Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Wasze Pomysły na urozmaicenie Gry!
Autor Wiadomość
Dragon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-25, 19:06   

Mi się oba podobają. Jeśli Avenkerze chcesz ostrą krytykę to masz. Matiddd trochę lepiej, a szczególnie dlatego, bo Ty masz bardzo krótko. Mogłeś się troszkę lepiej postarać. Wierzę jednak, że następnym razem pójdzie lepiej. ;-)
P.S - Nie zaczyna się zdania od "Że" i takim podobnych. :-D
 
 
REKLAMA

Wysłany: 2008-04-26, 22:31   

 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-26, 22:31   

AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
Zkajo i Vanilla od 2 miesięcy nie odpowiadają na temat mojego artykułu przedstawię go tutaj:


LEKSYKON DEMONÓW-czyli coś dla tych złych,gorszych i tych co chcą być źli ale im nie idzie...


Demonologia-Sztuka otwierania bram czeluści królestwa beliara


część:1)przygotowanie:piszę to niepotrzebnie ponieważ nikt nie z was
nie będzie wzywał demonów, prawda??Ojć!Nie wiedziałem że jest tu aż tylu chętnych...

materiały:
Kreda demonów(do zakupienie w każdym mhrocznym sklepie)
zwój z inkantacją(to co wyżej)
ofiara(np.baranek , na większe domony potrzeba większych ofiar np.krów lub nawet ludzi!!)
nóż rytualny(to samo mhroczny sklep zaprasza..)

2)wezwanie:
1)najpierw kredą narysuj pentagram
2)połóż w jego centrum baranka
3)upuść krwi ofiary za pomocą noża
4)odmów inkantację

UWAGA!za pomocą powyższego poradnika wezwiecie co najwyżej
impa(te małe sługusy są tolerowane przez wymiar prawa).
Wiele z większych demonów wymaga specjalnych inkantacji, ofiar
, składników itepe.


- Wielkość i siła:
No, niby wszystko takie proste co?O teraz sprawa się komplikuje!Im demon większy
tym trudniej go kontrolować!(małe impy są zbyt głupie żeby się buntować czy próbować
zdradzić stwórcę...Wygodne nie?)

3)gatunki demonów:(Czyli to co tygryski lubią najbardziej??)

- Kishcha(zwane również wypierdki beliara).Tu jest tylko jedno stworzenie, mianowicie imp
.Czyli najtańszy i najpopularniejszy demon...

- Impy-małe czerwone kulki z wielką mordą wyposażone w łapki i skrzydła
(zły odpowiednik wróżek??).łatwy w utrzymaniu (nie wymaga karmienia), BAARDZO wielu mhhhrocznych
magów przyzywa sobie takiego i trzyma jako maskotkę[impy znają wiele makabrycznych dowcipów
(oraz są takie cuudownie złe jak twierdzą niektórzy), i lubią prowadzić rozmowy o planach
zagłady i dominacji nad światami].ich zdolność wykonywania poleceń ogranicza się do grania lokaja,
przygotowywania posiłków,pomocy w przywoływaniu demomonów i sporządzaniu eliksirów,robienia zakupów
oraz innych takich prostych usług swemu mistrzowi.

- Luizmiku(siewcy niepewności).Pokurcze wysyłane by siać zdradę i niepewność najczęściej w
armii wroga lub dobrze prosperujęcym społeczeństwie.

- Tha,klh(zmienno kształtni)demony wiecznie zmieniające postać ich możliwości zależą od postaci w
jaką się przeobrażą(ich możliwości przemiany są ograniczone ich masą ciała tzn. żaden z nich nie zmieni się
w słonia ani w mysz dlatego że ich masa zawsze zbliżona jest do masy człowieka)np.jako starzec nie będą
dźwigać wielkich ciężarów i tak dalej...(przeobrażanie zwykle trwa od 10 do 30 minut)
Z natury są chytre i podstępne a przyzwać można je tylko na 24 godziny.(potem wracają do ekghem...domu?)

- Fahathu(opętańce)niespokojne zjawy wglądające jak człowiek zakuty w łańcuchy niczym w kaftan
bezpieczeństwa, na życzenie maga opętujące wybrane osoby (ich możliwości wiążą sie ż możliwościami opętanego)
na 1 godzinę [przy opętywaniu należy wykonać rzut(opętywany 1D6 + charyzma),(opętujący 2d6) jeśli wynik jest
opętującego wyższy lub równy opętanie powiodło się, jeśli nie demon powróci za godzinę by spróbować ponownie
(do 3 razy sztuka)]

- Sukubbusy-Chyba każdy wie o co chodzi?Sieją zdradę w małżeństwach idealnych.Są stworzeniami nocnymi
i przyzwać można je jedynie na czas nocy.

