- Nie, nie mam żadnych - mówił Herek - A teraz wracaj do klasztoru... - powiedział. Elf obrócił tylko oczami po czym wrócił do swych obowiązków. Wilk natomiast, starał się obwąchać każdy kont korytarza, nawet spodnie jednego ze strażników. Ten parsknął tylko, po czym Argon zawołał swego pupilka spowrotem...
Mężczyzna powoli ukłonił się do króla, odwrócił i zmierzał w stronę wyjścia. Gdy oddalił sie od rozmówców popatrzył na wilka.
- Żartowniś z tego króla... - powiedział do siebie - Fenixie, jeśli kiedyś zobaczysz tego cwaniaczka z przerośniętymi uszami gdzieś w lesie, ugryź go tam, gdzie jeszcze żadna dziewka mu nie zawitała...
Argon opuścił zamek i udał się w stronę Centrum.
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
Mężczyzna po raz drugi już dzisiaj zawitał do cytadeli. Przez korytarz przeszedł bardzo szybko. Jego wilk musiał przyśpieszyć kroku by doganiać swojego pana. Bez zbędnych ceregieli Argon podszedł do elfa, który właśnie siedział nad jakimiś dokumentami. Człowiek oparł się obiema rękami o krawędzie stolika, uśmiechnął się szeroko i zagadał.
- Chcę wiedzieć gdzie jest pewna osoba, której ostatnio król przydzielił pieniądze...prosiłem go o to osobiście. Tylko proszę mi nie wciskać żadnego kitu o tajemnicach wojskowych...to prywatna sprawa.
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
- Ta Nina? Słyszałem o niej... - powiedział elf unosząc głowę tak by widzieć Argona - Zaoferowaliśmy dziewce pomoc tak jak prosiłeś, lecz ona odmówiła. Powiedziała że nie chce mieszkać w cytadeli ani lepszej dzielnicy, lecz nie chciała powiedzieć dlaczego. Tyle mi wiadomo...
Mężczyzna odwrócił głowę w bok.
- Do diaska...gdzie ona mogła pójść? Jej dom sprzedano. Nie miała żadnej rodziny, przynajmniej tak mi mówiła...
Ponownie spojrzał na elfa.
- Waćpan wie może, kiedy opuściła swój dom?
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
- No nic...dziękuję za informacje. Spróbuje ją poszukać na własną rękę. Muszę się upewnić czy jest bezpieczna...Do widzenia.
Mężczyzna odwrócił się i udał do wyjścia.
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
Było już późno. Świerszcze odgrywały swoja codzienną, wieczorną muzykę w przydomowym ogrodzie cytadeli. Argon śmiało wszedł do środka budynku. Jak zwykle, podążał znajomym korytarzem, prostą ścieżka wprost pod biurko znajomego już elfa, który jak zwykle grzebał coś w papierach. Stanął pod jego biurkiem i zaczął.
- Melduje się, zgodnie z rozkazem króla Hereka.
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
- Witaj Argonie! Nie widziałem cię od jakiegoś czasu - powiedział elf z uśmiechem na twarz - Jak tam sprawy klasztoru? - pytał pisząc coś w jakiejść książce - Nie wiele się wydarzyło od ostatniego czasu kiedy tu byłeś. Ale, jest dla ciebie praca. Za kilka dni, nie wiem dokładnie kiedy, wyślemy cię do slumsów na patrol.
- Oczywiście, postaram się wypełnić każdy nałożony rozkaz...Co do spraw Zakonu - tutaj kapitan uśmiechnął się do elfa - to mogę powiedzieć, ze idą po mojej myśli. Robię postępy...Mogę spytać, czy dostanę kilku ludzi do pomocy?
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
- Owszem dostaniesz - powiedział elf - Narazie jednak patrolu nie będzie. W sumie... mamy dla ciebie inną robotę. Wybierzesz się do Crumbles. Możesz jednak iść do slumsów. Wybieraj chłopcze...
- Hmm, dla mnie każdy rozkaz króla jest tak samo ważny... - tutaj Argonem targnęła pewna myśl. Może to przeznaczenie? Może właśnie tam rozwiąże zagadkę tajemniczego zniknięcia Niny? Musi zaryzykować...
- ... jednak postanawiam że przejde się do Crumbles. Na patrol do slumsów pójdę po misji. Gdzie mam sie zgłosić? Dostanę oddział?
_________________ "All power demands sacrifice... and pain. The universe rewards those willing to spill their life's blood for the promise of power."
- Owszem, lecz nie będzie to wielki oddział. Sądzimy że ataki się mniej więcej kończą, i duża eskorta po prostu nie jest możliwa. Idź do zakonu czy gdziekolwiek byłeś. Wyślemy do klasztoru posłańca z listem, kiedy i gdzie masz się stawić. Dostaniesz wiadomość jutro rano lub dziś wieczorem, zależy, tak czy inaczej znajdziesz ją pod drzwiami, lub prosto do rąk. Nie ma więc obaw przyjacielu - mówił elf jednocześnie prostując swe obolałe nadgarstki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach