głupi. Nie przemyślałem tego. Cóż, trzeba wrócić do Akilli na nocleg, nie chcę już martwić swoimi problemami Konrada i jego rodziny. Ruszajmy... - elf odszedł od kręgu wchodząc na piaszczysty, lecz wygodny, staranny i dogodny dla pieszego podróżowania, znajomy trochę trakt. Zaczął swoją podróż powrotną, idąc w kierunku Stolicy, w kierunku murów Akilli.


Zaczął mijać masy ludzi idąc wykładanymi kamieniami uliczkami, mijając kolejne kamienice, domy i budynki. W końcu dostał się spokojnie do Starego Miasta. Tutaj otworzył oczy szerzej i rozglądał się uważnie za złodziejami i bandytami, których tu nie brakowało. Nie chciał być łatwo ograbiony jak przedtem. Swoje kroki rychło prowadził do Karczmy, wchodząc przez drzwi otworzył je spokojnie wchodząc do środka i podszedł do lady.
-Witam, poproszę coś ciepłego do jedzenia, w małej porcji, byleby napełnić żołądek i coś przegryźć. Nie chciałbym się bardzo napychać... Oraz poproszę kufel dobrego piwa, jeżeli oczywiście posiadany jest jakiś wybór owego alkoholu... - powiedział z uśmiechem, opierając się lekko o ladę w czystym i zadbanym ubraniu. Obejrzał tylko rzutem oka zebranych w karczmie. Byli to zazwyczaj siedzący w grupach przy stołach okoliczni mieszkańcy i stali bywalcy z powodu swojego błogiego uniesienia... Piwa... Zapewne w tłumie jest ukrytych paru Poszukiwaczy Przygód, najemników, wojowników i kupców, oraz Pielgrzymów. Parsifal nie wiedział, do której grupy najlepiej należy. Należał do każdej po trochu... Po chwili jednak jakby do siebie, lecz swoje słowa kierując do miecza, mówił szeptem, który słyszał jedynie on poprzez śpiewy, rozmowy i stuki szklanych kufli od piwa.
-Hej... Byłeś tam? W Srebrnej Grocie o której opowiadał Celtharion... - zaczął chłopak przypominając sobie opowieści Celthariona o jego przygodach, które zainspirowały Parysa.
-Czy byłeś tam z nim? Jako jego broń... Jeżeli tak... Opowiedz mi coś więcej o tych bestiach i ich "oswojonych" braciach... To były wilkołaki prawda? Ale inne... Podobne inne o stokroć o zwykłych... Nosili miano... Lykanie... Trudno z nimi walczyć? - zapytał czekając na swoje zamówienie.
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-04-11, 17:00   

- To nie czas na wspomnienia. Masz coś do zrobienia na litość boską! Dobra, skoro tak bardzo chcesz mojej opinii to może byś dokładniej przeczytał tą notkę co znalazłeś w tamtej jaskini, co? Nie wiem czy jesteś kretynem tak od siebie, czy może ci płacą za to, ale tam masz coś o znaku rozpoznawczym, co?
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-04-12, 15:50   

Parys czekając na swoje jedzenie i piwo spojrzał ukradkiem na miecz. Chciał zająć czymś czas czekając na swoje danie i zapytał o dawne opowieści Celthariona miecz.
-Mam, mam... Zaraz wracam na trakt... - powiedział Parsifal i po chwili przeczytał notkę raz jeszcze...

-"...zna...rozpoz...czer...szarf....krąg....północny trakt....czterdz....met od piętęgo ....kilom trakt... na wsch...." Jak już dobrze wiemy, jest to kamienny krąg dawniej używany przez druidów. Zaś znakiem rozpoznawczym jest chyba czerwona szarfa. Przynajmniej tak mi się wydaje... - powiedział elf czytając sobie w myślach notkę jeszcze raz...


To znaczy, że będę musiał wypatrywać człowieka o czerwonej szarfie. Pewnie będzie przemierzał trakt.
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-04-13, 17:55   

Elf otrzymał wysoki, szklany kufel złocistego piwa i gotowane ziemniaki z pieczenią w sosie własnym. Za to wszystko zapłacił sztukę srebra, wliczając w to napiwek dla kelnerki.

- 1 sztuka srebra.

- Nie wiem co sobie układasz w tej łepetynie, ale zeżryj to co dostałeś i kup tą cholerną szarfę! - komentował miecz.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-04-18, 09:04   

Parsifal spojrzał się chwilowo na miecz, po czym głucho wpatrzył się w swój talerz z ziemniakami i pełen zamyślenia napił się dwa, duże łyki piwa... Zdegustował je sobie trochę po kolei spokojnie w ustach po chwili połykając i jedząc kawałek ziemniaka... Półszeptem jedząc owy kawałek ziemniaka, popił to małym łyczkiem piwa i odpowiedział, na owe dziwne, skandowanie miecza:
-Dobrze, że się napiłem... Lepiej myślę po piwie... - powiedział spokojnie, zamyślony trochę wzdychając pojedynczo.
-Szarfa... Czerwona szarfa... Cóż, myślałem o tym znaku rozpoznawczym... Ale nie myśląc trzeźwo, ująłem ten fakt tak, że myślałem, że ogółem chodzi o to, że mam szukać człowieka z czerwoną szarfą, a nie sam ją posiadać. Ale cóż, moja wersja jest nielogiczna, ale za to ta druga tak... - elf pociągnął jeszcze mały łyk piwa i pokroił sobie pieczywo, oraz zjadł parę gotowanych ziemniaków, będących z brzegu ich reszty, ponieważ nie były tak gorące jak reszta. Cicho mamrocząc coś pod nosem i kontynuował...



-Bardzo dobre to jadło tutejsze - zamyślając się na chwilę i biorąc kawałek pieczeni -Hmm... Ale cóż, wracając do sedna sprawy mogę wywnioskować, że będzie tam parę osób, pewnie zwykli mieszkańcy Akilli, bądź wiosek i krain niedaleko kręgu... Być może... Będą jednak mieli symbole czerwonych szarf. Wtargnięcie do ich grupy nie będzie problemem i zachowanie anonimowości... Jednakże... Co potem? Wręcz dam sobie chyba z większością radę, bo ilu ma ich tam być... Chyba, że sięgną po najczarniejszą magię... Wtedy mogę tylko wznosić me ręce do nieba i prosić o urodzajny deszcz wiary i wspomagającej mnie siły... A więc postanowione, idziemy kupić szarfę... - powiedział elf jedząc szybciej ziemniaki i kończąc to pyszną, pieczenią w sosie. Wypił resztkę piwa wcale nie pospiesznie i wyszedł idąc prosto, mimo wypitego kufla... Ale co to dla tego elfa kufel... Żeby go upić potrzeba więcej!
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-05-09, 14:17   

Półelf po męczącej podróży w końcu wrócił do miasta. Ruszył od razu do karczmy. Gdy tam dotarł podszedł do baru i zagadał barmana.
- Daj mi kufel piwa i duży posiłek. I pokój z kąpielą. - mag od razu wyjął sakwe z monetami i zapłacił karczmarzowi. Gdy tylko dostanie posiłek, zje go i pójdzie do pokoju.
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-05-09, 14:21   

Sharin zapłacił za wszystko 1 sztukę złota, ale za to był już najedzony i wypoczęty.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13