Nie jest może tak duże jak odpowiednik w Gildii Magów. I może także nie ma tak dużych zapasów składników, ale ma to co powinien potrzebować każdy alchemik.
Pomieszczenie było prostokątne o rozmiarach 6 na 4 metry. Znajdowały się w nim 3 stoły i dwie szafy, w tym jedna z grubej, hartowanej stali. Okna były prawie cały czas otwarte aby zapewnić dobrą wentylacje. Przy drzwiach siedział sobie na stołeczku strażnik i pilnował ogólnego porządku tutaj. Najczęściej laboratorium było całkowicie puste, więc najczęściej grał sobie sam w szachy. Tylko co jakiś czas wpadał kapłan zrobić jakieś antidotum lub miksturę.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Człowiek wszedł do środka. Od razu spostrzegł strażnika. Już chciał opuścić laboratorium, gdy pewien alchemik zagościł w tym pomieszczeniu. Zagadał do niego, chociaż widział ze był on zajęty:
- Ekhem, przepraszam pana bardzo! - tutaj podszedł bliżej starca, wyjął jedną z run i powiedział półszeptem:
- Czy wie pan może gdzie mogę zidentyfikować takie runy?
- Nieee... Nie znam się na tym. Także nie ma tutaj magów. Może spróbujesz znaleźc jakiegoś kapłana?
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Elf wszedł do pomieszczenia i rozejrzał się. Następnie podszedł do strażnika i powiedział:
- Witaj. Czy mogę korzystać z znajdujących się tutaj składników alchemicznych? Jestem Członkiem Gildii Magów.
Jeśli strażnik pozwoli elfowi lub jeśli nikogo nie będzie elf poszuka składników i uwarzy kilka mikstur leczenia lekkich ran.
Strażnik wzruszył ramionami i nie sprawiał trudności. W pomieszczeniu znajdowały się proste akcesoria alchemiczne, nie to co w Gildii, ale zawsze. Po przewertowaniu szafek i półek elf znalazł składniki wystarczające do uwarzenia 2 mikstur leczenia.
Zyskałeś 2 mikstury lekkiego leczenia
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach