Avenker skrył głowę i barki w zielsku. Wilki podeszły na odległość 1 metra i skoczyły na adepta. Adept poczuł bolesne ugryzienia w nogi, biodra, i w bok. Na szczęście wilki nie mogły dostać się do głowy tak szybko, jak do odsłoniętych nóg. Pomimo bólu adept aktywował zaklęcie. Fala energii odrzuciła z hukiem wszystkie wilki, jakie gramoliły się na adepta. Avenker usłyszał skowyt i wycie. Po chwili wszystko ucichło. Przestraszone zwierzęta uciekły w przerażeniu. Został tylko jeden wilk leżący pod drzewem, w które uderzył głową, gdy leciał poniesiony falą.
+ 10 EXP
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Elfa bolały rany po ugryzieniach. Jednak zdołał podejśc do wilka i sprawdzic czy jest nieprzytomny. Jeśli jest to przyciągnął go do kupy liści i ułożył na nich. Sprawdził także czy ma jakieś poważne rany. Jeśli tak to je opatruje. Adept przygotował także sobie zaklęcie "Fala" na wypadek, gdyby wilk się obudził i się rzucił na niego.
Wilk był nieprzytomny. Z jego rozbitej łepetyny sączyła się krew. Adept owinął bandażem łeb wilka. Rana przestałą krwawic, ale zwierze nadal było nieprzytomne. Dodatkowo lewa, tylna łapa była dziwnie wygięta, wygląda na to, że jest złamana.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Adept znalazł chrust i kawałki drewna potrzebne do usztywnienia nogi. Łapa była już zabezpieczona, ale nie była nastawiona. Wilk nadal był nieprzytomny.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Udało Ci się zmontować prowizoryczne nosze i ułożyć na nich wilka.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Wilk po paru chwilach zbudził się. Na początku leżał cicho i powoli otworzył oczy. Gdy zauważył przybysza, natychmiast podskoczył do góry, zjeżył się i wyszczerzył kły. Niestety na skutek złamanej nogi od razu legł na ziemie dysząc ciężko. Zaczął pluć krwią, najwyraźniej oprócz złamanej nogi był ranny jeszcze gdzie indziej.
Wilk leżał na ziemi i dyszał ciężko. Avenker rzucił z dużej odległości pod nos wilka kawałek mięsa (0.5 kg). Wilk nieufnie wziął się za mięso dopiero po upływie 30 minut. Gdy zjadł próbował wstać, ale nadal nie mógł. Nagle wilk zawył ciężko i znowu stracił przytomność, najwyraźniej coś mu się stało z brzuchem.
Avenker domyślał się, że trzymanie wilka w mieście nie jest dobrym pomysłem, a sam nie może żyć w lesie. Musi znaleźć jakąś chatkę blisko natury, tak żeby wilk nie czuł się zagrożony i żeby on miał gdzie mieszkać.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Wilk po paru chwilach zbudził się. Na początku leżał cicho i powoli otworzył oczy. Gdy zauważył przybysza, natychmiast podskoczył do góry, zjeżył się i wyszczerzył kły. Niestety na skutek złamanej nogi od razu legł na ziemie dysząc ciężko. Zaczął pluć krwią, najwyraźniej oprócz złamanej nogi był ranny jeszcze gdzie indziej.
Wilk leżał na ziemi i dyszał ciężko. Avenker rzucił z dużej odległości pod nos wilka kawałek mięsa (0.5 kg). Wilk nieufnie wziął się za mięso dopiero po upływie 30 minut. Gdy zjadł próbował wstać, ale nadal nie mógł. Nagle wilk zawył ciężko i znowu stracił przytomność, najwyraźniej coś mu się stało z brzuchem.
Avenker domyślał się, że trzymanie wilka w mieście nie jest dobrym pomysłem, a sam nie może żyć w lesie. Musi znaleźć jakąś chatkę blisko natury, tak żeby wilk nie czuł się zagrożony i żeby on miał gdzie mieszkać.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Gdy tylko wilk stracił przytomnośc elf powoli od niego odszedł w poszukiwaniu jakiejś chaty. Miał nadzieję, że wilk nie odzyska przytomności do jego powrotu. Ale i tak nigdzie ze złamaną nogą nie pójdzie.
polak93 [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-02, 19:14
Longin szedł zadowolony przez leśną dróżkę.
Teoretycznie przyszedł odpocząć po służbie jednak mimowolnie zaczął wsłuchiwać się w las i
bacznie przyglądał się linii lasu wiedział że orki lubią posyłać zwiadowców przed atakiem lub działaniami zaczepnymi. Pamiętał jak w jego rodzinnych stronach od tego się zaczęło więc wypuszczać się na coraz dalsze przechadzki po lesie do tego stopnia że dobrze poznał najbliższe okolice miasta. Naglę jego rozmyślania przerwał szmer w lesie zaniepokojony podszedł bezszelestnie i wychylił głowę za drzewa za którego dobiegały szmery.
Okazało się, że winowajcą jest mały królik buszujący w trawie i wcinający mniszka lekarskiego. Zobaczywszy człowieka uciekł najszybciej jak się dało. Nagle nowy strażnik przypomniał sobie, że musi wstawić się u Pabla w celu odebrania misji.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Adept wszedł do lasu i skierował się w strone chaty, w której zostawił swojego wilka. Był przygotowany na każdą ewentualnośc. Miał nadzieję, że wilk nie uciekł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach