Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: zkajo
2009-04-14, 23:22
Towarzysze z zakonu...
Autor Wiadomość
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-04-14, 21:40   

- Nosz kurwa... - szepnał pod nosem człowiek.
- Nie zatrzymuj się. Idź wolnym krokiem ku wyjsciu. Załatwie to.
Po czym narzucił kaptur na glowę i odwrócił się w stronę glosu.
- Kto śmie mnie zatrzymywać! Czy w tych cieżkich czasach heretyzmu pokorny sługa Angrogha nie moze juz normalnie spełniać swoją posługę wobec Angrogha?!
Argon odwrócił się i...
- jeśli ta osoba to zwykły strażnik: - Jak śmiesz zracać mi uwagę! Czy beliar udziela sie i tobie?
- jeśli inny kapłan: - Mam wyraźne polecenie od króla, aby ta niewiasta złożyła swoje zeznania jeszce raz. Wybacz mi, mój bracie jednak muszę was na chwilę opuscić. Niedługo wrócę...
 
 
 
REKLAMA 
Pan i Władca


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 21:44   

 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 21:44   

kapłan

Mężczyzna zaśmiał się i powiedział tylko:
-Zeznania? Jakie zeznania! Ty parszywa gnido, ty nie jesteś kapłanem, nigdy cię tu wcześniej nie widziałem, pozatym żadnych zeznań nie było... A teraz, zginiesz - i zanim Argon mógł zareagować, poczuł wyraźne, bardzo silne i bolesne ukłucie w jego brzuchu. Złapał rękoma za przedmiot, i czół że był on zimny, zrobiony z metalu. Spojrzał na dół, a jego oczom ukazał się pozłacany sztylet, splamiony krwią. Argon czuł potworny ból który przeszywał jego ciało, z jego ust polała się krew...
_________________
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-04-14, 21:55   

- Aghh, ty pierdolony klecho. Utne ci za to jaja i rzuce psu! Fenix bierz huja!
Argon, ponieważ był o wiele silniejszy od byle klechy popchnął go i spróbował wyjąć sztylet. Jeśli mu się udało poderżnał kapłanowi gardło. Jeśli nie, uderzył go mocno w twarz i zaczął uciekać, pozostawiając go wilkowi.
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 22:04   

Fenix jednak się nie pojawił. Ostatkami sił, wiedząc że nic innego nie pomoże, Argon odepchnął klechę, wyciągnął sztylet, i jednym szybkim ruchem podciął mu gardło, zanim sam padł na podłogę, tracąc przytomność.

-----------------------

Argon obudził się z ogromnym bólem w brzuchu. Próbował się podnieść, lecz nie mógł. Poczuł że był zabandażowany. Obok niego siedziała piękna dziewczyna. Przez drewniane okno biły promienie zachodzącego słońca. Kiedy ten próbował coś powstać i coś powiedzieć, nagle ból rzucił go spowrotem na miękkie łoże.
-Nie wstawaj...- powiedziała po czym się oddaliła. Argon rozejrzał się po pokoju, wszędzie widział jakieś małe fiolki oraz oko Angrogha, co oznaczało że dziewczyna nie była heretykiem, ba, miała przecież świętą relikwię! Po chwili młoda dziewka wróciła z moździerzem w ręce. Przeciągnęła po nim palec, po czym wyciągnęła go. Argon zauważył jakąś zieloną substancję, coś w rodzaju utartej trawy. Dziewczyna odchyliła bandaż, po czym posmarowała ranę. Mężczyzna krzyknął tylko z bólu
-Ciii, to dla twojego dobra, rano będziesz jak nowy - wyszeptała mu do ucha...
_________________
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-04-14, 22:14   

W miarę wchłaniania zielonkawej substancji ból w brzuchu mijał i Argon mógł znów trzeźwo myśleć. Powoli otworzył oczyNadal jednak miał dziwne skurcze w lewej nodze. Widoczne niefortunnie upadł wtedy na ziemię.
- Wiedziałem, że wszyscy jesteście niewinni...Ja..jak ty mnie z tego wszystkiego wyciągnełas? Dziękuję ci...
Człowiek chciał sie podnieść i ucałować rękę niewiasty jednak ból gwłałtownie sie wzmógł i położył Argona na łóżko.
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 22:17   

-Nie do końca taka niewinna... - powiedziała - Znam się trochę na magii, lecz używam jej tylko i wyłącznie w celu ratowania innych... choć zmagam się i z tymi złymi mocami - rzekła -No dobrze, a teraz pora już spać-, uśmiechnęła się do Argona po czym ucałowała go w policzek - Dziękuję... - powiedziała...
_________________
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-04-14, 22:22   

- Dobrze, ale...jak mnie wyciągnełaś z tego tłumu? I...jak...ma na imię moja piękna wybawicielka?
Oczy Argona spowiła mgła, czuł, ze zaraz zaśnie ze zmęczenia, a ostatnim głosem, który usłyszy będzie aksamitny głos nieznajomej...
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 22:29   

-To jak cię wyciągnęłam pozostawiam sobie kochany, jestem Nina...- powiedziała po czym osunęła się na łóżko. -No, mam tylko jedno łoże, przytul się...- mówiła słodkim i miłym głosem po czym osunęła się na łóżko, tuż obok Argona. Ręka mężczyzny bardzo szybko powędrowała ku udzie Niny. -Hej! - uderzyła go po ręce -Tego nie miałam na myśli - powiedziała z uśmiechem na twarzy
_________________
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-04-14, 22:58   

Argon nawet nie wiedział kiedy zasnął. Gorące ciało młodej dziewczyny sprawiło, ze człowiek zapomniał o bólu w nodze. Szybko zamknał oczy. Chciał, by ta chwilanigdy sie nie skończyła. Po raz pierwszy od wielu lat poczuł sie bezpieczny...

Pierwsze promienie porannego słońca padły na twarz Argona i ten od razu sie zbudził. Wiedział, że czeka go srogi powrót do rzeczywistości i to brutalnej rzeczywistości: 2 trupy na głowie, w dodatku nie byłe chołota tylko zakonnicy...

W przypływie nadziei siegną ręka tam, gdzie jescze wczoraj lezała nina...jednak ręka szybko opadła da leże. Nikogo przy nim nie było. powoli podniósł się i oparł o scianę.
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 23:01   

Nina przyszła do pokoju z drewnianą misą. Była w niej woda. Argon napił się, po czym obmył sobie twarz. Dziewczyna przygotowała dla niego też trochę chleba z masłem, który bardzo szybko zniknął.

-Co masz zamiar teraz robić? Jestem tu dość samotna, a ty zawsze jesteś tu mile widziany. Możesz tu zamieszkać jeśli chcesz... oczywiście, spać będziesz na podłodze, łóżko jest moje - zaśmiała się dziewczyna.
_________________
 
 
 
Argon 
Plugawy nędznik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Argon
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 35
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 583
Wysłany: 2009-04-14, 23:13   

Argonowi, mimo radości ze spotkania tak miłej dziewczyny nie było wcale do śmiechu. Jak by na to nie patrzeć, wczoraj na oczach połowy miasta (tej ważniejszej połowy) zabił właśnie poważanego kapłana. teraz poczuł, że tego żałuje.
- Nie wiem Nina, nie wiem...czy mnie ktoś jeszcze wtedy zobaczył. Jeśli tak, to muszę coś wymyślić...Dziękuję ci jescze raz za gościnę...jesteś dobra dziewczyną i nie daj sobie niczego wmówić...
Wilk człowieka wskoczył na posłanie.
- Obawia się, ze w najbliższym czasie lepiej będzie, jeśli nie zawitam tutaj...mogą mnie śledzić, myśleć, że przewodze jakiejś sekcie...nie chcę cie narażać...nie zasługujesz by spotkało cie coś złego.

Argon wiedział, że dziewczyna boi się równie tak, jak on. Uśmiechnął sie więc do niej :
- Przepraszam cie, nie przedstawiłem się...nazywam się Argon Tyberiusz...No! Ale komu w drogę, temu czas, trzeba ruszać. Muszę zdać raport ze zwiadu mojemu przełożonemu. Nie będę ci zawracać głowy. Masz przecież swoje życie.
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-04-14, 23:22   

-Nie ma za co - powiedziała z gasnącym uśmiechem. Argon szybko ubrał się, a dziewczyna podeszła tylko i ucałowała go w policzek. -Żegnaj więc, jeszcze raz dziękuję...-

Powiedziała po czym Argon wraz ze swym wilkiem wyszedł za drzwi...

Od dziś wiesz jak wejść do domu Niny, i możesz założyć temat w centrum kiedy będziesz chciał do niej iść.
+30 exp


Zkajo, jak mogłeś napisać założyć przez "rz"?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Faust272 2009-04-15, 07:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 14