Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Rudy runiczne
Autor Wiadomość
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-06-04, 16:50   

Argon najpierw popatrzył w lewo, chwilę później w prawo. Chciał wyczuć jakieś zmiany klimatu w tunelach. Nic niestety nie wyczuł. Jego wzrok utkwił w niedoszłym odkrywcy minerałów.
- Myślę, że nie powinniśmy się tutaj rozdzielać. Ja też nie widzę żadnej różnicy, ale bardziej pasuje mi lewica niż prawica. Ja bym poszedł w tę stronę...Jeśli nie masz nic przeciwko, pójdziemy właśnie tym tunelem...

Kapitan powoli zaczął podążać korytarzem na lewo. Pomagając sobie pochodnia, rozglądał się po ścianach korytarza w poszukiwaniu czegoś interesującego.
_________________
"All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
 
 
 
REKLAMA 
Kastyl EoD Police


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Wysłany: 2009-06-04, 20:11   

 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 20:11   

- Ty tu jesteś kapitanem. -
Elf wzruszył ramionami i zaczął powoli za towarzyszem. Korciło go, aby rzucić na siebie iluzję, ale pamiętał, że nie jest sam. Także nie chciał marnować swoich umiejętności. Musi mieć siłę na przyszłość, jakakolwiek by ona nie była.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 20:12   

Argon i Thor idąc lewym tunelem zauważyli, że używanie jednocześnie pochodni oraz wisiora widzenia w ciemności ich oślepia. Dlatego obydwaj postanowili schować wisiory w sakwach.

Wisior wyostrza widzenie, a światło pochodni jest przez to ostrzejsze i cholernie boleśnie oślepiające.


Pochodnie trzaskały sypiąc co jakiś czas snopy iskier. Podróżnicy oglądając ściany zauważyli cienkie rysy połyskującej rudy. Co jakiś czas napotykali na ogołocone z mięsa szkielety górników i strażników. Co dziwne, nie było przy nich zbrój, ani broni. jedynie jakieś resztki szmat czy inne śmieci.

Nagle coś syknęło. Najpierw przed nimi, a potem za nimi. Coś zaczęło cykać, a drugie stworzenie odpowiedziało podobnym cykaniem zza podróżników.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 20:24   

- Zajmij się tym z przodu. - Elf powiedział to, odwracając się plecami do towarzysza. Miecz trzymał w jednej ręce nisko, sztych zwrócony w stronę odgłosu za ich plecami. Dzięki elfiemu dziedzictwu lepiej widział w ciemności, niż jego ludzki towarzysz. Powoli, nie odwracając wzroku od korytarza, którym przyszli, elf wyciągnął drugą ręką pochodnię. Jeśli zdąży, to odpali swoją pochodnię od pochodni Argona. Jeśli bestia wcześniej zaatakuje, elf sięgnie do sakwy i wyciągnie z niej amulet.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-06-04, 20:31   

Argon zatrzymał się i zacisnął mocniej rękę na rękojeści miecza. Serce biło mu coraz mocniej, w oczekiwaniu na niewidoczny jeszcze w świetle pochodni lęk. Dwaj mężczyźni chwilę stali w milczeniu.
- Co to ma być? Mamy tak stać aż nas dopadną?
Ostatnio zmieniony przez Argon 2009-06-04, 21:19, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 20:56   

- Stać i czekać nie zamierzam, ale jak zaatakujemy jednego, to nas drugi otoczy. Można powiedzieć, że jesteśmy w patowej sytuacji. - Thor zamyślił się na chwilę. - Pewnie tak czuje się mysz, zapędzona przez kota w róg pokoju. Zawsze możemy iść w ten sposób, aż nie dorwiemy jednego pełzacza, a potem dorwać drugiego. -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 23:18   

Elf odpalił pochodnie od Argona. Ta zapaliwszy się oświetliła tunel. Coś cofnęło się przed światłem. Elf nie mógł dojrzeć co to takiego, ale z pewnością widział czułki i owadzie odnóża.

Nagle coś syknęło i Argon krzyknął. Kapitan widział, jak z ciemności błyskawicznie wychynęły żuwaczki, które ugryzły go w rękę trzymającą pochodnie. Ugryzienie było płytkie i Argon nie wypuścił pochodni z ręki, jednak krew powoli spływała z dłoni rozpryskując się kroplami na ziemi.

Kolejna wymiana cykań. Thor zauważył, jak na suficie wsi pełzacz. Trójkątna głowa wyposażona w parę żuwaczek była przyciśnięta do sufity. Zgięte dwie pary przednich odnóży były gotowe do skoku. Głowa drgała wraz z parą czułek wychwytując ruch i zapachy. Pełzacz znajdował się jakieś 9 metrów od elfa. Zwykły człowiek w tak słabym świetle pochodni nie dojrzałby pełzacza, ale Thor był elfem.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-04, 23:48   

Elf mówił cicho. Na tyle, aby jego towarzysz go usłyszał.
- Uważaj, jeden jest na suficie i szykuje się do skoku. - Elf rzucił pochodnią w stronę pełzacza na suficie. Potem sięgnął po amulet i trzymał go w wolnej ręce. Rzemień oplótł dookoła nadgarstka, aby nie urwał się.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-06-04, 23:55   

- Dość tej zabawy w kotka i myszkę…

Kapitan rzucił pochodnie przed siebie, mając nadzieję, że pełzacz w jakimś stopniu wystraszy się ognia. W blasku palącej się na ziemi flary Argon dostrzegł zarysy potwora. W jednej chwili lewą ręką zdjął z pleców tarczę. Przygryzł wargi i popatrzył ze wstrętem na stwora.

Nie czekając na jego reakcję rzucił się naprzód. Trzymając miecz w górze za sobą, zrobił zamach. Wiedział, że jest tutaj ciasno, dlatego nie próbował poziomego ciosu. Lewą rękę z tarczą trzymał przed sobą. Po zamachu do góry, Argon pozwolił broni na opadanie łukiem ku dołowi. Wtedy prawą nogę wysunął do przodu, zmniejszając dystans do pełzacza. Miecz ze świstem zatoczył półokrąg w powietrzu, tnąc przeciwnika od dołu.

Jeśli cios się powiedzie, korzystając z rozmachu swojej broni, kapitan wymierzy szybki cios na odlew, na wysokość paszczy stwora.
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-05, 00:18   

Gdy Argon rzucił pochodnią, stwór wyskoczył z ciemności na kapitana. Argon nie zdążył sięgnąć po tarcze, musiał parować cios mieczem. Pełzacz skoczył na przeciwnika taranując go żuwaczkami. Jedno z odnóży insekta przebiło człowiekowi stopę unieruchamiając go. Argon nie mogąc ruszyć przyszpiloną nogą upadł na plecy. Zdążył jedynie zasłonić tor mieczem, gdy o jego broń uderzyła para żuwaczek insektoida. Organ gębowy pełzacza był równie twardy jak oręż i przez krótką chwilę Argon leżąc na ziemi mocował się z pełzaczem. Stwór był bardzo silny. Zniecierpliwiony insekt stanął na tylnych odnóżach i zaczął świstać przednią parą kończyn próbując przekłuć leżącego na plecach Argona.

Thor rzucił swoją pochodnią, jednak insekt zaatakował już w momencie ataku drugiego pełzacza. Stwór jednym skokiem pokonał całą dzielącą go od elfa odległość. Thor jednak wcześniej dostrzegł potwora i dzięki temu mógł przygotować dobrą kontrę. Elf sparował cios żuwaczek, wyminął głowę i przednie odnóża i ciął stwora po odwłoku. Czarne ostrze odbiło się od płytek pancerze nie mogąc zranić pełzacza.

Argon dostrzegł teraz spryt owych istot. Teraz odrzucone pochodnie były daleko od walczących i nie dawały potrzebnego światła (teraz sobie przypomniał, że pełzacze jeszcze specjalnie tylnymi odnóżami odrzuciły pochodnie jeszcze dalej). Człowiek nie widział atakującego pełzacza. W niewiele lepszej sytuacji był Thor, lecz nawet elf nie jest w stanie widzieć w całkowitej ciemności, a nie zdążył wyciągnąć wisiora z plecaka.

Pełzacz zaatakował teraz Thora przednimi odnóżami rozrywając mu ubranie. Insekt stanął między Argonem a Thorem.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-05, 00:36   

Kutwa, Faust sam napisałeś, że mamy wisiorki w sakwach, a te są przeważnie pod ręką. Więc nie pisz, że mamy je w plecakach.

