W zakonie znajdowało się kilka spartańsko urządzonych sal treningowych, głównie do nauki walki, ale można było je adaptować do różnych zajęć, jak garncarstwo, alchemia, nauka magii...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
W końcu znalazł ją. Uczyła dwóch zakonników magii. Miała standardową czerwoną szatę oraz szarą sakwę na komponenty.
-Czym mogę służyć? - zapytała się Sharina, poprawiając upięte w kucyk włosy.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Lepiej pomóż mi szukać Elany. - odparł półelf do Natariel.
***
Gdy w końcu znalazł Elanę zagadnął.
- Witaj. Szukam kogoś, kto mógłby mnie podszkolić w dziedzinie Magii Energii. W administracji skierowano mnie do Ciebie. - powiedział Sharin.
-Słusznie cię skierowano. A pani? - odrzekła Elena do Natariel.
Adepci obrzucali się zaklęciami Fali. Zupełnie im to nie wychodziło. Jeden w końcu strącił torbę z reagentami magicznymi drugiego, a flaszka inkaustu rozbiła się i splamiła podłogę.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Znasz moję imię? - półelf się zdziwił. - Chciałbym zwiększyć swoję umiejętności władania energią, jej lepszego wykorzystywania no i oczywiście poznać nowe czary.
Przesadzili. Prości adepci wyśmiewali ją! Ją! Tego było za wiele. Nie zamierzała wchodzić w konflikt z elementami cesarskiej struktury, ale te osoby pozwalały sobie na coś niedopuszczalnego.
Na tyle niedopuszczalnego, że któryś z nich musi ponieść karę.
Wykorzystując swoją moc, Natariel skupiła się, po czym wypuściła natychmiastowo zaklęcie psychoszoku w najbliższego adepta.
- Macie jeszcze jakiś problem? - zapyta chłodno patrząc na zwijającego się z bólu człowieka.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Natariel szybko skupiła się i uderzyła w adepta Psychoszokiem. Potężne zaklęcie uderzyło niczym miecz... W coś co jako energia przypominało jakieś lustro. Emocje uderzyły w ten fragment i znaczna ich część odbiła się spowrotem w kierunku Natariel, choć przez chwilę wydawało się jej że tafla pękła...
Tyle zarejestrował jej umysł. Zgięła się pod wpływem emocji, a oczy jej zaszły łzami. Wpatrywała się w ziemię z kipiącą złością.
Sharin zauważył że jeden z adeptów zupełnie stracił koncentrację, a jego twarz przybrała wyraz gniewu, płaczu... Podobnie stało się z Natariel, tylko zupełnie w większym natężeniu.
-Lekcja pierwsza, Sharinie. Nie atakuj swoich, i to znienacka. Alfred, odprowadź kolegę do swojej kwatery, koniec lekcji na dziś - rzekła do przytomnego adepta.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach