Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Zew Wojny
Autor Wiadomość
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 20:32   

Ledwo uriel skończył swoją wypowiedź a już dał się słyszeć krzyk kapitana:

- DWA SPEEDERY POD HANGAR ALE JUŻ!!

Uriel zaś chwycił bombę rzuconą mu przez Dastira.

- Bracie biegnij! my cię będziemy osłaniać! krzyczał któryś z braci...

Widać że towarzystwo już się ocknęło bo ruszyłą na was zielona fala meków i grotów uzbrojona jedynie w klucze i inne narzędzia...
 
 
REKLAMA 
Pan i Władca

Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-05-15, 20:35   

 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-05-15, 20:35   

Uriel trzymał się blisko ściany mając nadzieję że Matil go osłania. Biegł w stronę zbiornika z paliwem. W między czasie ustawił ładunek na wybuch za 10 minut.
-Mamy 10 minut!- wrzasnął -Ruszać się, czyścić mi drogę!-
_________________
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 20:45   

Drednot wpadł między wrogów. Jego łapy miażdżyły, rzucały, tłukły, lasery masakrowały orków a miotacz zmieniał ich w zwęglone szczątki. Drednot chwycił właśnie wyjątkowo dużego meka i począł nim wywijać niczym, maczugą roztrącając wrogów. Właśnie wyjątkowo ładnie rozwalił jednego orka laserem i dał się słyszeć pomruk:

- Czterdzieści pięć...

Pociski braci patroszyły, demontowały i masakrowały. Fale psioniczne fausta skręcały karki, ręce i roztrącały. Miecze braci Garreta i Fausta spadały na wrogów niczym gromy więcej niż człowiek zdolny był zliczyć. Po niedługim czasie bracia walczyli już nie na podłodze lecz czerwono-zielonej górze ciał.

Nikt nie zauważył gdy zniknął konsyliarz trzymający w ręce bombę...

---------------------------------------------

Tymczasem Uriel znajdował się w korytarzu na statku , przed rozwidleniem dróg (są 2 ) i rozmyślał...
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-05-15, 20:49   

-Dalej Bracia, idźcie za mną, a ja będę tworzył Wam drogę. Dojdziemy do ich statków i rozprawię się z nimi ręcznie - powiedział drednot. W pewnym momencie stanął, i zaczał kręcić się dookoła swojej osi, mordując wszystkich dookoła. W ten sposób stworzył miejsce dla oddalonych od siebie Braci. Odwrócił się ku największemu statkowi, i zaczął robić drogę, miażdżąc wszystko, co się napatoczyło....
_________________
Pełne KP
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 20:59   

Drednot wykonał obrót zalewając przeciwników ogniem z miotacza i rozwalając ich wielkimi pięściami. wytworzył niewielki okrąg wolny na razie od zielonych przeciwników lecz kolejna fala już nadbiegała.
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 20:59   

Drednot wykonał obrót zalewając przeciwników ogniem z miotacza i rozwalając ich wielkimi pięściami. wytworzył niewielki okrąg wolny na razie od zielonych przeciwników lecz kolejna fala już nadbiegała.
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-05-15, 21:04   

Garret rzucił się biegiem w storne Matiela przy okazji zabijając meków swoim mieczem energetycznym.
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 21:06   

Kolejne ciosy padały krojąc nieprzeliczone ilości orków, lecz na ich miejsce wchodzili kolejni. Brat faust dostał co prawda kluczem w naramiennik co było zupełnie nieszkodliwe. Po za tym atakiem żaden nie dosięgnął drużyny...
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-05-15, 21:09   

Garret razem z drednotem starał się dotrzec do statku. Ciął mieczem na wszystkie strony.
Ostatnio zmieniony przez Avenker 2008-05-15, 21:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-15, 21:13   

Statku raczej xD

Miecz sierżanta wznosił się i opadał odbierając życie kolejnym zielonoskórym. Wszyscy czekali na brata Uriela...

Czekamy tera na zkaja...
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-05-15, 21:27   

Uriel biegł w stronę wyjścia najszybiej jak potrafi. -Uciekajmy bracia! Szybko! To cholerstwo zaraz wybuchnie!-
_________________
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-05-15, 22:31   

- A może spróbujemy czegoś prostszego?

Faust skupił się wysłał falę energii psoniczne na maź. Potem zabrał ją i próbował odciągnąć maź od drzwi.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-05-15, 23:52   

Eeeee Faust. My już dawno przez te drzwi przeszliśmy :-P

Garret słysząc brata Uriela zaczął się wycofywac do tyłu ciągle zabijając meków.
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-05-16, 14:22   

KUR** ZKAJO!! CZYTAJ A NIE! Miałem z tobą prowadzić jeszcze osobną akcję wewnątrz statku!!! :-x :-x Uznam to ale następnym razem zginiesz za takie numery :evil: .

Zajebi**** klawiatura yacyela mi swirowac wiec musicie cyekac Ł--
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-05-16, 16:26   

Dastir ostrzeliwał dookoła co tylko się ruszało i nie było człowiekiem. Z racji nieposiadania miecza trzymał się z dala od meków. Co chwila odrzucał kolejny pusty magazynek karabinu szturmowego. Snajperka nie była w tej chwili użyteczna.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 12