Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Ciemny Zaułek
Autor Wiadomość
Avenker 
Mandarinki!



Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 1601
Skąd: się biorą dzieci? :P
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-04-25, 15:13   

Cytat:
Borgas nie zauważył, że z Ciemnego Zaułka wyłonił się samotny cień


Heh, ale co tam :lol:
 
 
 
REKLAMA 
Namiestnik


Dane w grze
Rasa: Pół-Elf
Miano: Sharin
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Wysłany: 2008-04-25, 16:16   

_________________

 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-04-25, 16:16   

MAtidd, Twoja postać NIE ZAUWAżYłA żadnego człowieka !!!!

Czytaj posty DOKłADNIE i ZE ZROZUMIENIEM! Tak więc uznajmy, że Twoja ostatnia czynność nie miała miejsca. Edytuj post!
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-06-17, 13:56   

Na ulicę przyszedł nagle hobbit. Biegł szybko z workiem po kartoflach. Nagle skręcił w niewielką uliczkę, i ukrył się za niewielką, drewnianą budą. Po pięciu minutach wyszedł za budy przebrany, w stroju kapłana. Jego stare spodnie poleciały gdzieś daleko, rzucone przez hobbita. Niziołek podszedł do beczki z deszczówką (na szczęście świeżą), po czym obmył ręce. Następnie ukryty otworzył worek i zobaczył, co zdobył.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-06-17, 15:30   

Hobbit przebrał się. Od razu zmienił to jego wygląd i zapach. Po chwili niziołek przebierał rękami w worku i oglądał jego zawartość. Na początku w ręce niziołka wpadł znajdująy się wewnątrz worka cennik:

CENNIK:

Sztylet - 2 sztuki złota
Porządny sztylet - 4 sztuki złota
Sztylet z dwoma ostrzami - 7 sztuk złota
Krótki miecz - 10 sztuk złota
Długi miecz - 15 sztuk złota
Miecz półtora ręczny - 17 sztuk złota
Miecz oburęczny - 20 sztuk złota

Potem Borgas policzył znajdującą się w worku broń. W worku był:

- 2 sztylety
- 1 porządny sztylet
- 2 krótkie miecze
- 5 długich mieczy
- 2 miecze półtora ręczne
- 3 miecze oburęczne
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-04-30, 22:17   

Późną, pochmurną nocą, gdy wszyscy uczciwi obywatele już smacznie spali w domach, ulicami slumsów wędrowała tajemnicza postać. Jej ciężkie kroki budziły mieszkańców starych kamienic, którzy, widząc potężną posturę nieznanej osoby pośpiesznie zatrzaskiwali okiennice. Owa postać krążyła między wąskimi brukowanymi chodniczkami niczym sęp, szukający padliny, obserwując uważnie otoczenie. Jej miarowy oddech dało się słyszeć na długo zanim sylwetka wynurzyła się z mroku. Rosły nieznajomy wyraźnie czegoś szukał - celem jego krzątaniny było znalezienie ludzi, którzy byli na tyle nierozważni, że nie schowali się w ciepłych domostwach. Przybysz zapuszczał się w to coraz groźniejsze zaułki, które były siedzibami lokalnych band. W pewnym momencie wyciągnął zawieszoną na ramieniu ogromną maczugę, i oparł ją o swój prawy bark, maszerując dalej w ciemne uliczki...
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-04-30, 22:56   

Posłaniec mroku wypatrzył swój cel. Uważnie podkradł się. Zauważył pijanego mężczyznę, przytulającego do siebie równie pijaną kobietę. Nie mieli bogatych szat, byli to raczej dość standardowi mieszkańcy slumsów. Zły poczuł przypływ emocji. Przycupnął za zardzewiałą beczką, obserwując parę. W świetle księżyca nie widział dokładnie wszystkiego, jednak na tyle aby ocenić, że będą to łatwe ofiary. Poczuł pragnienie, które musiał ugasić...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-04-30, 23:10   

Mężczyzna, wpatrując się w swoje ofiary, oblizał wargi. W jego głowie zaczęły huczeć złowrogie myśli, opisujące ból, jaki jeszcze dziś zada. Nieznajomy spokojnie wychynął zza beczek, zbliżając się powoli do swoich ofiar, tak, jak lis skrada się do stadka zająców. Napastnik usnuł w naprędce plan - by nie zbudzić wszystkich w okolicy, zabije szybkim ciosem mężczyznę wymierzonym w plecy. Następnie rzuci się na kobietę, zakrywając jej usta, i zaciągając ją do cienia...
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-01, 00:31   

Zbój ruszył w stronę pary. Szła w tym samym kierunku, więc mógł cicho zakraść się i przygotować zabójczy cios. Upici na chwilę przystanęli. Był to odpowiedni moment - pomyślał Zły.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-01, 11:47   

Torstein cicho sapnął. Zbliżając się coraz bliżej, stworzył nowy plan - ogłuszy obie ofiary z pomocą drzewca toporka. Następnie zaciągnie ofiary w najgłębszą alejkę lub do piwnicy, rozedrze ich szaty, ze strzępków tworząc kneble i węzły dla obojga na nogi i ręce. Kat nie bał się, że ofiary mogą się oswobodzić, były zbytnio pijane. Mężczyźnie utnie język, i już obudzonemu na żywca utnie uszy i wydłubie jedno oko, dodatkowo obcinając mu dłonie. Tak skatowanemu mężczyźnie każe patrzeć, jak się dobiera do jego kobiety. Gdy już skończy, pójdzie odpalić pochodnię od latarni i podpali włosy kobiecie, wszystko na oczach mężczyzny, który nie będzie mógł nic zrobić. Kat za to spokojnie się oddali, poszukując nowych ofiar.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-01, 15:28   

Zbój dobył toporka. Popatrzył się na niego z lubością, jak na przedmiot cenny, przynosiciela przyjemności. Zakradł się bliżej i siepnął ludzi na odlew. Kiedy padli ogłuszeni, popatrzył się jeszcze raz na topór. Przerzucił go do drugiej ręki i przypiął broń do pasa. Chwycił ludzi przy karku za szaty i zaczął wleć do pobliskej piwnicy, do której drzwi były otwarte na oścież. Nasłuchiwał, czy aby nie ma nikogo w środku. Nie. Nawet w piwnicach Zaułka panował strach. Nie było w nich ani majętności, ani istot.
Ciała obijały się o schody, czym delektował się Torstein.

Because Evil Tastes Good!

Zabrał się za mężczyznę. Jego szaty nie dało się sklasyfikować jako coś konkretnego, widać było że był konkretnym biedakiem. Był to zlepek łachów zszytych z kawałków innych szat. Nie przeszkodziło to jednak Złemu związać z nich mężczyznę, ręce za plecami. Następnie związał mu nogi w okolicach kostek. Teraz już był kompletnie bezbronny, nawet gdyby się ocknął. Z lubością dobył jeszcze raz toporka i uderzył go drzewcem w brzuch. Człowięk jęknął. Otworzył oczy.
-Co do kurwy - powiedział cicho, nie mogąc dobyć dość energii na krzyk. Torstein uśmiechnął się i próbował uciąć mu język, dobywając kawałka blachy z otoczenia. Mężczyzna ostentacyjnie zamknął usta, jednak zbój tylko uśmiechnął się szeroko, sięgnął po toporek i sprawnym uderzeniem wybił mu kilka zębów, po czym chwycił za język i okaleczył go blachą.
Pijaczyna może nie odczuwał bólu tak, jak trzeźwy człowiek, mimo to jednak zwijał się na ziemi. Torstein chwycił za swój toporek, wpatrując się w niego jeszcze chwilę, po czym dwoma cięciami na odlew odciął mu uszy, odcinając też kawałek skóry. Nie dbał o dokładność cięcia.
Z dłońmi poszło mu łatwiej. Były prostym, widoczym celem. Plama krwi rozlewała się po ziemi...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-01, 16:23   

- Otwieraj usta szmato - warknął Torstein, siłując się ze szczęką pijaczyny. Chciał mieć pewność, że pijaczyna nie będzie mógł nikomu opowiedzieć o tym, co za chwilę zobaczy. Gdy wreszcie udało mu się zmusić pijaka do otwarcia gęby, poprawił swoje wcześniejsze dzieło, podcinając język tak, by człowiek nie mógł powiedzieć ani jednego słowa. Następnie podciął pijakowi ścięgna, by ten nie mógł chodzić o własnych siłach. Zadowolony z siebie sapnął, i oblizał splamione krwią rękawice. Chwycił za kark rannego pijaka i oparł go od ścianę, tak, by dokładnie widział to, co miało ze chwilę się stać. Torstein, mając pewność, że pijak będzie dokładnie widział przyszłą zbrodnię, podniecony podszedł do leżącej kobiety i kopnął ją w brzuch.
- Wstawaj suko - warknął, patrząc, jak "ocucona" kobieta zwija się z bólu. Sprawdził jeszcze raz, czy kobieta ma dobrze nałożony knebel, po czym zaczął:
- Co ty widziałaś w tym śmieciu. Nawet nie potrafi obronić swojej kobiety. Chyba czas, by ci pokazać, co to znaczy prawdziwy mężczyzna - powiedział Torstein, pod koniec oblizując wargi. Chwycił swoją ofiarę za włosy, ściągnął spodniei następnie dał upust swoim żądzom.....


