Najemnik starał się obejść driadę, jednak ta wciąż była przed nim, nie pozwalając się odwrócić. Gdy ten chciał obejść ją łukiem, ta zmniejszyła dystans. Tak czy inaczej, znajdowała się zasadniczo przed nim, zaś z tyłu coraz głośniejsze były kroki pościgu.
Driada krzyknęła znowu parę słów, głośno, najwyraźniej na tyle żeby towarzyszki mogły ją usłyszeć.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus nie chciał tego zrobić, jednak był zmuszony. Postanowił przeciąć sieć co trzymała a potem przyciąć mieczem driadzie nogi, jednak nie chciał by ona za bardzo ucierpiała. chodziło mu raczej żeby trochę krwi się potoczyło a driada nie mogła biegać. Wiedział że to co zrobił nie będzie dość chwalabne, jednak miał nadzieję że pozostałę driady zajmą się zroanioną towarzyszką. BY najemnik mógł uciec.
Driada, widząc co się święci, momentalnie zarzuciła na najemnika sieć i wycofała się. Endrigus był jednak przygotowany. Kilkoma cięciami załatwił problem spętania i przygotował miecz.
W międzyczasie zauważył niestety jak driada dobywa łuku i strzały. Gdy skończył, miał przed sobą kobietę, która z odległości jakichś 8 metrów celowała strzałą, prosto w brzuch.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus postanowił osłonić się tarczą, tarcze ustawił mniej więcej na skos by lecąca strzała bardzie odbiła się rykoszetem od tarczy. I zaszarżować w stronę driady uderzając ją z impetem z tarczy. TO poinno ją na trochę ogłuszyć.
Najemnik postanowił uciec z miejsca wypadku jak najszybciej.
Widząc jak najemnik próbuje zasłonić się tarczą, wystrzeliła pocisk. Wbił się w zbroję, jednak nie na dość głęboko by zadać najemnikowi jakiekolwiek obrażenia. Tuż po wystrzeleniu driada schowała łuk i przygotowała się do biegu, by uniknąć uderzenia tarczą.
Była mniej obciążona i szybsza od najemnika. Nie był w stanie jej dogonić.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus postanoił wyciągnąć strzałę z zbroi. I rzucić nią w stronę driady, mając nadzieję że to odwróci ją uwagę czy conajmniej zdezorietntuje. Po czym postanowił szybko odwrócić się i biec dalej dopóki nie będzie pewności że, to już koniec wielkiej pogoni.
Te baby coś mocno się na niego uwzięły. Miał nadzieję że ich zawzięcie nie będzie mocniejsze niż jego potrzeba wolności.
Endrigus z trudem wyciągnął strzałę, Grot najwyraźniej pozostał w środku, trudno. Rzucił drewnianym kijem w driadę. Właściwie nie zdezorientowało jej to w ogóle, jednak sam fakt że przystanął wystarczył aby wycelowała i naciągnęła następną strzałę.
Dziesięć metrów. Endrigus może nie zdążyć zasłonić się tarczą. Za nim coraz głośniejsze kroki. Przed nim uzbrojona driada.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus wiedział że raczej nie moze tu zostać za długo.
Postanowił odwrócić się i uciekać, mając nadzieję że strzała trafi albo w plecak albo odbije się od zbroi.
Pozostała mu tylko ucieczka. Złapany czy zabity, dla niego to nie byłą różnica, i tak i tak nie będzie mógł żyć pełnią życia.
Odwrócił się. Strzała w międzyczasie trafiła go w bok, jednak pancerz powstrzymał ją.
Endrigus uciekał prostopadle do linii driada-pościg. Usłyszał za sobą następne krzyki. Kolejna strzała trafiła w plecak. Poczuł jak sączy się z niego jakaś ciecz. Kurwa musiała trafić w bukłak - pomyślał - moje szanse spadają.
Goniła go, krzycząc coś, pewnie do towarzyszek. Pościg od lewej zbliżał się, zaś gdyby Endrigus przystanął, goniąca go napnie łuk i znowu strzeli.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus wiedział że nie jest dobrze. Jednak postanowił kontynuować ucieczkę. Po drodzę się rozglądając czy nie ma jakiejś jaskini, czy przynajmniej miejsca gdzie mógłby się schować, i ewentualnie postanowił zrobić zasadzkę na goniącą driade jeśli ta by poszła za nim. Chciał wykorzystać fakt że driada będzie w zasięgu jego broni. Postanowił potraktować driadę cięciem od prawej w nogi, by nie mogła dalej gonić, ale żeby nie umarła, potem wynieść ranna driadę z kryjówki czy jaskini, by reszta natknęła się na nią. Postanowił uciekać dalej mając nadzieję że pozostałe driady zajmą się ranna towarzyszką zapominając o uciekającym najemniku.
TO było skurwysyńskie zagranie. Ale niestety byłem do tego zmuszony
Endrigus wbiegł w gęsty las, znajdujący się na zboczu. Uciekał w kierunku do postawy góry. Było to nieco karkołomne, gdyż nie mógłby ustąpić gdyby nagle była taka potrzebna - był w pełnym biegu w zbroi płytowej. Zarośla sprawiały że powoli zwalniał, czego na pewno nie można było powiedzieć o pościgu. Póki co nie mógł on wystrzelić bezpośrednio, jednak chwila przystanięcia i na pewno dostanie strzała.
Póki co żadnych pieczar, półek skalnych czy takich tam - ba, nawet zwykłych skał. Tak czy inaczej biegnąć nie może się zatrzymać - ma świadomość tego że driady będą szybsze i zareagują błyskawicznie. Musi coś wymyślić.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus, postanowił wyciągnąć hubke i krzesiwo. Podpalić za sobą trawę, drzewo krzaki cokolwiek. Byle wywołać niewielki ogień który by oddzielił najemnika od pościgu, starał się to robić w biegu. Po czym postanowił dalej biec mając nadzieję że w tej krytycznej sytuacji ten plan wypali. A jeśli plan nie wypali, no cóż, miał nadzieję że pojawi się ktoś lub coś co mu pomoże się wydostać z ciężkiej sytuacji, może nawet przylecieć syty smok, byle tylko pościg zgubić.
Endrigus nie był w stanie podpalić czegokolwiek w biegu. Ciężka mgła która zasnuwała las zwilżała dosłownie wszystko - podpalenie po prostu nie wchodziło w grę. Biegł dalej...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigusowi się skończyły pomysły. Postanowił biec dalej patrząc czy akurat nie znajdzie się coś przydatnego, kryjówka. jakiś obóz, Angrogh, obalian, jakiś inny bóg, cokolwiek, albo jakiś korzystny splot zdarzeń.
Endrigus męczył się. Coraz bardziej zwalniał. Słyszał już za sobą w bliskiej odległości kroki wielu driad, ich krzyki. Był jak zwierzyna na którą się poluje, i czekał go los zwierzyny. Następna strzała przeleciała tuż obok jego boku. Nie mógł już dłużej tak uciekać, był w pełnej zbroi, przedzierał się przez gęsty las. Gdyby nie to że wcześniej zgubił pelerynę, byłoby jeszcze gorzej..
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach