Stwora odrzuciła fala adepta. Siła była tak wielka, że ankheg spadł na wóz rozwalając ośki i prawdopodobnie wszystko, co się na nich znajdowało.
Potwór rzucił się teraz na najbliższego mu człowieka, na woźnice. Weligo patrzył błagalnie na adepta. Wojownik leżała nieprzytomny na drodze, a łowca oberwawszy wystrzelonym spod wozu kawałkiem drewna, także nie dawał oznak życia.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Ankheg zaatakował, Weligo krzyknął z przerażenia. Jednak na kupca upadł już martwy stwór. Po chwili wyczekiwania Weligo odezwał się:
- No co jest do cholery? Wyciągnijcie mnie stąd.
Walka została zakończona, lecz na adepcie została mała pamiątka. Kwas nadal wyżerał skórę.
+ 150 EXP
- 20 pkt życia
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Elf wyciągnął zwój leczenia i rzucił go na siebie. Od razu poczuł się lepiej. Następnie wyciągnął ze swojego plecaka bandaże i opatrzył ranę zadaną przez Ankhega.
Avenker wyzwolił energię zwoju. Niebieska poświata spowiła jego sylwetkę. Rana na brzuchu i poparzenia od kwasu przestał ropieć, ale nadal krwawiły i nie był zasklepione. Adept obwiązał się bandażem. Opatrunek szybko nasiąknął wydzielinami i zasklepił ranę. Dzięki temu Avenker uchronił się od ciągłej utraty życia.
+ 15 HP
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Elf rozejrzał się a następnie zobaczył czy wojownik i łowca żyją. Jeśli są poważnie ranni zakłąda im opatrunek a następnie podchodzi do wozu i sprawdza czy wszystko wporządku z kupcem i woźnicą.
Towarzysze powoli wracali do siebie. Weligo, łowca i wojownik pomogli uporządkować reszty ładunków.
- tego stwora też zapakujcie, po sprzedaniu będzie z tego niezła sumka.
Jak Weligo rozkazał, tak też zrobili.
***
Konwój podczas jazdy nie napotkał dalszych przeszkód i podróżnicy dotarli do miasta.
- Świetnie się spisaliście, oto wasza zapłata - Waligo podał każdemu z najemników sakiewkę mające po 50 sztuk złota każda w środku.
- Dla Ciebie magu mam coś jeszcze, proszę - kupiec dał adeptowi fiolkę z zielonym płynem - To kwas akkhega, co jak co, ale może przyda się do waszych pokręconych magicznych eksperymentów, bywajcie.
Kupiec odjechał w stronę miasta. Reszta najemników rozeszła się.
Otrzymałeś:
- 50 sztuk złota
- sakiewkę
- fiolkę z kwasem ankhega
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach