[Faust272]

zryty

No to mamy medyka. Ale prawdopodobnie będzie z Ciebie przeciętny chirurg, bo historia trochę nietęga. MP4? Chodzi Ci o odtwarzacz? Bo ja jakoś nie mogłem znaleźc w internecie takiej broni. Jeśli chodzi Ci o odtwarzacz multimedialny to na cholerę Ci jakieś dwa magazynki? Jeśli koniecznie chcesz je mieć, to napisz, do jakiej broni są to magazynki.

Tulkas

Historia mierna, więc nie spodziewaj się, że będziesz celnie strzelał lub wykonywał porządnie roboty saperskie. Warto byłoby, gdybyś opisał jak ukradłeś ten pistolet samopowtarzalny Vis. W końcu Polska broń to należy jej się jakaś historia. Dobrze byłoby, gdybyś napisał dlaczego zapalniczka jest pamiątkowa.

Ogólnie dobrze, że wziąłeś strzelbę, bo na podstawie takiej historii to tylko z bliska masz szanse celnie trafić.

No i kurcze sporo masz tego żelastwa: strzelba, pistolet jeden i drugi, dynamit. No nie, trochę za dużo jak na taką lichą historie. Mam nadzieje, że poprawisz.

***

Teraz do wszystkich. Pamiętajcie, im ciekawsza i obszerniejsza historia, tym lepiej będzie się powodzić waszym postaciom. No to czekam na poprawki lub ewentualnie na nowych członków i będziemy jechać.

[REKLAMA]

[zryty]

Ach, palec mizjechał, miało być MP5

[Avenker]

Faust a mogę zamiast AK-47 mieć M16 + Desert Eagle + 4 magazynki po 9 naboi .357 Magnum?

EDIT: Oczywiście naboje od akacza też chce zamienić na naboje 5,56 mm

[Tulkas]

Moja historia to tylko zgłoszenie bo bałem się że sesja ruszy za szybko. Za pół godzinki zrobię nową.

Moja historia to tylko zgłoszenie bo bałem się że sesja ruszy za szybko. Za pół godzinki zrobię nową.

[Tygrysica]

A, niech tam

Imię i nazwisko postaci: Ewa Pixaraja
Wiek: 24 lata
Wzrost: 154 cm
Waga: 45 kg
Oczy: błękit niebios ;P
Włosy: zakrywające szyję, czarne, gęste

Wygląd postaci: Niska, drobna osóbka o lekko wschodnich rysach, zaczepnym spojrzeniu - zdecydowanie pewna siebie. Na pierwszy rzut oka ciężko ocenić jej wiek... Pewną wskazówką w kwestii jej osobowości może być jednak ubiór - niby proste, dżinsowe spodnie i jasna bluzka, a do tego lekka kamizelka skrywają dziesiątki kieszonek - z niektórych wystają różne drobne narzędzia, inne wypchane są niewiadomymi przedmiotami...

Historia postaci: W 2021 do Japonii przyjechał za pracą młody, acz zdolny polski inżynier, Krzysztof Mizioł. Mimo braku znajomości japońskiego, za to dzięki talentowi do języków, szybko nauczył się "tubylczego narzecza", zaczął też mówić na siebie żartobliwie Jużgada Jakotako. Po dwóch latach miał już pracę, pozwalającą mu na dość wygodne życie i liczył na kolejny awans w przeciągu roku. Wtedy to poznał Yikimoto Pixaraję - wówczas studentkę świeżo po studiach, która została właśnie przyjęta do pracy w firmie, w której pracował, E.Llaw Inc.

Jak to mówią, zaskoczyło. Jako nowocześni ludzie, Krzysztof i Yikimoto nie myśleli o ślubie, tym bardziej gdy plany pokrzyżowała im przymusowa rekrutacja Polaka do wojska i wysłanie na front w okolice Turcji, która właśnie była niszczona przez spierające się o jej przynależność armie USA i NZKR, Nowego Związku Krajów Radzieckich... Tymczasem urodziła się dziewczynka, rodzice dzięki wybłaganej u dowództwa jednostki rozmowie telefonicznej wybrali jej polskie imię - Ewa.

Po kilku latach Krzysztof wrócił z wojny do domu, przez dwa lata więc stanowili szczęśliwą rodzinę - wówczas też ojciec nauczył Ewę swojego ojczystego języku. Po dwóch latach jednak wykryto u niego złośliwy nowotwór, wywołany przez testowaną w Turcji amerykańską broń biologiczną... zmarł po trzech miesiącach.

