Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Pustkowia (ruiny) Velen
Autor Wiadomość
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2010-07-07, 19:58   

Magowie, zawsze ich unikał, nigdy nie lubił, a oni nie lubili jego. Prosty związek, gdyby nie to, że spotykał ich niezwykle często. Za często. Teraz uświadomił sobie, że niemalże uratował setkę z nich. W dodatku tych samych, z którymi jeszcze 10 lat temu zażarcie walczył. Paranoja. Dobrze, że wyginęli do nogi. Ten tutaj musiał mieć dużo szczęścia, że udało mu się dostać takie cacko. No chyba że taka zbroja była standardem wojska w Velen. W sumie nic dziwnego, gdy się mieszka w takiej odległości od Telding.

- Głupiec. - prychnął Argon przypatrując się magowi.

Na szczęście po śmierci przyda się światu bardziej niż za życia. Niewykorzystanie tego ciała byłoby marnotrawstwem. Szkopuł leżał wyłącznie w zaklętym napierśniku. Należałoby go chyba jakoś z niego zdjąć, ale Argon bał się dotknąć zaklętego przedmiotu. Pamiętał co się stało, gdy jako paladyn wziął w ręce broń Emisariusza. Po chwili jednak zebrał się w sobie,wyciągnął stiletto i odciął rzemienie napierśnika, które utrzymywały go na trupie. Potem szybkim ruchem zerwał go trupowi z piersi i rzucił na ziemię.

Następnie spróbuje wyczuć, czy jego dusza jest jeszcze przywiązana do ciała. Jeśli tak, wyrwie ją z i naznaczy znakiem Beliara. Kiedy jego dusza odpłynie już z tego padołu łez, Argon ożywi martwe ciało, nasączając je swoją magią. Jeśli wszystko pójdzie dobrze Argon weźmie się za drugi kokon, rozkładając jego powłokę.
_________________
"All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
 
 
 
REKLAMA 
Namiestnik


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Wysłany: 2010-07-14, 12:51   

_________________

 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-07-14, 12:51   

Argon już miał przeciąć rzemienie, gdy poczuł na nadgarstku lodowate zimno. Poczuł jak traci czucie w dłoni a stiletto wypada z pomiędzy bezwładnych palców. Sługa Cienia podniósł trzymany nadgarstek Argona i odrzucił od siebie z dużą siłą. Zaprzysiężony upadł boleśnie 3 metry dalej czując siłę i moc Sługi. Posłaniec Beliara szybko przylewitował do Argona i wrzasnął z wyrzutem.

- Głupcze! Chcesz zniszczyć świetną okazję zdobycia zbroi? Jakie było Twoje zadanie? Miałeś się dozbroić! Jak chcesz służyć naszemu Panu, jeśli zginiesz w ciągu kolejnych godzin. I jeszcze chcesz stracić świetną okazję profanacji tak wspaniałego artefaktu?

Profanacja
Czas rzucania: od natychmiastowego do kilkudziesięciu minut
Działanie: Kapłan otacza cel aurą zła i nasącza go negatywną energią powodując jego profanacje. Wszelkie święte istoty i przedmioty tracą domenę świętości, a wraz z tym wszelkie właściwości. Im przedmiot jest silniejszy i bardziej święty, tym dłużej trwa profanacja. Profanowanie magicznych przedmiotów i broni powoduje utratę przez nich specjalnych właściwości nadanych im przez Boga. Profanacja świątyń i ołtarzy pozwala udzielić Boga od wyznawców. Profanacja świętych istot jest nieopłacalna, gdyż z reguły są one nasycone taką ilością pozytywnej energii, że zanim kapłan je sprofanuje, to one go dawno zabiją. No i jeszcze fakt bezpośredniego zasięgu...
Czas trwania: permanentny
Zasięg: dotykowy (kapłan musi dotknąć cel)
Uwagi: Kapłan profanując przedmioty wymazuje z nich świętość, ale nie nadaje im jakiś specjalnych cech. Podobnym czarem dysponują kapłani innych wiar. Błyskawicznie profanuje się lekkie błogosławieństwa, kilka minut trwa profanacja przedmiotów i broni, kilkanaście minut trwa profanacja potężnych broni, przedmiotów i artefaktów, a kilkadziesiąt minut trwa profanacja świątyń i ołtarzy. Czar profanacja jest potrzebny, gdyż źli kapłani nie mogą inaczej zniszczyć, ani nawet zbliżyć się do świątyń czy ołtarzy.


Sługa Cienia kontynuował.

- Poza tym widzisz jego ciało? Całkiem nieźle zachowane. Można je wykorzystać. Duszy nie wykorzystasz, bo ten człowiek zmarł już kawał czasu temu, a zbroja uchroniła jego duszę przed zatrzymaniem się w wędrówce.

Ożywienie
Czas rzucania: natychmiastowy (ale ożywiony potrzebuje około 15 sekund do pełnego funkcjonowania)
Działanie: Kapłan nasącza ciało negatywną energią powodując ponowne jego ożywienie. Powstaje w pełni funkcjonalny zombie o zwiększonej sile i spowolnionych ruchach niż oryginał za życia. Niestety nie zostają zachowane umiejętności, które cel miał za życia. Zombie nie jest inteligentny, ale potrafi wykonywać więcej skomplikowanych poleceń jak pilnuj, atakuj każdego który wejdzie do tej komnaty, podnieść to, przynieś itp. itd.
Czas trwania: permanentny
Zasięg: dotykowy (kapłan musi dotknąć cel)
Uwagi: Używanie go jako osobistej ochrony nie jest mądry, gdyż zombie nie potrafi rozpoznać wrogów i przyjaciół i będzie atakować każdego. Poza tym zombie nie myśli, więc chcąc chroniąc swojego Pana może przypadkiem sam go zabić, stratować itp.


Sługa Cienia kontynuował.

- Ożywienie daje Ci już dobrego sługę, ale nie ożywi wszystkiego jak Animacja nieumarłego. Za to animacja nieumarłego potrafi nawet ożywić odcięte części ciała i do tego jest doskonała. Wiesz, biegające dłonie, te sprawy...

Aktualizacja czaru Animacja Umarłego.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2010-07-18, 12:31   

Argon odczuł na własnej skórze siłę Sługi. Nie przypuszczał, że ta zjawa może dysponować taką mocą, ba, że może go chociażby dotknąć. Człowiek szybko wstał i nie dając po sobie poznać siły upadku otrzepał się ręką z wszechobecnego pyłu i piasku.
- Mogłeś mnie uprzedzić.
No jasne, profanacja. Że też nie wpadł na to od razu. Jako kapłan Angrogha nie raz słyszał o coraz częstszym splugawianiu pozamiejskich kapliczek. Takie zabiegi oddalały wiernych od ich Boga i podważały Jego siłę. Argon zbliżył się do napierśnika i dotknął go opuszkami palców. Skoncentrował się na nim zbierając energię. Wyczuł siłę nasączenia przedmiotu boską energią. Jest silna, może to trochę potrwać, ale nie szkodzi, ma czas. Ciągle i nieustępliwie wtłaczał zebraną w sobie ciemną magię w przedmiot. Czuł, jak zbroja nieudolnie zaczyna opierać się mocy Beliara. Argon zmarszczył brwi i skupił się jeszcze mocniej. Święta energia musiała w końcu ustąpić przed ciągłym przypływem złej aury.

Teraz Argon już bez obaw pozbawił trupa sprofanowanej zbroi, nakładając ją na siebie. Chwilę przyzwyczajał się do niej sprawdzając jak bardzo ogranicza jego ruchy. Wielka szkoda, że nie posiada magicznych atrybutów. Po chwili wpadł jednak na pewien pomysł. Postanowił spróbować splugawić napierśnik swoją magią. Jeśli ma ona moc nasączania martwego ciała to może i zadziała na przedmioty? Warto spróbować, nic nie ryzykuje.

Mężczyzna ponownie skupił swoje myśli i dotknął napierśnika. Poczekał chwilę i zebrał w sobie ciemną moc. Znów poczuł jak czarna struga pulsuje w jego żyłach, ukierunkował ją w stronę dłoni a następnie do opuszków palców, które dotykały zbroi. Teraz był gotów przelać ją na powierzchnię napierśnika. Był podekscytowany, nie wiedział jaki to przyniesie skutek.

Niezależnie od tego, czy mu się powiedzie, zaprzysiężony dotykając czoła ożywi pozbawione ochrony zwłoki, zamieniając je w zombie. Od razu poczuł większy przepływ czarnej magii, ten twór będzie znacznie bardziej przydatniejszy od poprzedniego. Argon chwilę poczekał, aż zaklęcie w pełni przystosuje martwe ciało do służby, po czym zabrał się za drugi kokon, rozkładając jego powłokę.
_________________
"All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-07-24, 13:30   

Argon próbował zebrać moc, ale nic się nie działo.

- Moc, którą próbujesz użyć, jest zarezerwowana dla najbardziej oddanych wyznawców i samego Beliara. Że tak powiem, jesteś jeszcze za mało... No nie dostaniesz jeszcze tej mocy.

Sługa rozmawiał rozbawiony.

Tymczasem Argon ożywił zombie. Nieumarły niezgrabnie wyszedł z resztek kokona i stanął przed byłym kapłanem. Jedyne co zdradzało go, że jest nieumarły, to biała skóra, wywrócone na drugą stronę gałki oczne, dziwny wyraz twarzy oraz dziwna, sztywna sylwetka.

Argon tymczasem poświęcił kolejne 25 minut na rozłożenie pozostałych dwóch kokonów. Ciała wewnątrz nich należały do potworów. Teraz nie dało się ich zidentyfikować, były już częściowo rozłożone przez soki pajęczaka i samą naturę. Chociaż nie, da się je rozpoznać. Po rogu i resztkach futra Argon poznał cieniostwora, a w drugim kokonie znajdował się pełzacz gnilny.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2010-07-25, 13:30   

Nie znalazłszy niczego więcej przydatnego Argon poczuł lekki zawód. Zmarnował pół godziny na bezsensownym wgapianiu się w oślizgłe kokony. Po zabraniu zbroi rozejrzał się jeszcze wokół sprawdzając, czy niczego nie przegapił. W końcu zwrócił się do zjawy.
- No dobrze, więc gdzie powinienem pójść teraz? Muszę się wydostać z tych przeklętych ruin miasta.
Argon nie znosił polegać na czyjejś wiedzy bezgranicznie, ale obecnie nie miał innego wyjścia. Był nowy w tym co robi, a poza tym kompletnie nie znał tych terenów.
- Mam się udać do... Telding? - zapytał niepewnie.
_________________
"All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-07-27, 13:59   

Sługa Cienia roześmiał się rubasznie.

- Ty? Do Telding? Ohohohoho! Masz wysokie mniemanie o sobie chłopcze, ale możliwe, że kiedyś zostaniesz tam wysłany, może nawet teraz... A teraz słuchaj.

- Verthelm, plugawy nędznik, potężny czarodziej, który obraził Beliara wymyśleniem przepisu na nieśmiertelność. Ten osobnik próbował się wydostać ze swych okowów. Jakimś cudem jakiś śmiertelnik o imieniu Arboris odkrył jego sarkofag i spróbował go uwolnić z więzów, jakimi nasz Bóg go związał. Wyobrażasz sobie? Verthelm odkrył magię nieśmiertelności tak potężną, że nawet sam Beliar nie mógł go zabić, mógł go jedynie uwięzić.

- Mniejsza. Prawda jest taka, że teraz Verthelm i Arboris przydaliby nam się wśród naszych szeregów jako potężne lisze. Twoim zadaniem jest znalezienie ich szczątków i naznaczenie ich dusz. A krypta znajduje się na byłym cmentarzu Telding. Zostaniesz tam natychmiast przeniesiony, jak tylko się przygotujesz. Daj znać, gdy będziesz gotowy.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2010-07-28, 21:26   

Arboris... Chyba już kiedyś obiło mu się o uszy to imię. Zresztą nieważne. Nie obchodzi go czy go znał. Obaj przeciwstawili się Beliarowi, teraz poczują Jego siłę i zostaną sługami.
- Nie mam tutaj za dużo do zwiedzania. Jestem gotowy ruszać od razu. Nie zawiodę mego Pana.
Argon rzucił jeszcze okiem na swój ekwipunek, czy aby nic nie zapomniał i czekał na reakcję Sługi Cienia.
_________________
"All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-08-01, 13:15   

- Skoro tak twierdzisz.

Sługa zniknął, a pod Argonem pojawił się okrągły portal. Argon zanim się zorientował, już spadał w ciemną przepaść, by potem boleśnie wylądować na nogach w jakieś krypcie
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12