Gdy już skończył, wstał, założył spodnie, i zapinając pas, kopnął kobietę w brzuch. Ofiara już nawet nie jęknęła, w pomieszczeniu dało się tylko słyszeć ciche jęknięcia pijaka, który próbował coś powiedzieć bez języka i z założonym kneblem. Zły znów sapnął, wyciągnął toporek spod pasa i przeciął kobiecie uda. Następnie zostawił na chwilę parkę samych, wychodząc z piwnicy, by odpalić od latarni pochodnię, by następnie móc podpalić kobiecie włosy...


I proszę nie nazywać mnie psychopatą - bynajmniej w tym momencie nawet nie staram się wczuwać w postać, tylko dokładnie opisać sytuację. Nie mam tak chorej wyobraźni jak mój twór, toteż ułożenie mi tego okrutnego planu trochę zajęło (i szczerze mówiąc sam jestem przerażony efektem :P ).
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-01, 16:44   

W końcu przemógł pijaka, zmęczonego już walką. Upływ krwi miał tu także spory wpływ. Torstein poprawił pozycję człowieka i podciąl mu ścięgna. Nigdy nie przykładał do tego precyzji, tak iż człowiek zaczął znowu krwawić. Zamknął oczy.

Kopniak na odlew nie poprawił znacząco sytuacji kobiety. Faktycznie, otworzyła oczy, zaczęła nawet cicho jęczeć. Torstein stwierdził z przykrością że torturowanie zbyt upitych jest mało sensowne, gdyż nie są w pełni świadomości. Nie powstrzymało go to jednak. Nie musiał jej nawet wiązać, a knebel był ustawiony wystarczająco dobrze.

Gwałcona tylko wydawała z siebie stłumione kneblem jęki.

Torstein popatrzył się na pijaka. Wykrwawił się już dobrą chwilę temu. Zrobiło mu się przez chwilę przykro, że nie mógł oglądać całego przedstawienia. Nieco zdenerwowany wstał i zdzielił ponownie kobietę w brzuch. Wyjął toporek, przerzucił go do drugiej ręki i przerąbał uda. Usastysfakcjonowany z zapachu krwi, unoszącego się w pomieszczeniu wyszedł i chyłkiem odpalił pochodnie. Następnie podszedł z nią do kobiety, która już wiedziała, co zamierza zrobić. Próbowała krzyczeć, jednak było to już bez sensu. Zły przyłożył jej pochodnię do głowy, a ogień zapłonął...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-01, 17:32   

Zły przez chwilę rozkoszował się zapachem palonych włosów, lecz gdy kobieta cała zajęła się ogniem, Torstein postanowił już szybko wyjść, w obawie, że ogień może i jego strawić. Torstein spokojnie wyszedł z piwnicy, nadal w pełni nie nasyconym, z powodu faktu, że pijani nie mogli czuć pełni bólu, jaki im zadał. Toteż Wygnaniec postanowił, że jeszcze tej nocy rozleje czyjąś krew...

Zły zgasił pochodnię i ruszył dalej, zostawiając za sobą smugę dymu ulatniającego się z piwnicy. Zaczął szukać nowych ofiar, które nasycą jego żądze mordu i zadawania bólu, zanim zajmie się poważniejszymi sprawami...
_________________
Pełne KP
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2009-05-01, 18:09   

Torstein wyruszył w dalsza część ciemnego zaułka. Szedł spokojnie z pałą na ramieniu, jeszcze buzowała w nim adrenalina z poprzedniej rzezi. Zauważył kilkanaście metrów dalej idących w jego kierunku dwóch mężczyzn, jednak z powodu ciemności nie był w stanie dokładnie zauważyć co mają przy sobie...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2009-05-01, 18:21   

Zły, widząc nowe ofiary, maszerował dalej, prosto w ich stronę. Nie spieszył się, chciał bowiem, by przeciwnicy dokładnie mu się przyjrzeli, zanim Torstein wydłubie im oczy... Gdy już był widział dokładnie ich sylwetki, stanął, czekając na ich reakcje, ponieważ chciał wiedzieć, co będą czuć jego ofiary przed śmiercią. Przygotowany chwycił tylko prawą dłonią drzewiec swojej broni dalej, aby być przygotowanym do mordu.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12