Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Władca Pierścieni
Autor Wiadomość
polak93
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 18:38   Władca Pierścieni

Nagle za zakrętu wyłonił się jeździec, po nim drugi, trzeci i wóz, i znów jeździec aż w końcu na drodze pojawiła się karawana złożona z 3 wozów, 20 ludzi i 5 elfów. Oprócz tego na każdym wozie znajdowała się trójka krasnoludów.
Na przedzie jechała konno trójka ludzi i elf:
Najwyższy był opalony i muskularny człowiek który za plecami miał wielki miecz oburęczny,
po jego prawicy siedział elf gawędząc wesoło z młodym, 25 letnim człowiekiem który odrzucił na plecy czarny kaptur i delektował się promieniami słońca. Po lewicy jechał Morgin zawsze milczący i poważny. Mieli dotrzeć wraz z przesyłką do pałacu leśnych elfów by dostarczyć broń
i dary dla króla elfów. Obecnie są w połowie drogi od żelaznych wzgórz do Ereboru.
Obecnie rozłożyliście obóz 50 metrów od drogi, za wami jest las. Ze strony drogi niemożna was
wypatrzeć chyba że ktoś się przypatrzy. Rozmawiacie wesoło przy małym ognisku. Jest noc.
I nagle na drodze pojawia się oddział orków. Wy natychmiast gasicie ogniska. Sytuacja wygląda nie ciekawie. Wy siedzicie skuleni między wozami. Konie są puszczone na noc i biegają jakieś 1,5 km od was pod strażą 3 ludzi. A orki stanęły debatując nad czymś i krzycząc na siebie nawzajem.

KARTY POSTACI

Imię: Morgin
Rasa: Człowiek
Wiek: 38
Funkcja: Zwiadowca

Ekwipunek:
- Miecz jednoręczny
- długi łuk i 25 strzał
- nóż myśliwski
- lina
- hak
- śpiwór
- jedzenie
- 150 sztuk złota


Imię: Thart
Rasa: Człowiek
Wiek: ok. 33
funkcja: Dowódca/Ochroniarz
Ekwipunek
- Porządny miecz oburęczny
- Hełm
- Naramienniki x2
- Kolczuga
- Czarny płaszcz z kapturem
- 165 [ twoje 15 + zaliczka]
- Szmaty zdarte z orka nadające się na opatrunki


Imię: Dareth
Rasa: Człowiek
Wiek: 25
Funkcja: zwiadowca

Ekwipunek:
- Krótki miecz
- Długi łuk + 20 strzał
- Sztylet
- Lina
- Jedzenie
- Czarne ubranie + czarny płaszcz z kapturem
- 165 sztuk złota [ twoje 15 + zaliczka]


Imię: Argothas
Rasa: Leśny elf
Wiek: 43
Funkcja: medyk/przewodnik/ochrona

Ekwipunek:
- Łuk, kołczan i 18 strzał roboty elfickiej
- Średniej wielkości miecz elficki, rodowód rodziny Argothasa, końcówka ostrza zrobionajest
z pół-mithrillu
- Lina
- Kilka lembasów
Zielony płaszcz
- 100 sztuk złota [ciebie przysłali leśne elfy oni dawali mniej :-P ]
+ znajomość zaklęć lecących lekkie i średnie rany
Ostatnio zmieniony przez polak93 2008-06-09, 21:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
REKLAMA

Wysłany: 2008-06-09, 19:24   

Ostatnio zmieniony przez Argon 2008-06-09, 21:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Argon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 19:24   

Argothas wyczuł drażniącą jego nozdrza woń stęchlizny orków. Wytężył swój elfi wzrok, by dojżeć ilu orków znajduje się w grupie. Następnie powiedział do towarzyszy:
- Ciii...ciszej, bo mogą nas usłyszeć. Lepiej szepczmy. Orkowie w nocy mają wytężony słuch...Musimy coś zrobić. Trzej z ludzi są niedaleko stąd i pilnują koni. Jeśli ich nie ostrzeżemy, na pewno trafią na orków...
 
 
Jarema
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 19:36   

- Oni nie wrócą wcześniej niż rano - mruknął Morgin , zamyślił się i dodał - pewnie kłócą się czy rozłożyć biwak czy iść dalej. Jeżeli rozłożą biwak to będziemy musieli walczyć i zabić wszystkich inaczej będą nas tropić do Ereboru ale tam chyba nie dotrzemy. jeżeli pójdą dalej to i tak duże zagrożenie że na nas trafią. Jak na mnie trzeba wysłać ludzi po obu stronach drogi i zaatakować. Ale szaleństwem byłoby atakować nieznając ich liczby.
 
 
polak93
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 19:43   

Orki chyba zdecydowały się zostać. Ścieli trzy drzewka które rosły przy drodze i rozpoczęły
palić ogniska. Drewna było mało i łakomo spoglądali na las przed którym jest wasz obóz.
W ogniu można było ich policzyć. Było ich ok. 40 lecz byli uzbrojeni w pałki i tasaki a obok nich leżały porozrzucane pakunki. Trójka z nich najwyższych i najbrzydszych którzy mieli baty naradzało się cicho. Po chwili jeden z nich zniknął w ciemnościach. Wszystkie orki są oświetlone wy jesteście pogrążeni w ciemnościach.
 