- Bazaganaeznal(Legioniści mroku).Humanoidy przypominające satyry tyle że ich rogi są bardziej okazałe a skóra
ciemna lub czerwone...dzielą się na:

- Raishibi(rozpruwacze).zamiast paznokci mają wielkie długie pazury którymi rozrywają wroga
są silne i szybkie ale przytępawe,nie noszą zbroi służą jako zwiad i wsparcie w armiach beliara
wzywane na stałe jako straż przyboczna.ich długie pazury i niska inteligencja wykluczają ich jako lokajów.

- Litukirizhi(gwardia).To samo co rozpruwacze z tą różnicą że nie posiadają pazurów i walczą w zbroi oraz
bronią ręczną i miotaną ,są wolniejsze i słabsze ale posiadają ludzką inteligencję(porównywalną, tylko
bardziej wypaczoną przez zuoooo...).bardzo często stosowani jako strażnicy wież oraz regularne
jednostki piekła.Potrafią służyć bez marudzenia i wykonać każdą pracę z którą poradzi sobie człowiek.
Są bystre,odważne,okrutne i uwielbiają demoniczne rechoty oraz okrzyki bojowe.

- Namarru Teu(Pomioty bitwy).Gdy któryś Bazaganeznal bardzo się przysłuży beliarowi otrzymuje nagrodę
, wyrastają mu dodatkowe ręce,nogi,kły pazury,rogi,zwiększa się masa mięśniowa i liczba głów,oczu itd.
te wielke chaotyczne i asymetryczne monstra biegnąc rozszarpują i wypatroszają swych wrogów w okrutnym
powolnym,ociężałym tańcu śmierci siejąc pożogę na polach walki.Są pozbawione uczuć, głodne krwi i śmierci wrogów
ich zdeformowane ciała wykluczają ich jako lokajów.Namaru Teu są odporne na magię...


Eshqanem Inti(zmory nocy)Tajemnicze potwory pojawiające się po zmroku...

- Ruelmi(zmory)przyjmują postać widm potwornie okalecznych lub zmasakrowanych ludzi.Błąkają się po cmentarzach, miastach,
opuszczonych domach strasząc i zabijając nieuważnych lub pijanych nocnych marków.Panicznie boją się światła,są słabe ich
siła leży w zaskoczeniu.Są odporne na próby trafienia bronią tradycyją,działa na nie tylko magia, światło i
przedmioty święcone.

- Harpie-Z reguły nocne stworzenia choć czasami występują za dnia.Żywią się ludźmi.wyglądają jak skrzyżowanie
nagiej kobiety i orła choć umysł posiadają raczej orli.Wiadomo o nich niewiele poza ww. informacjami

- Unabtitap(piekielne ogary)zmutowane przez beliara psy i wilki.Są niezwykle szybkie, ich Hobby to porywanie małych dzieci nocną porą.boją się światła...Walczy się nimi jak z wilkami.

- Qasquny(piaskowe dziady)przyjmują postaci upiornych koni lub lwów, to słabe stwory wchodzące w sen ofiary i wydające im w jego trakcie rozkazy i wskazówki niejednokrotnie prowadzące do zguby śniącego.ich słaba
pod każdym względem tężyzna fizyczna jest znacznym ułatwieniem w polowaniu, choć najpierw trzeba Qasquna wytropić co do łatwych nie należy!!

Inflamritheu (żywiołaki) Manifestacje żywiołów.Bardziej stwory magiczne niż demony a jednak tępione przez kościół...

- Ifrit(czyt.Ifryt)Stwór przepełniony magią którego ciało stworzone jest z lawy i ma kształt ciała mężczyzny
otoczony jest chmurami dymu oraz unoszącego się popiołu,Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do
otoczenia będzie walczył w ostateczności.Jego natura daje mu władzę nad ogniem(no lawą to on
miasta nie zaleje ale kula ognia lub strumień gorąca jak najbardziej)Unika Wody.Powiedzenie
,,zwalczaj ogień ogniem '' brzmi w tym przypadku raczej ,,daj palec a weźmie rękę''

-Sirine(syrena)Istota w pełni stworzona z wody o kształtach kobiety ubranej w suknię z mgły
, przez wielu uważana za bliską krewną Sukubusa co jest wielkim błędem.Syreny są z natury
chaotyczne i zmienne niczym morze ale nie złe .Ich styl walki opiera się na atakach z
zaskoczenie oraz zalewanie organów oddechowych przeciwnika wodą co prowadzi do uduszenia.
Wyzwane do walki będą raczej starać się negocjować niż walczyć.Nade wszystko miłują stworzenia
morskie.Są podatne na wysokie temperatury w których wyparowują.

- Aeroxynomusy(Żywiołaki wiatru)zaprawdę dziwne stworzenia mają formę dużego Lwa a w porównaniu do
pozostałych żywiołaków potrzegane są jako złe,choć naprawdę bardziej są złośliwe.Kochają walkę dla
zabawy są bardzo energiczne i zawadiackie.Z reguły zabijają w walce swoich oponentów(walczą miotając
wrogiem we wszystkie strony za pomocą podmuchów wiatru,niejednoktotnie podczas takiego trzpania uderzają
przeciwnikiem o ścianę lub skałę łamiąc mu kości.).Żeby pokonać Aeroxynomusa trzeba zastosować wobec
niego silniejszy wiatr lub zwyczajnie walić aż się rozpadnie

- Gaiashelomusy(Golemy)Wielkie stworzone ze skał i gruzu monstra wyskości dwóch połączonych rosłych
mężczyzn, kochają sztukę a w szczególności wytwarzanie broni,wykorzystują minerały pochodzące z wnętrza
ziemi by tworzyć arcydzieła sztuki zbrojnictwa.Każda z broni jest dopieszczana tygodniami, otrzymuje imię
i...trafia do reszty kolekcji,kiedy któryś z okazów znudzi się wytwórcy chętnie odda go osobie która była dla
niego miłą w zamian za minerały do wytworu kolejnego dzieła.Golemy są nadwyraz silne choć nieco powolne
ale potrafią bardzo szybko i wytrwale kopać tunele.Często po spotkaniu pobratymca Golem wymienia się z nim
swoimi dziełami które już mu się przejadły...Golemy są odporne na broń wszelaką poza obuchowymi i segmentowymi
,strzały,bełty i broń miotaną.

Zwierzodemony(można też spotkać roślinodemony które również opiszę w tym dziale)Zwierzęta lub rośliny klasyfikowane jako demony...

- Oxcylopendromorfusy(Krzykacze)Wiiieeeelkie kurczaki, wysokości dorosłego człowieka.Są roślinożerne,
ale również bardzo agresywne, Atakują krzykiem(potężna magiczna fala wywracająca przeciwników),
pazurami oraz wzbijając skrzydłami tumany kurzu służące jako zasłona dymna...Są to nieloty ich skrzydła
umożliwiają im co najwyżej szybowanie.

- Serpencoxy(Węże beliara)Monstrualne węże ich długość sięga do 10m!!Są wielkie i silne atakują ogonem
oraz swymi kłami, zawierającymi bardzo silną truciznę.Są trafnie kojarzone z beliarem gdyż są jego
właśnie dziełem...

- Bazyliszki-wielkie silne bestie przypominające aligatory,które jednym spojrzeniem zmieniają w kamień.
Ich skóra twarda niczym staj chroni je przed strzałami, bełtami oraz bronią miotają, A niezbyt wielki
wyrostek-maczuga na ich ogonie potrafią strzaskać pień największego drzewo niczym zapałkę.
Bazyliszki są bardzo powolne.

- Chimery-połączenie skrzydeł orła, tułowia i głowy lwa oraz ogona skorpiona z którego sączy się morderczy
jad jeden z najrzadszych i najsilniejszych zwierzodemonów.Wiadomo o niej niewiele ponieważ żaden który
z taką walczył nie pożył dość długo by opowiedzieć o bydlakach.Informacje czerpane są z opowieści świadków
którym udało się uciec.Niewiadomo czemu ale ofiary chimer zawsze mają odgryzione głowy...

- Archomunkulus(piekielnik)Opętana przez demona roslina,jej możliwości i słabości będą zależały od gatunku...


4)Przyzywanie demonów:

Chcesz dowiedzieć się więcej o demonach?
Doobra...Hmmm... zacznijmy od ...Impa tak imp
będzie dobry na początek:

No więc żeby wywołać impa potrzeba:
-standardowe sładniki
-mała ofiara(np.kura,indyk albo inny drób)
-Składnik specjalny:brak

sposób przyzwania:standardowy
czas w świecie eredanu:do śmierci przyzwyającego

cos o sile i słabości demona:
*********
Imp
*********

Ciało impa wygląda jak skórzany balon z mózgiem w
środku gardłem,paroma nerwami i mięśniami.Kształt,
rolę kości,gardła, i innych niezbędnych organów pełni
energia Beliara wypełniająca impa niczym śluz.Po poważniejszym
zranieniu imp pęka jak balon lecz jego mózg wraca przez portal
do piekła przybrać nowe ciało i powrócić do Eredanu w nowej
skórze.Zeby zabić impa należy:

1)zabić jego pana(wtedy CAŁY imp ulega autodestrukcji)
2)Zniszczyć mózg zanim się teleportuje(trwa to zwykle 0,5
minuty ale szybki osobnik zdąży to zrobić)
3)przeszyć impa(wtedy mózg również zostaje zniszczony)

Impy boją się przedmiotów święconych oraz miejsc kultu
Angrogogha i Denagogha.

