Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Główny plac
Autor Wiadomość
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-11, 18:13   

Thor wszedł na rynek. Szukał jakiegoś stoiska z jedzeniem dla podróżnych (wysuszone mięso, suche racje, itp) W międzyczasie szukał wzrokiem jakichś karawan.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
REKLAMA 
Pan i Władca


Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-05-11, 18:42   

 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-05-11, 18:42   

Swoim bystrym okiem elf wypatrzył stoisko z jedzeniem. Nie było tam raczej mięsa, lecz znajdowały się suchary, pieczywo które wyglądało na świeże, oraz jakieś wina. Zainteresowany Thor bardzo szybko wydedukował cenę pieczywa.

    Bułka: 1 sztuka srebra
    Bochenek Chleba: 4 sztuki srebra
    Kostka masła (1 kromka): 2 sztuki srebra
    Ser (mały kawałek, starczy na 5 kromek): 5 sztuk srebra
    Jabłko: 1 sztuka srebra
    Banan: 6 sztuk srebra
    Wino: 1 sztuka złota za butelkę


Przypominam, jedna sztuka złota = 100 sztuk srebra
_________________
Ostatnio zmieniony przez zkajo 2009-05-11, 20:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-11, 19:27   

Elf podszedł do sprzedawcy i zapytał się.
- Dobry panie, mam do ciebie pytanie. nie wiesz, czy przypadkiem jakaś karawana zmierza do Crumbles? A jeśli nie to ile może mi zająć droga do tejże fortecy? -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-11, 20:01   

Ja tylko chciałem przypomnieć, że:

10 miedziaków = 1 srebniak
10 srebników = 1 złocisz
10 złociszy = 1 sztuka platyny

Napisane jest tak u Herolda na rynku i w Zasadach.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-05-11, 20:24   

Aj, faust masz racje :D Sorka

-Karawana? - powiedział gruby jak beka handlarz któremu na dodatek brakowało jednego oka. - No tu ci ni ma karawany... Na rynku ostatnio pan nie znajdziesz... ale ten, no, może w cytadeli sie popytać? Pewno szukają ludzi do ochrony bo tyle tych tłępych gronków... eee... grogów sie czai na drodze... - mówił - A może bułe pan chce? - zapytał wskazując na pięknie wypieczone bułeczki.
_________________
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-05-11, 20:39   

- W cytadeli powiadasz... - Thor na chwilę zamilkł. W sumie to i dobry sposób, aby się tam dostać.
- Dziękuję Tobie za informacje. Z pewnością tam popytam. - Elf miał już odejść, ale jednak zatrzymał się i powiedział.
- Jednak się skuszę, poproszę jedną. - Thor podał sprzedawcy monetę i wziął bułkę, po czym udał się w stronę cytadeli.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-18, 20:14   

Bocznymi uliczkami nieopodal rynku przekradał się zakapturzony Nord wraz ze swoją młodą towarzyszką. Gdy już doszli do wyjścia z dzielnic mieszkalnych prosto na rynek, Nord przycupnął za beczką. Wyciągnął sakiewkę z pieniędzmi i powiedział do dziewczynki:
- Ty lepiej wpasujesz się w tłum ludzi. Weź te pieniądze, i kup papier, kałamarz i pióro, ogółem wszystko, czego potrzebujemy do napisania listu. Mam nadzieję, że potrafisz w miarę kaligrafować, bo teraz liczy się czas. Teraz ruszaj, będę tutaj na Ciebie czekał - powiedział Nord i podał pieniądze dziewczynce.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-18, 21:46   

Po chwili dziewczynka wróciła z materiałami.
    Kałamarz
    Pióro
    Trzy arkusze papieru

Koszt: 8 sztuk złota
-Dobra, co teraz? - spytała się, czyniąc ciekawską minę.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-18, 22:00   

- Świetnie. Posłużymy się fortelem. Tacy zasrani zakonnicy jako skrybowie siedzą w tych swoich skryptoriach i może są mądrzy, ale nie są obeznani w świecie. Wyciągniemy to ścierwo zza murów zakonu i załatwimy. - stwierdził Nord.
- Znajdźmy jakieś podparcie pod kartki, i zaczniemy pisać "w imieniu Horacego". - powiedział wojownik. Gdy już znaleźli odpowiednio płaską rzecz, a dziewczynka była gotowa do pisania, Nord zaczął dyktować list. Jego treść brzmiała tak:


Drogi Przyjacielu!

Sprawy komplikują się. List ten pisze jeden z moich zaufanych znajomych, gdyż ja nie jestem w stanie. Zostałem napadnięty i okaleczony. Napastnicy chcieli informacji o listach i Tobie. Cudem jednak zostałem uratowany. Jak sam widzisz, sprawa jest poważna. Nie mam czasu na wyjaśnienia. Przyjdź jak najszybciej do dzielnicy biedny. Spotkamy się w uliczce za domem publicznym. Niech nas Denagogh ma w swojej opiecie, Przyjacielu.

Horacy.


Gdy list był napisany, Nord ocenił, czy pismo dziewczynki wystarczało, czy będą potrzebowali jakiegoś skryby.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-18, 22:06   

Pismo dziewczynki, mimo że widać było że stara się, zdecydowanie nie wystarczało, ani nie przypominało też pisma uczonego. Choć Torstein nie był w stanie ocenić jakości tego pisma sam z siebie, porównał go z listem.
-Katastrofa - pomyślał. Zdecydowanie będa potrzebowali skryby.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-05-19, 20:34   

Galahad wszedł na plac, zrzucając kaptur z głowy i rozpuszczając włosy... Rozglądał się za znajomym stoiskiem, za Alicją. Chciał w końcu doznać jakichś ciepłych emocji... W sensie chodziło mu o miłą rozmowę. Chociaż to by nie zaszkodziło -pomyślał.

Gdy spotkał dziewczynę podszedł do niej i zagadał:
-Cześć, może mnie nie pamiętasz... Kupowałem od Ciebie niedawno parę owoców... Chciałbym nabyć jeszcze parę. Owoce te wyglądają smakowicie, pysznie i co najlepsze są piękne w swojej prostocie... Ale nic nie jest tak piękne jak ty -tu wpatrując się w oczy dziewczynie.
- Kiedy tak patrzę w Twoje oczy, wydaje mi się że skradłaś je najwyższym z Bogiń... -uśmiechając się.
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-19, 20:59   

-Witaj - wypowiedziała do Galahada, jak do następnego klienta. Wysłuchała prośby elfa. Galahad widział że przesadził. Nieco ją to przytłoczyło.
-Rozumiem. Co mogę ci w takim razie podać?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2009-05-19, 21:07   

Galahad także się lekko zmieszał, chciał miło zacząć rozmowę. Ale wiedział że przesadził:

-Wybacz za tą natarczywość -z przeprosinami w głosie powiedział elf.
-Ale... Po prostu, dawno nie rozmawiałem z kobietą o takiej urodzie... -robiąc pauzę.
-Ekhem, poproszę trzy jabłka...

Nagle Galahad poczuł wielki ból... Beliar złapał go za szyję i krzyknął -Za pomoc tak mi dziękujesz!? Idziesz do jakiejś nędznej śmiertelnicy... Mówiłem że masz najpierw zająć się misją!! -Elf w myślach powiedział tylko -Wybacz, ale mam też swoje prywatne sprawy... -po czym wyrwał się z uścisku.
- Idę, jak sobie życzysz... Jeśli to on, mam nadzieję. By mnie za to nie powiesili.

Elf nie płacąc ani nie odbierając zakupu. Obrócił się i pognał co tchu. Jak najszybciej mógł. Chciał sprawdzić słowa Beliara. W jego oku blask i ikra matowiała...
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-24, 14:01   

Na główny plac targu, gdzie zawsze było najwięcej stoisk i ludzi, przyszedł Nord wraz z Anette. Wojownik chwycił dziewczynkę za rękę, aby nie zgubiła się w ogromnym skupisku przekupek i handlarzy, którzy próbowali wciskać ludziom nawet największe tandety. Torstein szukał pośród stoisk kogoś, kto będzie handlował plecakami, czy raczej worami, gdyż na porządny wyrób wojownika raczej stać nie było. W końcu Nord znalazł odpowiedni kramik. Zadowolony podszedł bliżej, i czekając na swoją kolej (beznadziejnie siląc się na uprzejmość) oglądał towar. Gdy już przyszła na niego kolej, poprosił o cennik najtańszych "plecaków". Gdy kupiec zniknął mu z oczu, przeszukując swój towar, Torstein zaczął przyglądać się innym stoiskom. Wokół było pełno drobnych handlarzy sprzedających mydło, skórę czy materiały krawieckie, rolników, próbujących pozbyć się części swoich plonów, by móc wyżywić rodzinę i plotkujących bab, które komentowały wszystko, co się na rynku działo. Obserwując tak życie na targu w pewnym momencie Nord natrafił wzrokiem na kramik z zabawkami. W oko wpadła mu lalka - nie była jednak jakaś niezwykła, normalna, lalka z materiału, wypchana od środka i obszyta kawałkiem tkaniny, która grała tu rolę sukienki. Torstein, wlepiając swoje ślepia w zabawkę, zaczął sobie coś przypominać.

Taką lalkę miała jego młodsza siostra. Miała trzy lata, kiedy odchodził ich ojciec. Młoda, nie rozumiejąc, co się dzieje, i czemu tata leży na łóżku, ściskała mocno swoją zabawkę. Łzy płynęły jej po poliku. Na przeciwko stał Torstein, trzymający ojca za rękę. Ten mówił mu, że teraz to on jest głową rodziny, i że to teraz on ma opiekować się matką i siostrą. Zaraz po tym stary wyzionął ducha.

Nagle wojownika ze wspomnień wyrwał kupiec od plecaków. Rozkojarzony nord zapłacił więc za jeden z najtańszych plecaków, który według niego szybko nie puści, oraz stanąl w kolejce po lalkę.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-24, 14:59   

Tandetny, tani plecak znalazł się wkrótce w rękach Norda. Wykonany był z tkaniny która w dziwny sposób imitowała skórę, ale dobrze łapała brud z rąk Torsteina. Świetna wręcz szmatka. Szybko ocenił jego jakość, po zakupie nieco dokładniej. Prędko nie puści. Ubrudzi się wielce, ale raczej nie puści.

Kolejka szybko przerzedziła się. Brodaty kupiec stanął naprzeciw Złego i popatrzył się mu w twarz.
-Co podać?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12