 
Jarema
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 19:45   

- To Tragarze. Można by ich wystrzelać ale wpadną w popłoch i rozbiegną się po lesie i wtedy na pewno sprowadzą silniejszych przyjaciół - tu na ustach Morgina pojawił się uśmieszek - zauważyliście że jeden z poganiaczy gdzieś zniknął?
 
 
Argon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:23   

- Pewnie wyruszył na zwiady. Powiadam wam, na pewno nas dostrzeże jeśli czegoś nie zrobimy. Tak jak mówiłeś, towarzyszu, musimy ich otoczyć, póki noc i zaatakować. Innego wyjścia moje elfie oko nie widzi...
Ostatnie zdanie wypowiedział z grymasem na twarzy.
- Można by ewentualnie po cichu załatwić...Jakby co, mogę się tego podjąć.
Ostatnio zmieniony przez Argon 2008-06-09, 20:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dragon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:24   

- Tak - odpowiedział pogardliwie człowiek. Ochroniarz wyjął cicho miecz z pochwy. Nie chciał atakować, przynajmniej nie teraz. Czuł, że ork, który zniknął, albo ich jakoś przyuważył, albo po prostu zapuści się w las i cudem ich znajdzie. Małe to było prawdopodobieństwo, lecz zawsze możliwe. Takiego trzeba szybko i cicho zakatrupić. Thart zaczął nasłuchiwać i przyglądać się obozowi. Zaczął się zastanawiać nad ewentualną taktyką.
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-06-09, 20:26   

- Najlepiej zrobimy jak podejdziemy do nich z dwóch stron jak najbardziej cicho i zaatakujemy. - powiedział Dareth.
 
 
 
polak93
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:31   

Orki zaczęły powoli zapadały w sen, nikt nie wystawił warty tylko pozostała dwójka poganiaczy chodziła rozglądając się po obozie i widocznie okazywali niecierpliwość co do powrotu ostatniego z nich.
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-06-09, 20:34   

Dareth szepnął do towarzyszy:
- Poczekajmy aż wróci ostatni ork i cała reszta położy się spac. Wtedy zakradniemy się do nich i powybijamy ich we śnie.
 
 
 
Jarema
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:35   

- Wytnijmy poganiacz i zaatakujmy - tu rozejrzał się po obozie - krasnoludy zostaną i bedą pilnować wozów, Dareth i Argothas pójdą od lewej biorąc ze sobą elfy i 7 ludzi. JA i Thart weźmiemy resztę i zajdziemy ich z drugiej strony. Starajcie się nie dać się im rozproszyć. Co wy na to? Co do orko obawiam się że nie przyjdzie sam.
Ostatnio zmieniony przez Jarema 2008-06-09, 20:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dragon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:35   

- Jak chcecie - powiedział obojętnie Thart - ja tam mogę iść, nie raz byłem w takich gównie. Thart zaraz po przemówieniu wstał i zaczął się rozglądać. Wziął prawo, gdzie droga było szersza, łatwiejsza do przejścia. Nie chciał zrobił hałasu. Gdy doszedł do namiotów, westchnął cicho. Miał zamiar to zrobić perfekcyjnie. Spojrzał pod pewien kąt namiotu. Miał zamiar zobaczyć, gdzie był ork i gdzie dokładnie wycelować miecz. W tchawicę, w gardło, w skroń, w głowę. Tak aby ścierwo nie mogło krzyknął. Jak pomyślał tak zrobił. Skupił się maksymalnie i jednym cięciem, idealnie prostym walnął orka.

Gdzie?
 
 
polak93
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:40   

Wszyscy zajęli pozycję i czekali na znak od Tharta. Po chwili on sam wyskoczył i ciął orka ten chciał zasłonić się rękami lecz te po chwili odpadły wraz z głową na ziemię. Wszyscy ruszyli do ataku. Orki z początku zaskoczone zabiły zaledwie 1 człowieka i podzielili się na dwie grupy jedna którą zebrał ocalały poganiacz zrobiła krąg wokoło ogniska chcąc się bronić [ 20 orków] a druga bezwładnie ruszyła ku wozom chcąc uciec w las [11 orków]
 
 
Jarema
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:42   

Jarema który zabijał orków w obozie widząc grópę która chce uciec ruszył w jej kierunku chcąc dogonić i nawiązać walkę. Główny środek oporu zostawił maszyną do zabijania takim jak thort.

Thart jeśli łaska!
Ostatnio zmieniony przez 2008-06-09, 20:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Argon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-09, 20:45   

Argothas postanowił pomóc towarzyszowi i wybić uciekające niedobitki. Wyjął łuk i próbował zdjąć kilku orków. Jeśli byli poza zasięgiem, goni ich.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 12