*********************************************************************

teraz siewcy niepewności:

********************************
Tha,klh(zmienno kształtni)
********************************
żeby wywołać dowolnego Luimiku należy zdobyć:
- standardowe składniki
- ofiara:(owca,baranek itp.)
- składnik specjalny:Ektoplazma(w przypadku dwóch pierwszych)
Oraz:czerwona róża(w przypadku sukkubusa)

Sposób przyzywania:standardowy
Czas w świecie eredanu:zależy od demona

Aby zabić opętańca lub zmiennokształetnego
wystarczy wygarnąć mu to iż wiemy że nie jest
prawdziwą osobą

W przypadku Sukkubusa trzeba go...Poprostu
pochlastać bronią!

*********************************************************************

Ah!Teraz Legioniści mroku:

***************************************
Litukirizhi(gwardzista)
***************************************
Żeby takowego przywołać trzeba użyć:
- standardowych składników
- średniej ofiary(Krowa,koń itd.)
- Składnik specjalny:Krew niewinnego

Sposób przyzywania:Pentagram należy nakreślić krwią ofiary
Czas w świecie eredanu:Do śmierci

Żeby zabić legionistę wystaczą tradycyjne metody!

*********************************************************************
Więcej przepisów jest słabo znanych dlatego rzadko kiedy można
spotkać pomioty bitwy na usługach maga.Jeśli koniecznie chcesz
wezwać inne demony radzę poeksperymentować lub pytać
o zwoje u kramarza...

Są również demony które opuściły piekło i pałętają się samopas lub
stadnie po eredanie...Może warto na nie zapolować??



Oto podstawowe ZNANE demony Eredanu(nie znaczy to że wszystkie,eredan kryje wiele tajemnic!)
Statystyki bywają różne, zależne od sytuacji i siły przyzywającego.Na życzenie Graczy lub MG mogę
opisać więcej demonów oraz inkantacje...
(Myślę że powyższymi sprawami będą woleli zająć się MG a jak nie...wystarczy jeden ,,telefon''

5)Inkwizycja!
Pamiętajcie o tym że kościoły tępią demony i zapłacą od każdego zabitego demona!
(wystarczy przynieść dowód np.głowę)Oraz może nawet nagrodzą przywilejami paladyna
lub inkwizytora osoby zasłużone w tępieniu Demonów!

Dziękuję za uwagę myślę że dzięki temu artykułowi złe postacie nabiorą odpowiedniego
charakteu i aury grozy (Tiiiaaaaa... nie ma to jak różowy imp o imieniu Puszek lub Pysio)
oraz Beliar będzie mógł popielić, grabić, mordować, niszczyć, dezintegrować, patroszyć, skalpować,
urzynać łby...Hola!Ździebełko sie zagalopowałem ;) . ...Z większą skutecznością i przyjemnością

Wszystkiego co złe i wypaczone życzy(i przeklina) Chomik Zagłady!
Ostatnio zmieniony przez Chomik_Zaglady 2008-04-26, 23:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-04-26, 23:36   

Jak dla mnie bomba. Mam nadzieje, że siła wyższa go zaakceptuje. To może nawet coś sobie przyzwe :mrgreen: . Ale mógłbyś estetyczniej to napisac. Zwłaszcza te rodzaje demonów.
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-04-26, 23:57   

poprawię to, ale dzisiaj padam na pysk tak już późno, pewnie nawaliłbym więcej błędów tylko...
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-04-27, 00:03   

Mi się podoba.

No i kolejny pomysł na Ligę:
LIGA OCZYSZCZONYCH

Jest to liga, która ma najmniej chwalebną historię. Utworzyli
ją bogaci ludzie, magnaci, ludzie o wielkiej władzy. Choć byli tacy, którzy wstępowali
do Ligi z pobożności, wielu chciało pokazać swoją władzę i siłę.

Główna Rada Ligi, wiedząc, że sami magnaci nie mogą sami ruszać do walki,postanowili
wykorzystać do walki ludzi biednych. Dzięki wpływom udało im się wprowadzić nowe prawo, które
mówiło o prawu wysłania do Ligi przez magnatów ludzi mieszkających na ich ziemiach. W praktyce oznaczało
to, że magnaci mogli decydować o życiu większości mieszkańców w Królestwie. Wiele ziem wszak
posiadały bogate szlacheckie rodziny. Każdy prosty chłop, mieszkający na ziemiach magnata,
podlegał jego woli i mógł zostać zmuszony do wstąpienia w szeregi Ligi. Jednak nie był traktowany
jak zwykły członek! Taki człowiek dostawał rangę "piechura Ligi". Był więc na samym dole,
wraz z tysiącami innych nieszczęśliwców. Normalni członkowie byli dowódcami, którzy dowodzili
tym motłochem. Napomnijmy, że nie przejmowali się zbytnio ludźmi, których mieli na pęczki...