Elf sięgnął wolną ręką do sakwy i starał się wyjąć wisiorek cały czas mając na oku stwora. Thor przyjął taką pozycję, aby resztki światła, które dochodziły z pochodni, przynajmniej w jakimś stopniu oświetlały pełzacza.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-06-05, 00:42   

Argon wydarł z siebie ryk bólu, gdy pełzacz trafił w jego stopę. Musiał chwycić miecz w obie ręce, by dorównać siłą pełzaczowi. Przez chwilę człowiek siłował się przy pomocy miecza z paszczą potwora.
- Argh! Teraz mnie wkurwiłeś!
Człowiek podczas siłowania się z insektem, odepchnął bronią jego głowę od siebie i na ślepo zadał w kierunku przyszpilającego go odnóża poziomy zamach. Kapitan wiedział, gdzie znajduje się wbita w jego ciało kończyna, dlatego tylko tam mógł wymierzyć w miarę celny cios. Następnie, lewą ręką próbował sięgnąć po wisior.

Jeśli mu się udało, próbował przeturlać się w bok, by uniknąć kontrataku pełzacza.
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-05, 11:25   

Thor wyciągnął wisior. Ciemności rozproszyły się ukazując wyraźne kontury pełzacza. Elf mógł tylko i wyłącznie stanąć tyłem do pochodni, inaczej nie widziałby pełzacza, ale to było w sumie lepsze. Stając przodem do pełzacza rzucona wcześniej pochodnia nie oślepiała Thora. Insekt zaatakował rozwartymi żuwaczkami na przód celując nisko w brzuch. Zabójca dzięki widzeniu w ciemności błyskawicznie zbił głowę insekta cofając się. W rezultacie pełzacz rąbnął głową o ziemie.

Argon zamachnął mieczem. Poczuł leki opór, a potem jakąś ciepłą substancję, która zalała mu nadgarstek i stopę. Rozległa się kakofonia głośnego cykania i syczenia, kiedy pełzacz z odcięta nogą wycofywał się. Kapitan już miał w ręku wisior i dokładnie widział insektoida. Nie czekając, aż stwór dojdzie do siebie, skoczył naprzód uderzając ostrzem miecza pionowo w dół na głowę potwora. Ostrze zagłębiło się w czaszkę. Rozległ się dźwięk podobny do pękającej skorupki jajka. Argon wyciągnął miecz z głowy pełzacza. Ostrze oblepione było kleistą posoką insektoida. Pełzacz w padł w agonie. Widać było, że długo nie pociągnie, ale zaczął machać na oślep odnóżami i żuwaczkami.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-06-05, 11:46   

Mężczyzna popatrzył ze wstrętem na insekta. Po chwili, zamachnął się do góry i jednym, silnym ciosem odciął pełzaczowi trójkątną głowę, celując w szyję. Po tym, natychmiast odwrócił się do Thora. Ponieważ leżąca przed nim pochodnia oślepiała go, musiał zdjąć wisior (jeśli jest inaczej, nie zdejmuję go)

Zobaczył unik najemnika przed żuwaczkami pełzacza. Po chwili insekt leżał na ziemi. Argon natychmiast podbiega to stwora i unosi miecz. Szamocący się po ziemi pełzacz nie był prostym celem. Argon próbował wymierzyć pionowe cięcie, by przygwoździć jego głowę do ziemi.
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-05, 13:40   

Kiedy elf widział już pełzacza, z łatwością zbił jego atak. Insekt nie był na tyle szybki, aby Thor nie mógł zareagować, a także nie posiadał na tyle sprytu, lub nie wiedział, że jego przeciwnik go widzi, że nie atakował jakoś wyrafinowanie. Ot prosty atak.
Thor nie zważając na towarzysza, uderzył sztychem pełzacza prosto w jego czaszkę. Uderzenie powinno być na tyle silne, aby przebić się przez skorupę insekta.
- To za ubranie. - Powiedział elf.
Jeśli atak okaże się zbyt słaby, elf naciśnie na ostrze całą masą swojego ciała.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,43 sekundy. Zapytań do SQL: 12