Ewa uczyła się szybko, zapewne gównie z racji kraju zaś upodobała sobie szczególnie kung fu, które ćwiczyła właściwie od dziecka, tak z własnej chęci, jak i dlatego, że nie robił tego jeden na trzynastu ludzi w Japonii oraz informatykę - po to tylko aby po krótkim czasie przerzucić się na robotykę. Od tamtego czasu niemal nigdy nie rozstawała się ze swoimi śrubokręcikami, częściami zapasowymi, chipami, drucikami i tym podobnymi... Co lepsze jej pomysły trafiały za pośrednictwem jej matki do odpowiednich ludzi w E.Llaw Inc., dzięki czemu dziewczyna miała właściwie zapewnioną przyszłość... Do czasu.

Yikimoto miała wyjątkowo głupią śmierć, wyjątkowo łaskawą jednak - wpadła pod samochód szóstego września 2039 roku, nieświadoma straszliwych, ogólnoświatowych konfliktów zbrojnych, które jakby złośliwie rozgorzały na świecie trzy dni później, w setną rocznicę...

Gdy tylko konflikty zbrojne przybrały na sile, Ewa zdecydowała się na wyjazd do Polski - w Japonii nie pozostali jej żadni krewni, Yikimoto został osierocona przez swoich rodziców jeszcze wcześniej niż jej córka. Krzysztof natomiast zadbał o to, aby znała swoich krewnych z Polski - raz nawet odwiedzili jej rodzinę, gdy przysłał im bilety lotnicze...

Ewa zaaklimatyzowała się w Polsce całkiem szybko, okazało się zresztą, że wciąż całkiem nieźle włada językiem swego ojca. Dostała się nawet na jakieś studia związane ze swoimi zdolnościami, po to tylko aby dwa miesiące później zobaczyć uniwersytet w gruzach po nagłym ataku ze strony V Rzeszy... Dzięki rodzinie udało jej się jednak przeżyć, dostała się nawet do polskiego podziemia - konstruowała dla walczących różne przydatne urządzenia, kamery, czujniki ruchu, w skrajnych przypadkach naprawiała nawet komputery i inne sprzęty elektroniczne. Najbardziej jednak podziemni żołnierze pokochali ją za nanoboty szpiegowskie - dzięki brawurowej akcji udało się "skazić" nimi wielką partię mundurów niemieckich, co pozwoliło Polakom na oglądanie ruchów szeregowych żołnierzy na radarach...

Niestety, tej wojny nikt nie mógł wygrać. Przegrali ją wszyscy, przeżyli nieliczni. Ku swemu zdziwieniu, znalazła się wśród nich również Ewa, jak milcząca świadek obserwująca, jak przemija wszystko, co wiedziała o świecie... Pewnego dnia odważyła się wyjść z malutkiego mieszkanka, znajdującego się w głębokim, betonowym kompleksie schronowym... Ujrzała świat pogrążony w ruinie, niebo zasnute radioaktywnymi chmurami i poczuła w nozdrzach wiatr, niosący z sobą zapach współczesnej śmierci...

Ekwipunek:
- zestaw narzędzi, głównie bardzo drobnych, do pracy z mikrozespołami: śrubokręty, małe cążki, skalpele, minilutownica, mała latarka itp.
- tony części zapasowych, kabelków, płytek, chipów, procesorów, nitów, diod, drutów i tty podobnych, w tym spora ilość części do budowy kamer - ruchome soczewki, czujniki laserowe, wwiercane uchwyty...
- wszelkie inne przydatne przy podziemnej pracy elektronicznej przedmioty: taśma izolacyjna ("szkot"), próbnik napięcia itp.
- zapinana na pasie torba z wieloma przegródkami na to wszystko, co nie mieści się lub czego lepiej nie trzymać w kieszeniach
- dwa palmtopy: jeden w pełni sprawny, drugi zepsuty - brak w nim niemożliwych do zastąpienia czym innym części
- Apple iPod 16 GB, zapełniony znienawidzoną przez Ewę muzyką - death metalem, tak okropnymi zespołami jak Behemoth, Cannibal Corpse, Samael i Vader, który znalazła pewnego dnia w podziemiu z wydrapanymi na obudowie literkami WZ - dotąd nie rozszyfrowała skrótu, jednak zachowała cenne urządzenie, zawsze może się przydać...
- rozbita Nokia n666 i w miarę sprawny Samsung g410, zatrzymany w sumie tylko dla gier - swoją drogą aż dziw, że mimo wojny te kilka automatycznych elektrowni jądrowych wciąż funkcjonuje...
- kilka wojskowych racji żywnościowych i trochę zapasowych ciuchów w starej torbie turystycznej
- resztki bandaży, środków przeciwbólowych i odkażających
- [opcjonalne] długi, wojskowy nóż, otrzymany "dla samoobrony" podczas jednego z roboczych dni w podziemiu, oraz dwa krótsze, wyważone do rzucania

Oj, ale przegięłam z wyposażeniem, nie zabijaj, Faust

[Matiddd]

Imię (i nazwisko) postaci: Piotr Sieradzki
Wiek: 40 lat
wzrost: 1,90 m
waga: 92 kg
oczy: piwne
włosy: szatyn

Wygląd postaci: barczysty, dobrze zbudowany facet. Kwadratowa szczęka, potężne łapska. Zarost na twarzy.