Napomnę jeszcze, że do Lig zabierani byli mali chłopcy, którzy byli szkoleni do walki.
Kobiety zostawały wyrzucone na próg, gdyż cały dobytek nieszczęśników sprzedawano i kupowano
za to broń dla żołnierzy, którzy i tak nigdy do domu nie wracali.

A teraz jakie jednostki wchodzą w szeregi "piechurów Ligi":


Szumowina - to najgorsza jednostka, jaka jest w całej Lidze. Ludzie tu trafiający to najczęściej
bandyci, ludzie skazani na śmierć, lub ludzie nie mający domu. Żołnierze ci są uzbrojeni
w nóż. Są posyłani na pewną śmierć na sam przód, będąc zasłoną dla reszty. Podobno jeśli
przeżyje się pierwszą bitwę zostaje się innym wojakiem, ale kto tego dokonał......

Biedota - to kolejni nieszczęśliwcy, którzy stoją jednak trochę wyżej w hierarchi od szumowin
. Są to bardzo biedni ludzie, których dobytek nie był na tyle wartościowy, by kupić jakąkolwiek
broń. A takich jest pełno. Uzbrajani są wtedy w nóż i strzały i linkę. Łuk muszą wystrugać
sobie sami. W bitwie dzieją się z nimi dwie rzeczy: jeśli wyrządzili spore straty, cofani są,
a zwykli wojacy kończą sprawę. Jeśli nie (to się zdarza najczęściej), posyłani są na sam przód
, w bitwę. I tak samo jak szumowiny, nie wracają.....

Oszczepnicy - to mieszkańcy północnych krain lub ludzie też biedni, ale za ich dobytek udało
się cokolwiek kupić. Żołnierze ci dostają małą tarczę i parę oszczepów. Szczęśliwcy mają
zbroję skórzaną. Ci ludzie posyłani są zaraz za szumowinami, by kiedy szumowiny zginą,
obrzucili wroga oszczepami. Zwykle, gdy zostaje im jeden oszczep wracają do reszty wojsk,
ale czasami muszą ruszyć wraz z biedotą.

Pospólstwo - są to weterani z trzech pierwszych grup, którzy łaskawie zostali przeniesieni.
Normalnie żołnierzy tych rekrutuje się z mniej zamożnych mieszkańców Królestwa. Jednak
za ich dobytek kupiono toporek i tarczę. Dostają więc tarczę i topór/miecz/cokolwiek do walki
wręcz, dostając też często zbroję skórzaną (choć nie zawsze). Żołnierze ci często są następną
linią po 3 pozostałych jednostkach, lecz czasami są wykorzystywani do oskrzydlania wojsk.
Jest to liczebna grupa. Choć nie są dobrze uzbrojeni i odważni, to w grupie są silni i szybcy.

Mieszczanie - jest to grupa stanowiąca trzon armii. Wbrew nazwie żołnierze ci nie muszą pochodzić
z miast, a po prostu są średnio zamożni. Za ich dobytek udało sie kupić miecz, metalową tarczę,
oraz część zbroi. Są więc uzbrojeni w miecze, tarczę i w kolczugi. Niektórzy dostają piki
zamiast tarcz. To jest najmniej ważna grupa, która przechodzi szkolenie (poprzednie nie
przechodzą). Są to główne szeregi armii. Są wartościowi, choć ich życie oczywiście też
nie jest zbytnio wartościowe.

Lekka jazda - to kolejni ludzie średnio-zamożni. Za ich dobytek kupiono jednak zbroję skórzaną,
miecz/włócznię, tarczą i konia. Jest to rzadko występująca jednostka. Przydatna do atakowania
łuczników, oraz do zwiadu i pościgów. Choć wymiękają w bezpośredniej walce, każdy dowódca
chce mieć ich kilka oddziałów.

Łucznicy Ligi - są to też średnio-zamożni ludzie, za ich dobytek kupiono jednak kolczugę, miecz
, łuk i strzały. To są oddziały, do których każdy, komu na walkach nie zależy chce się
dostać. Służą oni tylko do ostrzału, później są cofani. JEdynie w skrajnych przypadkach
ruszają do walki wręcz. Tak jak Mieszkanie i lekka jazda, przechodzą szkolenie.

Doborowi żołnierze - są to wojownicy weterani, którzy przedtem służyli w oddziałach
mieszczan/lekkiej jazdy/łuczników Ligi. Są lepiej uzbrojeni, i dowódcy najbradziej cenią ich
życia.

Naznaczeni - jedni z lepszych żołnierzy na polu bitwy. Nie są jednak oddziałami, a dowódcami
lub chorążymi w oddziałach mieszczan/lekkiej jazdy/łuczników Ligi.

