[Vanilla]

Drużyna szybko władowała się na wiwernę, która podeszła do punktu wzlotu.
-Ruchy, ruchy, ruchy! - odrzekł człowiek. Kopuła otworzyła się, byli w powietrzu.
-Lećcie drogą do Crumbles, napotkacie tam karawanę. Nasi agenci donoszą że została zaatakowana przez heretyków, jedna nie wiemy dokładnie gdzie są. Zniszczcie karawanę, informując żołnierzy że robicie to aby nie wpadła w ręce wroga, po czym eskortujcie siły spowrotem do Telding

[REKLAMA]

[Avenker]

- Spoko. - mruknął elf do komunikatora cały czas obserwując horyzont. Tym razem może być ciekawie.

[Vanilla]

-Co to za spoko, żołnierzu? Pilnuj się. Lećcie szybko..

w pewnym momencie Faust wprowadzi cię do gry. Odpisywać będziesz w temacie z karawaną

[Avenker]

Było późne południe, gdy do Hangarów Gildii Magów przyleciały wiwerny. Elf zeskoczył z grzbietu swojego wierzchowca, troche zawiedziony, że nie nie zniszczyli tych karawan. Trudno, będą inne okazje, żeby coś rozwalić. Szybkim krokiem ruszył w stronę wyjścia z hangarów.