Historia postaci: Piotr wychowywał się na Pradze, jednej z osiedli Warszawy. Jego marzenie to było zostać mechanikiem samochodowym. Ukończył więc szkołę zawodową na tym kierunku i od młodego rozpoczął pracę w warsztacie. Po 5 latach pracy jednak zmienił robotę i zaczął pracować jako kierowca tira. Po kolejnych 5 latach wrócił do swojego pierwszego zawodu, lecz tym razem miał własny warsztat samochodowy - za uciułane pieniądze stać go było na kupienie porządnych narzędzi, wynajęcie starego magazynu, urządzenie go i najęcie ekipy specjalistów.

Warsztat Piotra nie naprawiał jednak zepsutych samochodów - specjalizowali się oni na początku w ulepszaniu i naprawie samochodów policyjnych. Najpierw tylko naprawiali auta, potem na zlecenie ulepszali osiągi - później zaczęły się przeróbki typu umacnianie konstrukcji i wmontowywanie dodatkowych urządzeń. Z czasem do warsztatu zaczęli zgłaszać się ludzie z wyższych sfer - Piotr i ekipa zaczęła ulepszać także samochody rządowe, limuzyny, nawet motory. Wszystko oczywiście za grubą kasę. Z czasem Piotr zaczął poznawać ciekawych ludzi, którzy mogli mu pomóc z pracy. Liznął trochę informatyki (tylko tyle, ile potrzebował do pracy), nabierał wciąż więcej doświadczenia przy pracy w swoim warsztacie.

W chwilach wolnych Piotr wyjeżdżał na polowania wraz z kolegami z koła myśliwskiego. Czasem też strzelał na strzelnicy. Dużo czasu wolnego spędzał z rodziną. Gdy zaczęła się wojna i nadlatywały bomby, Piotr był we Wrocławiu i omawiał właśnie kolejną pracę z jednym z polskich ministrów. Miał szczęście, gdyż umożliwiono mu ukrycie się w jednym ze schronów. Dali mu także broń i podręczne radio, by mogli się z nim komunikować. Rządowi umieścili Piotra w jednym z wyższych części schronu, czyli bardziej narażonych. Wszystko to było dziwne. Wraz z paroma innymi niedobitkami siedzieli odosobnieni. Nikt się do nich nie odzywał, a na odpowiedzi na odpowiedzi na komunikaty wysyłane przez Piotra nie doczekiwali się. Piotr wielokrotnie próbował skontaktować się z rodziną, ale komórka nigdzie nie miała zasięgu. Poddał się, gdy nagle otworzono schron i ocaleni wyszli na zewnątrz.......


Ekwipunek:
Glock i 4 magazynki
Skrzynka z podręcznymi narzędziami (nigdy nie wiadomo, kiedy może ci coś w aucie wysiąść) i kluczyk do samochodu
Strój roboczy w torbie oraz garnitur
Stary Laptop i ładowarka
10 batoników snickers w promocyjnym opakowaniu (tylko 8.99zł!!!)
portfel, karta kredytowa i 400 zł w portfelu oraz różne dokumenty (dowód, prawo jazdy itp.)
komórka i ładowarka

oraz - jeśli pozwolisz, co zostało w aucie(a z auta nic mogło nie zostać, ale może znajdziemy):
- trochę żarcia nie spakowanego do torby (jakieś kanapki, napój 2-litrowy)
- koc oraz poduszka
- narzędzia, których nie trzymał w podręcznej torbie (bo się nie mieściły, wszystkie bardzie specjalistyczne przedmioty)


Poprawione

[Vanilla]

Imię (i nazwisko) postaci: Kayla Price
Wiek: 24
wzrost: 1.71m
waga: 55 kg
oczy: zielone
włosy: do szyi, ciemny blond

Wygląd postaci:
Nie rzuca się w oczy, za co odpowiedzialność zapewne można zrzucić na jej mowę ciała, gdyż przyjmuje postawę ewidentnie zamkniętą. Przez większość czasu wzrok i wyraz twarzy ma przepełniony niepokojem, zresztą po jej twarzy widać jej japońskie pochodzenie.

