Matiel słysząc nadchodzące orki postanowił ich okrążyć. Dał znak ręką Urielowi, by poszedł za nim. Postanowił przemieszczać się tak między gruzami, kolumnami i stertami śmieci, by oflankować orków i ich ostrzelać. 4-5 strzałów po orkach. Później wyskoczyć z piłą i zaatakować najbliższego, pierw jednak strzelając do niego w biegu pojedyńczym strzałem. Gdyby jednak orkowie by go wykryli, to miał zamiar wystrzelać ich jak najwięcej i w ostatniej chwili chwycić za miecz łańcuchowy. Wiedział, że jeden cios lub strzał w łeb wyeliminuje przeciwnika. Zamierzał więc celować w głowy.
Słysząc pochwałę Zwiadowcy Matiel kiwnął tylko głową i ruszył.
Ostatnio zmieniony przez Matiddd 2008-04-15, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
REKLAMA
Dane w grze Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion Pełna KP
Faust był jeszcze pod wpływem ogromnej dawki adrenaliny. Lęk wysokości nie należy do najprzyjemniejszych. Psonik myślał tylko o ucieczce, ale że nie miał gdzie uciekać, skupił się na obronie. Schował się za towarzyszami i usiadł w miejscu po turecku. Następnie skierował energię wyzwoloną podczas strachu na wytworzeniu tarczy siłowej wokół głów i klatek piersiowych towarzyszy.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Matiel miał czas, by zająć dogodną pozycję. Czekał tylko, aż orkowie go wyminą, by ostrzelać ich z tyłu i wyskoczyć na nich. By go nie zobaczyły, kucnął za gruzami. Taktyki nie zmieniał - 5 strzałów, dobić mieczem niedobitków.
Chomik_Zaglady [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-15, 18:32 Moce psioniczne
Twoje moce uległy znacznym poprawieniom od ostatniego użytku...
Wszyscy towarzysze zostali osłonięci, a ty poczułeś tylko niezbyt uporczywy ból głowy...
Szok po locie drop podem już ci mija, możesz normalnie walczyć...
Chomik_Zaglady [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-15, 18:35 Rombańsko!
Najszybszy z orków zostawił w tyle swoich towarzyszy i z impetem wpadł do magazynu...
Matiel widząc, co robią pozostali, wychylił się. Był przed orkami, zasłonięty, miał zamiar ich wystrzelać. Celował w łby. Strzelać pojedynczymi strzałami. Później szybko dobiec, pomóc Bratu Garretowi w walce wręcz. Oczywiście cały czas celować w łeb wroga.
Ostatnio zmieniony przez Matiddd 2008-04-15, 18:39, w całości zmieniany 1 raz
Chomik_Zaglady [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-15, 18:38 Masakra
Ork został trafiony w pierś, chwycił za ranę ale nie przewrócił.No,dopóki jego łeb nie spotkał się z mieczem brata-kapitana Garreta...
Posoka trysnęłą na klingę miecza a ork osunął się martwy na ziemię...
Strzały Matiela trafiły jednego z orków w łeb zmieniając go w krwawy kisiel...
Matiel widząc sierżanta w boju, wyskoczył zza zasłony i stanął koło niego. Lekko kucnął i przygotował karabin plazmowy. Wiedział, że orkowie zaraz wybiegną. Matiel miał zamiar strzelać seriami w orków dopóki, dopóty nie dobiegną do nich. Wtedy chwyci za miech łańcuchowy.
Gdy Garret swym mieczem pokonał orka odwrócił się w stronę reszty przeciwników. Wyciągnął swój pistolet plazmowy i wystrzelił salwę we wroga. Gdy orkowie się tylko zbliżą spotkają się z mieczem energetycznym Garreta.
Chomik_Zaglady [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-15, 18:48
miech łańcuchowy?ciekawe
Orkowie wpadli do magazynu strzelając salwą ze Sluggasów w brata Matiasa i Garreta(A właściwie tylko 2 bo jeden leży teraz na ziemi jako niezidentyfikowany obiekt nielatający dzięki salwom waszej drużyny...)
Garret poczuł ukłucie w ramieniu.Jedna z kul zielońców przebiła pancerz.
Rana jest bardzo płytka, nie utrudnia walki.tyle że w tym momencie nie możesz strzelać z pistoletu, targnięty uderzeniem...
Garret poczuł ukucie w ramieniu. Zauważył, że jeden z orków trafił go. Jednak rana była płytka i nie utrudniała mu walki. Nie czekając na nic Garret mruknął "Już nieżyjesz" po czym rzucił się na orka stojącego najbliżej tnąc go swym mieczem. Gdy zada mu cios szybko wycofa się krzycząc do Matiela "Teraz strzelaj!".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach