Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Dom Cartera
Autor Wiadomość
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-01-24, 21:22   

<Albrecht podszedl do Endrigusa>

- Widzę, iż potrzebujecie pieniędzy, wasz ekwipunek woła o pomstę do nieba. Macie tutaj 5 sztab żelaza, kupcie coś ładnego waszej, hm, wybrance. <rzekł szeptem rycerz do najemnika, ukradkiem wręczając mu monety>

- Skoro już tutaj czekamy, to może każde z nas opowie co nieco o sobie, skoro mamy ze sobą wspólpracować? Ja rozpocznę.

<I Albrecht opowiedział co nieco o swym dzieciństwie, o Akilii i nauce, ale skupiał się na latach nieco późniejszych, konkretnie tych dotyczących wojen z orkami i pomiotami Beliala. Pominął sprawę Cesarzowej Niny i cel swojej aktualnej misji, podając to jako tajne>
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
REKLAMA 
Władca Puszek


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-24, 21:48   

 
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-24, 21:48   

Endrigus wziął 5 sztabek od albrechta.
Dziękuje za pieniądz. Zawsze się mi przyda. Przekaż elfowi że ty za niego mnie opłaciłeś. Lepiej się czuję gdy pieniądz co dostaję to na niego zasłużyłem.

Endrigus uważnie wysłuchał opowieści Albrechta
Widzę, że pan jest rycerzem który walczył według honoru. Szanuję takich jak pan. Nie będę ukrywał.

Co mogę opowiedzieć o sobie? No cóż.
Endrigus wziął głeboki oddech.
Jestem poprostu człowiekiem który od dawnego czasu podróżował z miejsca na miejsce i gdzie nie gdzie zarabia machając mieczem. Każdy kto chciał kogoś zajebać to poprostu za pieniądz robiłem to za niego. Jednak nigdy, ale to nigdy nie przyjmowałem zleceń na niewinnych i bezbronnych. Nie jestem pierdolonym rzezimieszkiem i mam swoje zasady. Głownie żyłem ze zleceń na różne potwory, nieumarłych, bandytów i inne ścierwo które poprostu albo wkurwiało ludzi albo było jawnym zagrożeniem. A to czasami mierzyłem się z nowymi wyzwaniami, szukało się kosztowności w opuszczonych i zapomnianych grotach, lochach i innych takich. Poprostu jestem typowym awanturnikiem z zasadami. Endrigus patrzy w stronę driady uśmiecha się, driada odpowiada uśmiechem potem spowrotem odwraca się w stronę Albrechta
No i jeszcze dobrze traktuję kobiety, zwłaszcza te ładne
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-01-24, 22:47   

@Altaris

-Rozumiem - odrzekł Carter - gdzie ten kultysta znajduje się teraz, czy byłbyś go w stanie odnaleźć? Każda zwłoka może nas drogo kosztować, a nie ma czasu abyś pan odszukiwał następnych mitycznych kapłanów. Jeszcze nie widziałem, człowieka ani potwora, który dałby radę setce zbrojnych, a do tego wielu łucznikom i kusznikom.

Dopiero teraz elf zauważył człowieka w czarnej szacie, z długim mieczem przy pasie. Twarz jego zasłaniał czarny kaptur. Najwyraźniej dopiero przed chwilą się tu znalazł, jednak Altaris nie usłyszał kroków.
- Wskaż cel, a my go wyczyścimy - rzekł krótko, ni to w stronę Cartera ni Altarisa - kapłan czy nie, padnie.
-Wiem. Podejrzany typ - odezwał się miecz.

- Masz już najlepszych. Działaj szybko - odezwał się do Altarisa oligarcha - Potrzebujesz pieniędzy?

reszta
Driada, słysząc komplement. uśmiechnęła się słodko do Endrigusa, trącając go ramieniem. Strażnicy orbitowali wokół domu leniwie.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-25, 07:27   

Pierwszy komplement wypalił, teraz drugi do kombinacji Pomyślał najemnik patrząc na reakcje driady.
Twój Słodki uśmiech dodaje ci urody. Wzrócił się dyskretnie do driady. Na jego twarzy było widać lekką nutę zadowolenia, jakby uśmiech driady poprawił mu humor.
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-01-25, 14:26   

<Albrecht zauważył, iż jego nowy towarzysz, Endrigus wyraźnie klei się do driady. Postanowił im za wiele nie przeszkadzać, ba, nawet co nieco pomóc. Podszedł do najemnika i bardzo ukradkowo wręczył mu butelkę wina, tak aby Driada tego nie zauważyła. Gestem nakazał mu milczenie, po czym zostawił pewnie nieco zaskoczonego tak hojnym podarkiem człowieka i odszedł kawałek zostawiając Endrigusa i driadę stosunkowo samych. Jak już odszedł, po prostu przysiadł przy ścianie i rozpoczął pielęgnacje swojego ekwipunku, delikatnie nacierając każdą metalową część płynem konserwującym, oraz ostrząc i oczyszczając z resztek krwi schmeidera>
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-25, 14:52   

Dzięki przyjacielu, chociaż to winko z moją towarzyszką później wypiję, lada chwila przyjdzie elf. Pomyślał najemnik otrzymując od albrechta wino.
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2013-01-25, 15:01   

Elf po wysłuchaniu krótkiego monologu Cartera uśmiechnął się nieznacznie i spojrzał na oligarchę, jakby oceniając, ilu strażników dostanie do zabicia kapłana Beliara. Będzie to na pewno trudne. Czy podoła takiemu zadaniu?

- Problemem jest to, że na razie go zgubiłem... Podobno ostatnio kontaktował się z jakimiś kupcami, działającymi z Twojej ręki. Ich miana brzmiały jak dobrze pamiętam Thanis i Madok - tutaj rozejrzał się i spojrzał jeszcze raz na oligarchę, z lekkim uśmiechem zagajając - Prawdopodobnie ten śmieć wezwie kogoś na pomoc... Potrzebujemy więc czegoś więcej, niż mieczy i tarcz, potrzebujemy... - nagle Jednooki poderwał się i wyciągnął przed siebie Lucjona, którego po chwili zdziwiony opuścił. Nie spodziewał się ujrzeć tutaj takiej osoby, lecz jakiegoś rzezimieszka. Chociaż sam nie wiedział, czego się spodziewać po głosie, który go nawiedził.

- Upadły paladyn, renegat, służący wcześniej dla Cesarstwa. Długie do ramion, czarne włosy, lekki zarost, jasne, blade oblicze, podobne do jego aury. Duże, zielone oczy, trochę blizn... - mówił wpatrzony gdzieś w próżnię nad postacią, przypominając sobie kolejne szczegóły, jakie zapamiętał towarzysząc przez dobrych kilka godzin renegatowi.

- Nosi na sobie łachmany zakrywające czarną zbroję, tarczę i miecz. Wydaje się być żywy... Jeszcze - powiedział zagadkowo i wyprostował się, spoglądając z ciekawością na Cartera.

- Kilka sztab na ewentualne wydatki, łapówki... Chciałbym też dostać kilku szpiegów lub zwiadowców, którzy wytropią mi go. Oczywiście, jeżeli takich posiadacie - dodał i rzucił okiem na mężczyznę w czarnej szacie i spoglądając przymrużonym okiem rzucił niedbale - A Ty, panie? Kim jesteście?
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-01-25, 15:56   

Carter wyciągnął pieniądze z sakwy i wręczył Altarisowi kilka sztabek.
-Szpiegowie się znajdą - odezwał się zakapturzony jegomość; kompletnie olewając pytanie Altarisa - A za rysopis ślicznie dziękuję.

-No dobrze - przerwał mu oligarcha - Leć pan i ratuj miasto, jeśli to konieczne. Straż nie powinna przeszkadzać, w razie czego masz pan papiery.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2013-01-25, 18:24   

- A jak skontaktuję ze szpiegami? Proszę ich także kierować do mnie, lub do Andariela, elfa, który mi towarzyszy. Od czasu do czasu powinniśmy być w Karczmie - powiedział do ciemnego jegomościa i zasępił się lekko. Nie podobało mu się, że człowiek był taki zarozumiały i nie odpowiedział mu na jego pytanie, ale najwyraźniej był kimś ważnym i silnym. Być może kapłan Angrogha, albo Inkwizytor. Ktoś wysoko położony w tej hierarchii. Biła jednak od niego dziwna aura.

Wiesz co to za jeden, Lucjonie? To jakiś Emisariusz Światła? Kapłan? Łowca głów? Co o tym myślisz? Zapytał w myślach, podchodząc do drzwi i odwracając się do dwójki skinął lekko głową i mówiąc do obu naraz rzucił na odchodnym:

- Zrobię, co w mojej mocy, by zabić, lub nawrócić tego niewiernego psa - mówił bardzo złowieszczym i pełnym niepewnego gniewu tonem - W razie problemów poślę kogoś do Was, panie Carterze. Tymczasem idę na polowanie, życzcie szczęścia - po dodaniu końcówki odwrócił się na pięcie i swobodnie wyszedł.

Ze zdeterminowaną miną ruszył przed siebie, krocząc w stronę Karczmy.

Andariel pożegnał strażników i ruszył za swoim towarzyszem, wymieniając z nim spojrzenia. Wymieniał sobie w myślach tajne zwroty i miejsca, w których mieli się potajemnie spotykać podczas śledztwa. Wszystkie drobne szczegóły i tajemnice, których zapamiętanie stanowiło podstawę dobrego śledztwa.
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-25, 18:39   

Gdy altaris szedł po drodze. Został zaczepiony przez endrigusa.
Póki ty będziesz się bawił w śledztwo to ja w tym czasie załatwię parę własnych spraw, jak wszystko pozałatwiam to będę w karczmie, ewentualnie jak za długo będziecie na mnie czekać to możecie zacząć bezemnie, ostatecznie w miarę możliwości możesz się skontaktować ze mną przez jednego ze swoich ludzi.



Po tych słowach Endrigus razem z driadą poszli do lepianki szpitalnej.
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-01-25, 21:31   

-Wpadnę do karczmy co jakiś czas - odrzekł człowiek - Poprowadzę też swoje śledztwo.

-Nic nie czuję. Zwykły facet, ze sporym tupetem. Przydałaby się mu nauczka - stwierdził definitywnie Lucjon.

-Nawracać? - uśmiechnął się Carter - Myślę że nie ma takiej potrzeby. W każdym razie, powodzenia.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2013-01-30, 15:23   

Łucznik przemierzał miasto w swoim bordowym płaszczu, spoglądając na przechodzących spod kaptura. Odruchowo trzymał dłoń na rękojeści swojego miecza i szedł szybko. Nie chciał ryzykować spotkania z bandytami - w otwartej walce może by zwyciężył, ale nie w zasadzce. Poza tym, walka mieczem nie jest jego specjalizacją.

Udał się prosto do domu pana Cartera, pod drzwiami pokazując Strażnikom swoją twarz i pokrótce wyjawiając przyczynę swojej wizyty - nie wiedział, czy rozpoznają go, gdy nie ma przy nim Altarisa.

Właśnie, Altaris. Razem z Andarielem uznali, że Jednooki będzie kapitanem, a łucznik będzie udawał jego towarzysza, pomocnika. Nawet mu to pasowało - pomimo jego ambicji i chęci przygody uważał, że Jednooki lepiej wie, za co się zabrać i jak wszystko zaplanować.

Puk, puk... Rozległo się pukanie do gabinetu, gdy Andariel pociągnął za klamkę i wszedł. Ukłonił się mężczyźnie siedzącemu za biurkiem i usiadł w jednym z krzeseł.

- Jaśnie pan Altaris chciałby przekazać, że wytropił Śnieżynkę - zaczął poważnym tonem, rozpoczynając swój monolog - Oraz dążę z pytaniem, czy rozkazy odnośnie Kajdan zostały już wydane. Jastrząb oczekuje Wilka, ale czy ludzie są już gotowi do pojmania Śnieżynki? Czekamy na znak - kontynuował, spoglądając w oczy mężczyźnie.
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-01-30, 15:51   

-Nie marnuj czasu; Oni są zawsze gotowi, bierz kogo chcesz, ruchy, jeszcze ucieknie - rzucił przez zęby Carter i zamknął drzwi, wyraźnie wnerwiony.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12