Historia postaci:

Urodzona jako córka japońskiej imigrantki i Amerykanina w Seattle. Pomimo faktu że zdiagnozowano u niej częściowy autyzm ojciec zdecydował się traktować ją jako normalne dziecko i zapisał ją do zwykłej szkoły. Jej rodzice poświęcali jej wiele czasu i dbali o jej naukę - zwłaszcza ojciec, który wtedy był jednym z szefów grup NSA. Przez to główne jej zainteresowanie stanowiła technika, z szczególnym uwzględnieniem komputerów - ich budowy, działania, programowania. Już w szkole podstawowej wygrywała większość konkursów informatycznych, stanowiąc dumę swoich rodziców. Niestety w wieku 14 lat nastąpił zwrot w jej życiu - ojciec zginął w wypadku samochodowym pod Waszyngtonem.
Po kilku miesiącach, wciąż opłakując ojca, dowiedziała się że matka wychodzi za mąż - za sąsiada, kierowcę ciężarówek. Znacznie utrudniło jej to dalszy rozwój techniczny, zaś jej nowy ojczym wykorzystywał ją. Znosiła to tylko dwa lata, po czym uciekła z domu.

Dalsze jej życie było bardziej ponure. Skradzione lub znalezione pieniądze w większości wydawała na kafejki internetowe, włamując się do systemów. Szybko jednak namierzyła ją policja. Jej psychika była już zrujnowana do tego stopnia że trafiła do zakładu psychiatrycznego. W tym czasie służby specjalne poszukiwały osób z nadzwyczajnymi zdolnościami technicznymi do nowej grupy uderzeniowej NSA. Ze względu na fakt że włamywanie się przez Internet do systemów wojskowych stało się bezcelowe ze względu na zabezpieczenia, grupa ta miała uzyskiwać fizycznie dostęp do wrogich instalacji informatycznych i przeprowadzać na nich różne działania, sabotażowe i wywiadowcze.

Kayla znalazła się wkrótce w rękach Alana Watersa, pomysłodawcy oddziału. Przez długie treningi i warunkowanie psychologiczne udało się odwrócić jej uszkodzenia psychiczne, choć w dalszym ciągu jej charakter pozostawiał wiele do życzenia.
Grupa odniosła kilka sukcesów, choć jednak w końcu i jej musiało się coś nie powieść. Podczas operacji na Kaukazie została ona rozbita, a wśród trzech członków którzy przeżyli znajdowała się właśnie Kayla. Tam też przeżyli wybuch, chowając się u pewnej rodziny, która miała zamiar wybrać się właśnie do Polski. Swoje życzenie zrealizowali dopiero po ataku jądrowym, z pomocą Kayli kradnąc sąsiadom samochód...


Charakter:
Zamknięta w sobie. Ma obsesję na punkcie liczb, a jej sposób wypowiadania się jest silnie 'maszynowy'. Łatwo traci kontrolę nad sobą, nadpobudliwa. Najlepiej czuje się mogąc wykonywać rozkazy. Wyjątkowo nie lubi, do pewnego stopnia nawet nie jest w stanie, ich wydawać.

Umiejętności:
Jest w stanie rozwiązywać skomplikowane problemy matematyczne w głowie. Także nieźle strzela. Jej umiejętności informatyczne pozwalają na włamanie do większości systemów informatycznych.
Ekwipunek:

Karabin XM8 z granatnikiem XM320
4 magazynki po 30 naboi pośrednich NATO do XM8
10 granatów do XM320
Kieszonkowy zestaw: śrubokręty, kombinerki, pęseta, nożyk, mała lutownica + zapas cyny/kalafonii
Kombinezon wojskowy z maską przeciwgazową
Mały laptop(12x18 cm) dotykowy z szeregiem kabelków, służących głównie do włamywania się do systemów.
Dwa granaty dymne
Noktowizor

[Tuiq]

Lekko edytowałem...

Lekko edytowałem...

[Faust272]

No to może parę uściśleń na temat historii. NZKR zastąpimy ZKA - Związkiem Krajów Azjatyckich, w skład którego wchodziła Rosja, Chiny, Japonia oraz Indie. Indie chciały na początku być neutralne, ale był zbyt blisko Rosji i Chin, aby pozostać niezależne. Pierwsze naprawdę poważne ataki wrogich sobie państw nastąpiły 9 września 2039 roku. Wtedy to terrorystyczne ugrupowania znajdujące się w Iranie i Iraku zaatakowały bronią balistyczną dalekiego zasięgu Waszyngton. USA potraktowało to jako akt agresji ze strony ZKA i tym samym nastąpiła ogólnoświatowa wymiana pocisków jądrowych. Pierwsza fala zmiotła z powierzchni ziemi większość USA i Rosji. Rosja ze względu na mniejszą gęstość zaludnienia poniosła mniej strat w ludziach. Natomiast Stany... No cóż, cele dla głowic jądrowych był precyzyjne a ich zadanie jedno: zniszczyć jak najwięcej ludzi oraz ośrodków przemysłowych. Udało się to, USA było teraz niczym nie znaczącym obszarem znajdującym się za oceanem, gdzie tylko kilka tysięcy ludzi wciąż walczyło o przetrwanie. USA nie stanowiło już zagrożenia.

Europa dostrzegła zagrożenie od strony ZKA i cała Unia Europejska zmieniła swój charakter na militarny. Nie na długo. UE nie było przegotowane do walki, natomiast Japonia i Chiny już tak. Momentalnie niebo nad Europą zasnuł deszcz bomb jądrowych, wodorowych, balistycznych, biologiczny... Użyto wsyzst6kiego, co było dostępne. Europa podzieliła los USA.

Niestety władza nie myślała przyszłościowo. Radioaktywne chmury i mgły wraz z wiatrem wędrowały nad Azję zabijając wszystko na swej drodze. Wojny domowe rozgorzały w ZKA. Najszybciej opanowały je komunistyczne Chiny, więc Rosja i Japonia również za przykładem Chin stały się komunistyczne. Do gry włączyła się Korea Północna, która przy pomocy Chin opanowała całe państwo. Teraz zjednoczona Korea przystała do ZKA.

***

Wy wszyscy spotkacie się w polskiej bazie partyzantów umiejscowionej na ruinach miasta Łomża nad rzeką Narew.

Tuiq

Ostateczne KP

Imię (i nazwisko) postaci: Mergus Fillips
Wiek: 35
wzrost: 192 cm
waga: 66 kg
oczy: Piwne
włosy: Czarne, średniej długości, często związywane w kucyk.

Wygląd postaci: Jego czarne włosy, zazwyczaj są związane w kucyk. Na prawym oku nosi czarną opaskę. Mergus ma lekki zarost, miejscami zarostu jest więcej, a czasem widać małe zacięcia od brzytwy. Mergus jest wysokim i silnie zbudowanym mężczyzną.

Ekwipunek:
- Strzelba (Benelli M3 SUPER 90) + 50 naboi (9 naboi na raz może być w broni)
- Pałka z gwoździami
- Obszerny plecak
- W połowię zużyta apteczka
- 2x bochenek chleba (trochę czerstwy i spleśniały, ale zawsze)
- Części od różnych zniszczonych broni
- Kilka kluczy, śrub i innych na w pół wyrobionych narzędzi
- Katonimelatonina (10 implantów podskórnych),
- Terozynoglikometafenylohironina (12 dawek strzykawkowych)

Ubranie:
- Kombinezon ochronny
- Kamizelka kuloodporna
- Chełm ochroniarza
- Zwykłe buty (trampki)
- Skórzane rękawice
- dżinsy
- T-shirt

Choroba: Rakowo-śluzowe narośla w osierdziu i płucach. Uleczalne operacyjnie.

Opis: Po prostu nowotwór, który znalazł miłe mieszkanko w pobliżu płuc i serca. Nie leczony rozrasta się w takim stopniu, że miażdży płuca i serce. Jest uleczalny, ale do tego potrzeba zaawansowanej technologi laserowej i nanitów. W warunkach polowych można jedynie powstrzymywać jego rozrost przyjmując określone leki.

Leczenie: Jednoczesne przyjmowanie leków: Katonimelatoniny (raz na 48 godzin) oraz Terozynoglikometafenylohironiny (raz na 24 godziny)

Sposób dawkowania: implant podskórny trzeba "wsunąć" pod skórę w pobliżu serca, przydatna byłaby pomoc lekarza który naciąłby skórę, w ten sposób łatwiej będzie tą operacje wykonać. Implanta nie usuwa się lecz po owych 48 godzinach trzeba go po prostu wymienić na nowy. Wprowadzanie implantów podskórnych jest bardzo bolesne. Dawki strzykawkowe za pomocą strzykawki należy wprowadzić w jedno z trzech miejsc: w żyłę na ramieniu, lub na łokciu, lub przez zastrzyk w tyłek. W krytycznych momentach w serce lub w płuca.