Oświeceni - są to bogaci ludzie, często zawodowi wojownicy, którzy często z własnej woli
dołączyli do Ligi. Są uzbrojeni w przedni pancerz, miecz i tarczę. Noszą często prawdziwe
rycerskie zbroje. Często też są na koniach, będąc oddziałami ciężkiej jazdy. Elita.

Strażnicy - zwykli ludzie w Ligi są tak źle traktowani, że potrzeba ludzi, którzy będą ich
pilnować. Ci ludzie to zawodowi żołnierze, mniej jednak zamożni od Oświeconych, którzy
mają niewdzięczne zadanie pilnować całej armii, by nie uciekali. Znienawidzeni przez wszystkich
innych, ci wojownicy nie walczą, a pilnują, by żołnierze nie dezertowali. Dezerterów zabijają
oczywiście. Uzbrojeni w kusze/ miecze i tarcze oraz zbroje.

Przez nieudolne prowadzenie wojsk przez magnatów i podejście do życia wojowników tysiące
istniej leży na dziesiątkach polach bitew, które toczyła liga.

Dokładniejsza historia wkrótce.....
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-05-09, 00:33   

Pomyśle nad tym wszystkim. Chomiku, pretensje do vanilli. Ona chciała mieć pełną władzę nad magią więc...
_________________
 
 
 
Dragon
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-09, 14:12   

Elita wrogów-sojusz

Na świecie nie tylko zagrażają potwory takie jak orki, olbrzymy czy inne świństwa. Istnieją też ludy z północnych i południowych krain które wspomagają orków, zabijając tak samo jak ona, zachowując się tak samo i tak samo nie ukrywając swojej nienawiści do ludzi i nie okazywania im litości. Ludy z południa byli nazywani "Rojsami" co po najbardziej już wymarłym języku znaczyło "zdrajcy ludu, okrutnicy". Zaś ludzie z północnych krain nazywani byli "Narami". Przetłumaczenie znaczyło "znienawidzeni". Lecz nie wszyscy stamtąd byli źli. Niektórzy, co nie chcieli walczyć ze swoją rasą, zdradzili swoich i przyłączyli się do ludzi lub uciekli jak tchórze. Luzie z południa byli wspaniałymi łucznikami, zaś mieli tylko cienkie stroje, przed niczym nie chroniące. Zaś ludzie z północy mieli ciężkie i grube opancerzenie. Byli wolni, jednak znakomici. W dłoni dzierżyli, topory, halabardy, włócznie i miecze. W walce mało osób miało z nimi szanse, chyba, że równie dobrze wyszkoleni. Były to grupy elitarne. Orki stały się powszechnie ścierwem, niezdolnym do walki, nadającym się tylko na śmierć. Siłą orków była liczebność. Za to w elicie odwrotnie. Było ich zaledwie kilka tysięcy, lecz jednego zabić to już był wyczyn. Wszyscy mieli opracowaną taktykę, przez co z ich ręki ginęły o wiele liczniejsze oddziały. Lecz ludzie też nie zostali pozostawieni na pastwę losu. Widząc ChAoS i Anarchię jaka się działa w kraju wiele oddziałów przyłączyła się do pobliskich wiosek, misteczek i dużych najważniejszych miast. Przybyło wiele rycerzy, konnych a także znakomitych w walce paladynów w pięknych zbrojach płytowych, na koniach. w ręce dzierżyli kopię a w pochwie miecz. Byli spokojni i opanowani. Wyglądali dumnie, z podniesionymi głowami. Jakże wspaniały był to widok. Ludzie zaczęli się śmiać i uśmiechać, choć nie robili tego od wielu tygodni. Wszyscy jednak wiedzieli, że nawet drobna pomoc nie powstrzyma armii wściekłych orków, krwiożerczych południowców i groźnych ludzi z południa. Szykowało się starcie, ostateczne starcie i każdy o tym wiedział. szykowała się zagłada, czy to z jednej czy to z drugiej strony. ChAoS i AnaRchiA...

Nudziło mi się trochę więc napisałem. Mm nadzieję, że zostanie jako tako zaakceptowane. Wiem, że krótkie, ale więcej nie mogłem wymyślić. ;-)
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-13, 18:30   

Ultraważny pomysł:

Umiejętności Techniczne(odpowiadają za naprawę broni, zakładanie i rozbrajanie pułapek, obsługę ładunków wybuchowych, budowę i wykorzystywanie przeróżnej maszynerii i otwieranie np. zamków wytrychem.)
to wprowadziło by możliwość gry TECHNIKIEM

Poza tym wyobraźcie sobie taką sytuację:

- Znalazłem chatę w slumsach ale to rudera, zamiast rozwalić ją jeszcze bardziej nieporadnymi łataninami itp. wzywam np. postać Mikiego (technik) płacę mu a on odwala za mnie tą robotę. On ma kasę, ja mam dom. I wtedy zawiązuje się niezła współpraca między graczami.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-05-13, 18:33   

