Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Gospoda "Wyro i Micha"
Autor Wiadomość
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-02-25, 18:24   

- Niestety nic więcej nie wiem.

Powiedział smutno karczmarz do Parysa.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
REKLAMA 
Chrzest w ogniu

Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-02-26, 18:03   

_________________

 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-02-26, 18:03   

Parys przytaknął tylko odkładając jedzenie i wychodząc z jabłkiem w ręku. Po prostu wstał lekko rozciągając do przodu ręce, po czym odwrócił się od razu ruszając w stronę drzwi, robiąc kolejny slalom i maraton pomiędzy stołami, ławkami i krzesłami. W końcu znajdując się przy wyjściu otrzepał kołnierz ocierając nadgarstkiem brodę. Następnie otworzył drzwi, które dziwnym trafem zaskrzypiały...
A więc tak... Rozmyślał elf, stojąc obok Gospody i podrzucając jabłko...
W Nowym Mieście raczej nie ma tych porywaczy... Strażnicy... W Slumsach to ginie każdy, nie tylko dzieci... A teraz w takim pancerzu i bez broni palnej to znowu mnie okradną... Cóż, nie sprawdzałem tutaj... W Dzielnicy Mieszkalnej... Poszukam w calusieńkim mieście...
Parsifal podniósł rękę gryząc pojedynczo jabłko i przeżuwając je. Postanowił poszukać więc tutaj. Zaczął iść mijając Gospodę w kierunku mieszkań. Po prostu szedł, rozglądając się po zaułkach i zakamarkach ulic kątem oka. Jednak zwracając uwagę na to, co ma przed sobą... Jak tak będę łaził, to niczego nie znajdę... Muszę sprawdzić inny sposób... Po chwili postanowił wejść w jedną z mniejszych uliczek z mieszkaniami rozglądając się, trzymając jedną rękę na głowni miecza... Wolał przeszukać parę pojedynczych uliczek, niż pałętać się bez celu po dużych ulicach głównych.
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-03, 16:52   

Parys nic nie znalazł. Musi pomyśleć o czymś konkretniejszym niż błądzenie po mieście. Może zapomniał czegoś zrobić co normalnie jest oczywiste?
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-03-03, 21:22   

Myślałem już o wielu sposobach, wynajdywałem różne pomysły, których jednak większości nie sprawdzałem, z powodu ich zbytniego przesadzenia. Może, jest coś oczywistego, o czym mogłem zapomnieć, coś, co nie rzuca się w oczy. Muszę myśleć normalnie, normalnym tokiem myślenia... Za wiele nawałnicy myśli... Kłębią się i szamotają w głowie... Zamiast razem to są naprzeciw sobie... Po chwili namysłu Parsifal oparł się o jeden z dosyć wielu w miarę czystych murów. Westchnął tylko głęboko gładząc swój wierny miecz, Zweihandera po rękojeści i po głowni, czując jego wieczny chłód...
-Coś oczywistego... O czym mogłem zapomnieć... - dziwił się lekko elf czując jak lekki wiatr lekko porusza jego ubraniem, w miejscach gdzie była zbroja jedynie go muskając. Oparł się i zaczął rozmyślać, gdzie mogliby być porywacze?
Cóż, sprawdzałem Nowe Miasto, tam zapewne nie będzie porywaczy, za dużo straży... W Slumsach ginie praktycznie każdy... A co do reszty miasta to trudno będzie od domu do domu, od ulicy do ulicy sprawdzać każdy zakątek... Nie zapytam przecież kapłana, ostatnim razem praktycznie był wściekły... Parsifal cicho westchnął zaczynając iść w kierunku Katedry Angrogha...
Aby tym razem znowu się tak nie zdenerwował... Dobra, idę...
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Altaris 
Chrzest w ogniu



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Altaris / Jednooki
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 28
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 1058
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2010-03-03, 21:24   

Myślałem już o wielu sposobach, wynajdywałem różne pomysły, których jednak większości nie sprawdzałem, z powodu ich zbytniego przesadzenia. Może, jest coś oczywistego, o czym mogłem zapomnieć, coś, co nie rzuca się w oczy. Muszę myśleć normalnie, normalnym tokiem myślenia... Za wiele nawałnicy myśli... Kłębią się i szamotają w głowie... Zamiast razem to są naprzeciw sobie... Po chwili namysłu Parsifal oparł się o jeden z dosyć wielu w miarę czystych murów. Westchnął tylko głęboko gładząc swój wierny miecz, Zweihandera po rękojeści i po głowni, czując jego wieczny chłód...
-Coś oczywistego... O czym mogłem zapomnieć... - dziwił się lekko elf czując jak lekki wiatr lekko porusza jego ubraniem, w miejscach gdzie była zbroja jedynie go muskając. Oparł się i zaczął rozmyślać, gdzie mogliby być porywacze?
Cóż, sprawdzałem Nowe Miasto, tam zapewne nie będzie porywaczy, za dużo straży... W Slumsach ginie praktycznie każdy... A co do reszty miasta to trudno będzie od domu do domu, od ulicy do ulicy sprawdzać każdy zakątek... Nie zapytam przecież kapłana, ostatnim razem praktycznie był wściekły... Parsifal cicho westchnął zaczynając iść w kierunku Katedry Angrogha...
Aby tym razem znowu się tak nie zdenerwował... Dobra, idę...
Elf wstał i rozglądając się ruszył ku Nowemu Miastu, wprost do wspaniałego budynku, Katedry Angrogha...Myślałem już o wielu sposobach, wynajdywałem różne pomysły, których jednak większości nie sprawdzałem, z powodu ich zbytniego przesadzenia. Może, jest coś oczywistego, o czym mogłem zapomnieć, coś, co nie rzuca się w oczy. Muszę myśleć normalnie, normalnym tokiem myślenia... Za wiele nawałnicy myśli... Kłębią się i szamotają w głowie... Zamiast razem to są naprzeciw sobie... Po chwili namysłu Parsifal oparł się o jeden z dosyć wielu w miarę czystych murów. Westchnął tylko głęboko gładząc swój wierny miecz, Zweihandera po rękojeści i po głowni, czując jego wieczny chłód...
-Coś oczywistego... O czym mogłem zapomnieć... - dziwił się lekko elf czując jak lekki wiatr lekko porusza jego ubraniem, w miejscach gdzie była zbroja jedynie go muskając. Oparł się i zaczął rozmyślać, gdzie mogliby być porywacze?
Cóż, sprawdzałem Nowe Miasto, tam zapewne nie będzie porywaczy, za dużo straży... W Slumsach ginie praktycznie każdy... A co do reszty miasta to trudno będzie od domu do domu, od ulicy do ulicy sprawdzać każdy zakątek... Nie zapytam przecież kapłana, ostatnim razem praktycznie był wściekły... Parsifal cicho westchnął zaczynając iść w kierunku Katedry Angrogha...
Aby tym razem znowu się tak nie zdenerwował... Dobra, idę...
Elf wstał i rozglądając się ruszył ku Nowemu Miastu, wprost do wspaniałego budynku, Katedry Angrogha...
_________________
Wypowiedzi Altarisa.
Wypowiedzi Andariela.


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13