Avenker

Ostateczne KP

Imię (i nazwisko) postaci: Piotr (nazwiska nie chciało mi się wymyślać)
Wiek: 26
wzrost: 174 cm
waga: 62 kg
oczy: zielone
włosy: czarne

Wygląd postaci: Piotr jest wysoki i dobrze zbudowany.

Ekwipunek:
- Karabin maszynowy AK-47
- 4 magazynki po 30 naboi 7,62 mm do AK-47
- Desert Eagle
- 3 magazynki do Desert Eagle każdy po 30 naboi 9 mm
- Nóż myśliwski
- Plecak
- Kompas
- Podniszczona mapa samochodowa Polski
- Trochę przedwojennych pieniędzy (jakieś 200 zeta w banknotach)
- 2 racje żywnościowe
- Katemina (6 dawek strzykawkowych),
- Morfina (12 dawek strzykawkowych),
- Fentanyl (9 dawek strzykawkowych)

Ubranie:
- Spodnie (takie mocne dresy)
- Koszulka (taki t-shirt)
- Rozpinana bluza z kapturem
- Czapka z daszkiem
- Rękawiczki bez palców
- Mocne buty

Chroroba: Zaburzenie genetyczne warunkujące nadwrażliwość zakończeń nerwowych. Nieuleczalne.

Opis: Zakończenia nerwowe są tak wrażliwe, że wysyłają sygnały bólu przy najmniejszym ich podrażnieniu. Nieuleczalne, ale można to przeżyć łykając silne środki przeciwbólowe w chwili odczucia silnego bólu. Nie należy uśmierzać małego bólu, gdyż z czasem organizm uodparnia się na leki, dlatego im rzadziej się je przyjmuje, tym lepiej.

Leczenie: Jednoczesne przyjmowanie: Ketaminy, Morfiny oraz Fentanylu (w chwili odczucia bólu). Uwaga, po przyjęciu takiej dawki prochów leczony jest tak otumaniony, że nie zauważałby ściany, gdyby nawet walnąłby w nią swoją głową.

Sposób dawkowania: Po prostu wbić strzykawkę z lekiem/narkotykiem/znieczulaczem w dowolna żyłę.


Matiddd

Ostateczne KP

Imię (i nazwisko) postaci: Piotr Sieradzki
Wiek: 40 lat
wzrost: 1,90 m
waga: 92 kg
oczy: piwne
włosy: szatyn

Wygląd postaci: barczysty, dobrze zbudowany facet. Kwadratowa szczęka, potężne łapska. Zarost na twarzy.

Ekwipunek:
- Glock (automatyczny) i 4 magazynki po 25 naboi kaliber 10 mm każdy
- Skrzynka z podręcznymi narzędziami (nigdy nie wiadomo, kiedy może ci coś w aucie wysiąść) i kluczyk do samochodu
- Strój roboczy w torbie oraz garnitur
- Stary Laptop i ładowarka
- 10 batoników snickers w promocyjnym opakowaniu (tylko 8.99zł!!!)
- portfel, karta kredytowa i 400 zł w portfelu oraz różne dokumenty (dowód, prawo jazdy itp.)
- komórka i ładowarka
- plecak
- konserwy
- koc oraz poduszka
- narzędzia w osobnej walizce
- Benzopiren (26 implantów podskórnych)

Choroba: Nowa mutacja pasożytującego w wątrobie nicienia z rodziny Mermithidae. Uleczalny chemioterapią. Chemiowrażliwy.

Opis: Formalnie nicienie z tej rodziny pasożytowały na owadach, jednakże pod wpływem promieniowania wpadły na pomysł pasożytowania w człowieku. Owad ten korzysta z dobrodziejstw produkcyjnych wątroby jednocześnie rosnąc i zajmując coraz więcej miejsca rozsadzając tym samym tkanki. Jest uleczalny przy pomocy skomplikowanej chemioterapii, jednak w warunkach polowych można jedynie spowalniać jego rozwój. owad jest chemiowrażliwy, ale dopiero substancja tak toksyczna jak benzopiren może na niego zadziałać. Nie wolno jednak przesadzać z dwóch przyczyn: owad szybko się uodparnia, a benzopiren nie jest obojętny dla leczonego.

Leczenie: Przyjmowanie raz na tydzień jednej dawki Benzopirenu.

Dawkowanie: implant podskórny trzeba "wsunąć" pod skórę w pobliżu wątroby, przydatna byłaby pomoc lekarza który naciąłby skórę, w ten sposób łatwiej będzie tą operacje wykonać. Implanta nie usuwa się lecz po owy tygodniu trzeba go po prostu wymienić na nowy. Wprowadzanie implantów podskórnych jest bardzo bolesne.

Zryty

Ostateczne KP

Imię (i nazwisko) postaci: Darek Bimbyr
Wiek: 25lat
wzrost: 181cm
waga: 81kg
oczy: niebieskie
włosy: brązowe

Wygląd postaci: Facet o ładnej rzeźbie ciała, ma tatuaż na plecach.

Ekwipunek:
-MP5
-2 magazynki po 30 naboi 9 mm
-przyrządy chirurgiczne(skalpel, nić chirurgiczna, zastrzyki, morfina itp.)
-apteczka(bandaże, woda utleniona i takie mniejsze bajery)
-2 paczki L&M'ów
-Paczka Max Lays'ów o smaku Max Chilli
-Heparyna (8 dawek strzykawkowych)

Choroba: Wada genetyczna warunkująca zbyt gęstą krew. Nieuleczalne

Opis: Jedna z najnowszych przypadłości, jeszcze nie została ona zbadana. Po prostu coś sprawia, że krew jest gęsta jak kisiel. Nieznane jest leczenie, ale można łagodzić skutki tej choroby przyjmując heparynę.

Leczenie: Przyjmowanie raz na 3 dni jednej dawki heparyny.

Sposób dawkowania: Lek należy wprowadzić w żyłę na ramieniu lub w stawie łokciowym.

Tulkas

Ostateczne KP

Imię: Adam Zalewski
Wiek: 28 lat
wzrost: 206 cm.
waga: 106 kg
oczy: piwne
włosy: ciemny blond

Wygląd postaci:
Niezwykle wysoki, włosy średnio krótkie, twarz budząca zaufanie. Na ręce blizna

Ekwipunek:
- Strzelba (Benelli M3 SUPER 90) + 30 naboi (9 naboi na raz może być w broni)
- Plecaczek
- dwie butelki vódki
- Zapalniczka pamiątkowa
- beret wojskowy
- Buty i spodnie z munduru Polskiego oraz czarny t-shirt
- porządne Rękawice
- Obcążki, i inne saperskie bajery
- latarka
- trzy paczki gum do żucia Orbit w paskach i siedem Winter fresh też w paskach
- Karminometafenyloheratonina (13 implantów wewnątrztkankowych)


Chroroba: Światłowstręt, czyli nadwrażliwość na światło słoneczne. Nieuleczalne.

Opis: Dokładniej jest to wstręt przed JAKIMKOLWIEK promieniowaniem świetlnym. Skutkiem wystawienia nagiego ciała na światło jest silne poparzenie. Dotychczas jest to choroba nieuleczalna, karminometafenyloheratonina otumania receptory czuciowe, dzięki czemu organizm jest w stanie funkcjonować.

Leczenie: Przyjmowanie raz na 4 dni jednej dawki karminometafenyloheratoniny.

Dawkowanie: Implanty wewnątrztkankowe trzeba wprowadzić bardzo głęboko pod skórę na udzie, nawet w sam mięsień. Niezbędna jest pomoc chirurga. Operacja piekielnie bolesna, doradza się użycie czegoś znieczulającego.

Tygrysica

Ostateczne KP

Imię i nazwisko postaci: Ewa Pixaraja
Wiek: 24 lata
Wzrost: 154 cm
Waga: 45 kg
Oczy: błękit niebios ;P
Włosy: zakrywające szyję, czarne, gęste

Wygląd postaci: Niska, drobna osóbka o lekko wschodnich rysach, zaczepnym spojrzeniu - zdecydowanie pewna siebie. Na pierwszy rzut oka ciężko ocenić jej wiek... Pewną wskazówką w kwestii jej osobowości może być jednak ubiór - niby proste, dżinsowe spodnie i jasna bluzka, a do tego lekka kamizelka skrywają dziesiątki kieszonek - z niektórych wystają różne drobne narzędzia, inne wypchane są niewiadomymi przedmiotami...

Ekwipunek:
- zestaw narzędzi, głównie bardzo drobnych, do pracy z mikrozespołami: śrubokręty, małe cążki, skalpele, minilutownica, mała latarka itp.
- tony części zapasowych, kabelków, płytek, chipów, procesorów, nitów, diod, drutów i tty podobnych, w tym spora ilość części do budowy kamer - ruchome soczewki, czujniki laserowe, wwiercane uchwyty...
- wszelkie inne przydatne przy podziemnej pracy elektronicznej przedmioty: taśma izolacyjna ("szkot"), próbnik napięcia itp.
- zapinana na pasie torba z wieloma przegródkami na to wszystko, co nie mieści się lub czego lepiej nie trzymać w kieszeniach
- dwa palmtopy: jeden w pełni sprawny, drugi zepsuty - brak w nim niemożliwych do zastąpienia czym innym części
- Apple iPod 16 GB, zapełniony znienawidzoną przez Ewę muzyką - death metalem, tak okropnymi zespołami jak Behemoth, Cannibal Corpse, Samael i Vader, który znalazła pewnego dnia w podziemiu z wydrapanymi na obudowie literkami WP - dotąd nie rozszyfrowała skrótu, jednak zachowała cenne urządzenie, zawsze może się przydać...
- rozbita Nokia n666 i w miarę sprawny Samsung g410, zatrzymany w sumie tylko dla gier
- kilka wojskowych racji żywnościowych i trochę zapasowych ciuchów w starej torbie turystycznej
- resztki bandaży, środków przeciwbólowych i odkażających
- długi, wojskowy nóż,
- Prosbirem (20 tabletek),
- Chermourum (10 plastrów),
- Merhil (15 dawek strzykawkowych)

Choroba: Drobnokomórkowy nowotwór złośliwy rozsiany w płucach, jelitach i mózgu. Nieuleczalny. Chemiowrażliwy.

Opis: Cholernie złośliwa przypadłość. Jest to nowotwór, który tworzy wiele małych guzów (wielkość rzędu kilku komórek), które szybko ulegają przerzutom. Niemożliwe do wycięcia z racji na swoją ilość, wielkość i mobilność (praktycznie non stop krążą we krwi i zarażają inne organy) oraz nieuleczalne przy pomocy chemioterapii ze względu na miejsca, w których się zagnieździły guzy (mózg). Teoretycznie można go zniszczyć, ale takiej dawki chemii, jaka niszczy raka, nie przetrzyma żaden współczesny człowiek.

Leczenie: Jednoczesne zażycie raz na dzień po jednej dawce leków: Prosbirem oraz Merhil, Chermourum raz na tydzień

Otrzymano: Prosbirem (20 tabletek), Chermourum (10 plastrów), Merhil (15 dawek strzykawkowych)

Dawkowanie: Tabletkę trzeba połknąć (tylko jedną na raz), dawkę strzykawkową wstrzyknąć sobie w żyłę, a plaster nakleić sobie na skórę (plaster się regularnie wymienia na nowy co tydzień)

Vanilia

Ostateczne KP

Imię (i nazwisko) postaci: Kayla Price
Wiek: 24
wzrost: 1.71m
waga: 55 kg
oczy: zielone
włosy: do szyi, ciemny blond

Wygląd postaci:
Nie rzuca się w oczy, za co odpowiedzialność zapewne można zrzucić na jej mowę ciała, gdyż przyjmuje postawę ewidentnie zamkniętą. Przez większość czasu wzrok i wyraz twarzy ma przepełniony niepokojem, zresztą po jej twarzy widać jej japońskie pochodzenie.

Ekwipunek:

MP5
4 magazynki po 30 naboi 9 mm
Kieszonkowy zestaw: śrubokręty, kombinerki, pęseta, nożyk, mała lutownica + zapas cyny/kalafonii
Kombinezon wojskowy
Mały laptop(12x18 cm) dotykowy z szeregiem kabelków, służących głównie do włamywania się do systemów.
granat ręczny
Jodoguanotetrabenzenometaformacyl (11 dawek strzykawkowych),
Żelazo (30 tabletek)


Choroba: Martwice śledziony. Nieuleczalne.

Opis: Właściwie jest to szczęście, że skończyło się tylko na martwicy śledziony. Bez niej da się żyć i to całkiem nieźle. Jej funkcje przejmują wątroba i inne organy. Leczenie polega na ewentualnym zaopatrywaniu organizmu w żelazo lub na zwiększaniu jego odporności.

Leczenie: Jednoczesne zażywanie raz na 2 tygodnie jednej dawki leków: Żelazo oraz Jodoguanotetrabenzenometaformacylu.

Dawkowanie: Tabletka do buzi, a strzykawka w żyłę.


***

[Tuiq]

Mam pytanie....będą mutanty?! (xD)

Mam pytanie....będą mutanty?! (xD)

[Tygrysica]

[Avenker]

Aha Faust nie wiem czy zauważyłeś mój post dlatego przypomne

Cytat:

Faust a mogę zamiast AK-47 mieć M16 + Desert Eagle + 4 magazynki po 9 naboi .357 Magnum? Oczywiście naboje od akacza też chce zamienić na naboje 5,56 mm

Bądź pewny, zauważyłem