[Avenker]

Tak, rzeczywiście nie fair. Bo że gram w EoD od samiutkiego początku to się nie liczy. Że muszę gnić w tym zasranym wymiarze ze śmierdzącymi trupami to się też nie liczy. Że zginąłem i przy okazji straciłem kilka wyjeb**ych w kosmos itemów to też się nie liczy. I że tą moc sam zdobędę a nie dostane za laske od jakiegoś GMa to też się nie liczy. I co z tego, że teraz jeste niemal "poł-bogiem"* jak i tak h**a moge, bo i tak każdy Świadomy jest silniejszy ode mnie. Jeszcze k**wa rekompensatę powinienem dostać. A ty jeszcze chcesz mnie udupić. To już lepiej wyjdzie mi jakbym miał nową postać. A taką grę to ja pie**ole.

*Piz*a, a nie pół-bogiem, bo może większość graczy 1vs1 pokonam (przy sprzyjających wiatrach i dobrych itemach) ale choćby dwóch graczy na raz już nie.

(Nie mam nic do ciebie Faust, za to że zabiłeś mnie ani, że zmieniłeś mnie w Świadomego, po prostu chce kajokowi pokazać jaki jego punkt widzenia jest durny.)

[REKLAMA]

[zkajo]

"You can't please everybody".

EoD ma już grubo ponad rok o ile nie dwa lata (nie pamiętam daty starego forum). Oczekujemy że będzie dużo nowych graczy którzy dołączą więc wszyscy powinni mieć równy start. Przepraszam Avenkerze że wpadłem na pomysł na stworzenie EoD i mój punkt widzenia jest druny i równie dobrze może powinniśmy rzucić tę grę w... ciapę i dać sobie spokój żeby nie narażać się naszym wiernym graczom.

Nie dość że MG pracują ciężko na stworzenie gry, wykreowanie realiów oraz stworzenie odpowiednich i przystępnych zasad, to jeszcze gracze muszą mieć swoje obiekcję. Czy to fair że Faust i Van poświęcają tyle czasu na EoD nie mając z tego żadnych nagród? Robimy to ponieważ lubimy. Zapominasz że EoD ma być dobrą zabawą, a nie szpanowaniem naszymi zajebistymi postaciami. Podmrok miał być tylko i wyłącznie dodatkiem. Zapomniałeś że wszcześniej jak ktoś ginął to po prostu tracił kp. Nie raz MG na bank ratował ci tyłek jakimiś niesamowitymi sytuacjami. Sądzę że niestety rozpieściliśmy co niketórych graczy...

[Avenker]

Jak tak bardzo chcesz to może dawaj wszystkim co tydzień po 500 expa? Wtedy nie będziesz płakał, że ktoś będzie szpanował swoimi postaciami przed resztą. Poza tym graj sobie ponad rok, rozwjaj postać, a potem ci jakiś GM ją udupi, i powie "że gra ma być dobrą zabawą więc co to za różnica, czy masz taką postać czy taką".

Cytat:

Oczekujemy że będzie dużo nowych graczy którzy dołączą więc wszyscy powinni mieć równy start.

Tak się nie da. Chyba, że wogóle zlikwidujesz system rozwoju postaci i wszyscy przez całą grę będą mieli takie same skille, spelle i itemy. A wtedy wątpie, czy będziesz miał z kim grać.

Cytat:

Nie raz MG na bank ratował ci tyłek jakimiś niesamowitymi sytuacjami.

Gdyby GM tego nie robił to pewnie 3/4 graczy zginęłoby w 1 tygodniu grania i mieliby w dupie robienie nowej postaci.

[zkajo]

A gdyby każdy gracz narzekał tak jak ty, już dawno powiedziałbym że mam dość EoD i zamknąłbym forum. Taka jest moja odpowiedź... Zandalor pogodził się z losem i nie marudził (dzięki mu za to!). Minęło ponad 100 lat od starych wydarzeń, więc jak można zrobić by wszyscy mieli stare kp? Historycznie się nie da. Pozatym umiejętności aż tak się nie liczyły w poprzedniej edycji choć pomagały, a nowe przedmioty napewno znajdziecie.

Avenker, proszę byś nie kontynuował już tego tematu, jako że zdanie pozostanie nie zmienione. Nowe KP albo graj dalej jako Świadomy.

[Avenker]

Dobra, koniec tematu. I mam nadzieję, do niego nie powracać. W końcu jeszcze kupa czasu minie zanim wróce spowrotem. Ew. wtedy możemy do tego tematu powrócić

Btw, Zand nie miał co marudzić bo go Van przykoksiła tylko żeby zginął.

[Altaris]

Avek, nie znasz wszystkich wątków i sytuacji (oraz warunków) mojej śmierci. I to zostanie jednak tajemnicą ;]
Bo mogłem być koksem, a nie zginąć, ale wybrałem inne warunki

PS: Jakby co ja nie narzekam że mój "niby przypadkowo" podkokszony koks padł. Tylko mam nadzieję że w rekompensacie Zkaj zaakceptuje mi KP.

[Faust272]

Pomyślałem trochę nad rozgrywką i doszedłem do wniosku, że 100 letni skok wprzód jest za duży. Postęp technologiczny byłby za duży i raczej nie byłym w stanie tego ogarnąć.

Przyjmijmy, że nastąpiły krótkie, ale gwałtowne zmiany. Czyli zniszczenie Telding, ustanowienie nowej stolicy wraz z nowym rządem i Cesarzową na jego szczycie... To wszystko zakończyło się 10 lat od ostatnich wydarzeń. Czyli wszyscy mogą zachować stare postacie, będą one tylko o 10 lat starsze.