Dobra, je jestem na tak! Znakomity pomysł. Ale co do ładunków to się nie zgodzę, bo nie są one opatentowane. To można się nauczyć w trakcie :D

A co inni na to? Ja z przyjemnością wprowadzę w życie :D
_________________
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-05-13, 18:39   

Myślę, że to należy do nieoficjalnych umiejętności, jak np. inżynieria. Nie ma sensu wprowadzać tego, co już jest.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-05-13, 20:05   

W sumie to też prawda. Mamy specjalne umiejętności. Jak ktoś będzie bawić się z bombami i pułapkami dostanie umiejętność :D
_________________
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-14, 17:38   

Co do kucia broni:

Umiejętności kucia były by np. określane wypadkową siły i zręczności np. mam 3 siły i 5 zręczności moja wypadkowa to 4 ( 5 + 3 = 8 : 2 = 4 , zaokrąglić do góry ) taka liczba określała by co mogę wykuć a czego nie np.

Sztylet wymaga wartości takiej um. 1 , więc mogę go spokojnie wykuć. Ale np. zdobiony długi miecz , wymaga 5 więc mała szansa że uda mi się go poprawnie wykonać (i np. 6 - mikroskopina szansa 7 - żadna itp. )

Tak więc postać raczej magiczna nie potrafiła by wykuć miecza. Miała by małą siłę więc w realu
też miała by spore z tym trudności.

Była by to kolejna specjalna umiejętność. (Pracownicy kuźni otrzymywali by ją za darmo. )

Nawiązując do mojego artykułu o walce wręcz przedstawiam:

STYLE WALKI WRĘCZ(podstawowe)

Podstawowe style walki wręcz nie są zasilane magią. Są
słabsze, ale również mniej wyczerpujące.Szybkością niektórych styli
można pokonać nawet zbrojnych! Oczywiście jeśli użyjemy styli
wzmocnionych magią uzyskamy 2x lepsze efekty ...

Styl: Wolny

Najprostszy styl. Styl bez żadnych przykazań czy specjalnych cech.
Po prostu walimy czym się da , kogo się da ^^.

Styl: Polujący Ocelot

Styl używany przez elfów, szybki, inspirowany ruchami dzikich ocelotów.
Użytkownik, pochylony, skupiony, wykonuje szybkie ruchy otwartą dłonią
oraz opuszkami palców. Styl wymaga znakomitej znajomości mapy ciała.
Poszczególne ataki, są upiornie szybkie i celują w ważne punkty na ciele.
Atak otwartą dłonią w brzuch lub dwoma palcami w okolice szyji często wytrąca przeciwnika
z rytmu. Mistrzowie walki tym sposobem często potrafią wywołać u przeciwnika konwulsje
czy utumanienie. (2-3 poziom umiejętności kolejno 25 i 45 procent szansy wywołania u przeciwnika
konwulsji.)

Styl: Żywa Góra

Powolny, silny styl używany głównie przez krasnoludy. Wymaga dużej siły.
Charakteryzuje się potężnymi uderzeniami z wymachów oraz pięściami, ew.
z bara. Jest powolny lecz zabójczy. Mistrzowie walki tym stylem potrafią
wgniatać pancerz i łamać kości.(3+ poziom szansa na złamanie kości u oponenta.)

Styl: Huragan Akilli

Styl używany wyłącznie przez ludzi. Polega głównie na kopnięciu(lub kilku) z rozbiegu a następnie odskoczeniu
od przeciwnika. Czasami stosuje się też ciosy pięścią ale rzadko. Styl ten jest dosyć szybki i silny.
Najbardziej zrównoważony. Pilni adepci tego stylu potrafią często powalić swojego przeciwnika kopniakiem.

Styl: Ukryta Dłoń

Kolejny styl elficki. Delikatnie wzmacniany magią, polega na różnych zwodach rękami by odwrócić uwagę oponenta
i tym samym zmusić go do opuszczenia gardy. Gdy przeciwnik zostaje schwytany w sidła takiej iluzji, samemu nawet
o tym nie wiedząc staje się bardzo podatny na ciosy...


Aha jeszcze może umiejętność demonologia otrzymywało by się po przeczytaniu odpowiedniej książki ( nauki u mistrza ? )
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-20, 21:17   

Pora odświeżyć temat - może przy okazji ktoś zwróci uwagę na artykuł o walce wręcz...

Add-onn do smoków.

Wnioskując z poprzedniego artykułu można wywnioskować że taki łowca smoków nie jest na codzień zbyt zajęty pracą...
Błąd! Ci szaleńcy większość kariery spędzają na walce z gigantycznymi jaszczurami - smokopochodnym pomiotem.
Gigantyczne jaszczury są mniejsze, gdy staną na 2 tylnich łapach mierzą do 3 metrów, nie plują ogniem, nie mówią
, nie mają skrzydeł - jednak są do smoków podobne.

Generalnie wygląda to tak że chłop widzi jaszczura ( oczywiście nie rozróżnia smoka od jaszczura...)
i zgłasza to zarządcy miasta... Wtedy wszystkie tawerny i sklepy, noclegownie i browary zaczynają się
zbroić... Nie, nie przeciw smokowi. Przeciw czemuś o wiele gorszemu... Niewopewiadzianemu złu znanemu też jako:

Łowcy Smoków - ta pijana i drąca mordę chołota garnąca się do walki za smokiem za garść miedziaków najeżdża miasto,
zabija jaszczura ( a miał być smok... :-( ) po czym jest wytaczana poza mury przez wycieńczonych strażników...
Potem kolejny chłop zauważa kolejnego pseudo smoka i całą historia zatacza koło...
Gdyby nie te jaszczurzyska większość łowców smoków poumierałaby z braku środków na alkochol...

Dobra. Smoki generalnie możemy spotkać na odludziach, w miejscach gdzie ciężko będzie dotrzeć pijanej hordzie ciemności...
Eps... Smokbusterom - do takich miejsc zaliczamy: Pustynie, wulkany, wysokie góry, wielkie puszcze, ruiny klasztorów i bagna.

Ta, generalnie smoki przewijają się w wielu bajkach i opowieściach.
Cholera - dlaczego prawie zawsze ''złego smoka'' Ubija dzielny-rycerz-bez-skazy-ni-zmazy w towarzystwie grubego, marudnego mnicha?

Był raz pewien pamiętny incydent z tym związany a było to roku... Eeee... ( odgłos pstrykania ) Dokładnie... A kto cholera wie,
nie pamiętam, no. Ważne to że było nie tak dawno. Pojechał taki rycerzyna z grubym mnichem wyzwać smoka do walki na pewnej polanie.
Parę dni nie wracał więc miszczanie poszli zobaczyć co się dzieje. Znaleźli niedoszłcyh smok busterów na tejże polanie...
Dokładniej to byli na CAŁEJ polanie.

No cóż, przynajmniej pogłoski okazały się być prawdą...

Drugi incydent miał miejsce Kilkanaście lat temu gdy mały królewski oddział chciał skrócić sobie drogę przez góry, nakarmieni
plotkami o wielkim smoczym skarbie wyruszyli do bitki... Eh, a mówili chłopi żeby najpierw wytrzeźwieli, ale gdzie by tam chłopa
słuchać... Potem wysłano większy oddział by ubił gada ale okazał się że smok to przewidział i odleciał a skarb rozkradziono...
Ciekawe że okolicznym mieszkańcom nagle bardzo powiększyły się majątki...

Trzecia sytuacja wydaje się mało prawdopodobna - no ale cóż. Chodziło o to że wnerwiony farmer z synami przebrał się za stadko owieczek
by dopaść smoka na gorącym uczynku. Nie przewidzieli jednego - smok brał owce na wynos a nie na miejscu. Pech chciał że
owcą którą porwał tego dnia był właśnie farmer. Biedny Gad tak się zdziwił gdy owca dźgnęła go widłąmi że aż ją upuścił.

Jak więc widzicie tylko tacy specjaliści jak łowcy smoków (w sumie nie tylko, ale jakieś 70 % przypadków ) radzą sobie z tymi
przerośniętymi gadami - dlaczego? Żołnieże i chłopi zwyczajnie zbyt boją się o swoje życie gdy zobaczą smoka - a dorżnięcie
przerażonego przeciwnika niczym trudnym dla takiego bydlaka jak smok nie jest. A łowcy smoków? Hej, przecież i tak nie mają nic do
stracenia!


A jaki morał z TEGO artykułu?

If theres something strange, in the neighbourhood, well who ya gotta call?!

SMOKBUSTERS!
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2008-08-20, 21:22   

Szczerze? Średniawe.

Są tu zadatki na sporo humoru, kilka dość dobrych tekstów, ale ogólnie jakoś to ginie całościowo.

Faktów właściwie niewiele, więc też nie bardzo jest co komentować :roll:

Swoją drogą, alkoHolu :-P
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-20, 21:26   

Aha, wysłałem wam wersję bez korekty, zkajo ma poprawioną. xD
Hmmm... Tak, mało faktów ponieważ to tylko rozbudowanie poprzedniego artykułu.

Zadatki na sporo humoru. Gdzie? Jedyne przy pisaniu czego zarechotałem to ten tekst z niewypowiedzianym złem. Poza tym dodaj sobie ten artykuł do poprzedniego i oceń jako całość.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,59 sekundy. Zapytań do SQL: 12