Carl próbował. W niektórych miejscach zauważył że magia nie przechodzi prawie w ogóle. Przepychał ją jak zapchaną rurę, aż w końcu puściło i magia wlała się w pustą część ciała. Człowiek pisnął lekko, a kilka osób popatrzyło się na niego. Kiedy już skończył, oprócz piekącego bólu mniej więcej rozłożonego równo po całym ciele czuł się silnie zmęczony.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Udało mu się w końcu przepchać trochę energii przez ciało. Nie było to łatwe ani bezbolesne, ale się udało. Zignorował reakcję innych ludzi. Czuł zmęczenie, jednak mimo to chciał dalej się szkolić. Nie może jednak się przeforsować, chociaż chwilka odpoczynku, tylko chwilka. I z tym przesadził. Położył na stole głowę, po czym zapadł w dwugodzinny sen.
Ocknął się nagle i błyskawicznie poderwał głowę ku górze w poszukiwaniu kogoś, kto mógł go zbudzić. Nie było nikogo poza siedzącymi na swoich miejscach uczniami oraz innymi, również odpoczywającymi z głową schowaną między rękoma. Gdy jeden z nich przywołał z nudów mały płomyczek ponad swoją dłonią, Carl uświadomił sobie, że sam musi zająć się magią.
Płytka wciąż tu leżała, jest dobrze. Ponownie ropoczął skupianie swojej energii w umyśle, po czym w odpowiednim momencie zaczął ją uwalniać. Miał zamiar stworzyć tym razem literę o bardziej dokładnym kształcie niż poprzednie. Spodziewał się sukcesu, przecież nie na darmo ćwiczył poprzednim razem. Chciał mieć to już za sobą i rozpocząć naukę nowych zaklęć. Nie marzy mu się potęga magiczna, a raczej sztuki manipulacją innymi ludźmi. Iluzja i magia psychiczna są w stosunku do tego przepięknymi narzędziami.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Przez zmęczone, ale skupione ciało Carla płynęła zogniskowana energia. Efekt niestety był bardzo podobny do poprzedniego.
-Powinieneś zrobić sobie przerwę - stwierdziła uczennica siedząca kilka ławek dalej nad opasłym tomiszczem - siedzisz tu i siedzisz. W ten sposób nic nie pojmiesz. Idź na miasto, albo do ogrodu, odpocznij trochę.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
-Chyba masz rację - odpowiedział i westchnął. - Po prostu nie potrafiłem zrezygnować, mimo, że w głębi ducha znałem rezultat. No cóż, czas skorzystać z rady.
Uśmiechnął się kończąc i wpakował płytkę do torby. Rzeczywiście już wcześniej miał zamiar stąd iść, jednak wewnętrzne "coś" trzymało go na miejscu. Jeszcze przez chwilę siedział w bibliotece trzymając głowę odchyloną do tyłu i leżącą swobodnie na oparciu. Nie mogąc jednak tak siedzieć w nudzie wstał w końcu i wyszedł, uprzednio oglądając się w stronę uczennicy, która udzieliła mu wcześniej rady. Postanowił ruszyć na rynek.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Zmęczenie malowało się na twarzy dziewczyny. Spod krótkiej grzywki czarnych włosów biło zmęczenie i ogólna beznadzieja. Miała na sobie długą i luźną czarną szatę bez kaptura z długimi rękawami. Na stole leżała spora księga. Carl próbował zaglądnąć do niej, jednak zapisanych tam liter kompletnie nie rozumiał. Zauważył że go chwila przymyka oczy. Widać nie tylko jemu zmęczenie dawało się we znaki.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Carl był trochę podniecony swoją szansą na rozwój umiejętności magicznych, ale mimo to był również zdenerwowany. Czemu? Nie był całkiem przekonany co do tego, czy mistrz Vitas zaakceptuje nie do końca udany test. Mimo to uczeń szukał go. Gdy tylko go znajdzie w czyimś towarzystwie, poczeka wpierw aż zostanie sam. Nie będzie przecież pokazywał swojej głupoty w czyjejś obecności. Kiedy już przy nim będzie, wyciągnie tabliczkę z torby, po czym rozpocznie przywitanie wpierw się ukłoniwszy.
-Witaj, mistrzu. Jak widać-trochę mi się nie udało, ale czynię postępy. Czy istnieje możliwość, abym nauczył się czegoś... więcej?
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
-Ochotnika do eksperymentowania z jego umysłem? Ciężko będzie kogoś takiego znaleźć - stwierdził. Było to łagodnie powiedziane. Mimo to członkowie Gildii powinni się wspierać. Musi mieć jednak plan zapasowy, jeśli nikogo nie przekona. Wystarczy wymyśleć kto jeszcze mógłby zostać jego ofiarą.
-Nauczycielu, czy... czy nadawałby się zwykły żebrak ze slumsów? - podczas pytania, głos w jednym miejscu aż się zaciął. Miał nadzieję, że mistrz nie weźmie go za jakiegoś "złego", jak to zwykł określać sporą część mieszkańców Telding.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
-Dobrze więc. Wrócę niedługo - pożegnanie nie trwało długo. Carl nie miał zamiaru dłużej denerwować mistrza. Dalszy dialog mógłby nastawić go negatywnie do ucznia. Nie mając innego wyboru skłonił się i wyszedł z budynku pośpiesznym krokiem. Może mimo wszystko ktoś z Gildii mu pomoże?
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Carl uśmiechnął się widząc, że ten ktosiek jest zupełnie wykończony i nie przyswaja tego, co siędo niego mówi. To dobrze. W ciszy ruszyli przez ogrody, a następnie dalej, ku bibliotece. Od razu zaczął rozglądać się za mistrzem. Gdy tylko odnalazł Vitasa, natychmiast do niego podszedł, skłonił się i zagadał.
-Witaj, nauczycielu. Ten oto człowiek zgodził się mi pomóc.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Elf szybkim krokiem wszedł do biblioteki rozglądając się dookoła. Miał nadzieję, że spotka Sylwię. Chętnie sobie z nią porozmawia i może nawet pomoże mu w walce z dżinem.
Niestety, w bibliotece nie był w stanie znaleźć Sylwii. Siedziało tam mnóstwo znudzonych uczniaków, i sporo mniej znudzonych profesorów. Ogółem, kolejny dzień w Gildii.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach