Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Którędy do Domu - Baldwin
Autor Wiadomość
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-02-24, 22:19   

-Widzisz, synu, gdy ciebie nie było sporo tu się zmieniło - zaczął Rhaegar, na pytanie o gród - Były zamieszki, straszne zamieszki, nie oszczędzali nikogo. Wszystkie miasta - Port, Bolgoria, ucierpiały. W końcu doszliśmy do jakiegoś ładu, jednak nasz gród też zaatakowano. Strat dużych nie było, nie.. Ale uszkodzeń nie naprawiliśmy do tej pory.

Zamilkł na chwilę i kontynuował.

-O komnaty dla twoich towarzyszy nie martw się, tu ich pełno. Nie wiem czy wiesz, złoto na tych terenach nie znaczy już nic. Jedynym źródłem przychodu jest żelazo. Sporo, sporo osób - tym twoje rodzeństwo - ruszyli do Kopalni za chlebem. Jeszcze tam są; widujemy się gdy przybywają. Twoja matka właśnie choruje; czarodziej który przybył tutaj schronić się przed linczem mówi że będzie dobrze. Jeśli kiedyś myślałeś że dożyjesz końca świata, właśnie się to spełniło.

Widząc lekkie znużenie w oczach Baldwina stary przeszedł do rzeczy:

-Żeby móc w ogóle robić cokolwiek, potrzebujemy więcej ludzi. Bez twoich towarzyszy i licząc nas mamy tutaj 15 osób. Palisada wymaga naprawy, podobnie jak chaty. Dobrze byłoby też pozyskać jakieś wpływy. Większość tych które mieliśmy stopniała; choć mam jeszcze kilka dobrych kontaktów zarówno w Bolgorii jak i w Porcie. Potworów raczej się nie boimy, nie zapuszczają się tutaj; na wilki wystarczy to - machnął ręką pod ścianą. Baldwin rozpoznał starą, ale dobrą kuszę, która niejednemu wydatnie skróciła żywot - Sam mam zbyt mało ludzi by coś zdziałać; ale cieszę się że jesteś tu, synu. Pomożesz nam z pewnością.

Rhaegar wziął teraz w ręce mapę.
-Ciesz się; niewielu bowiem orientuje się gdzie tak naprawdę żyjemy. Wygląda to rzeczywiście jak mapa. To pasmo górskie - mruknął, jadąc palcem z północy na południe - to góry w których żyjemy. To jest morze, blisko którego to wszystko się dzieje. Nie są tu zaznaczone, ale tu i tu znajdują się Port i Bolgoria. Martwi mnie ten X - z tego co wiem są to lasy po południowej stronie gór. Przypominam sobie że leśnicy tam, jeszcze za Cesarstwa, karczowali bez kłopotów i nic ich nie napadało. Widać czasy się zmieniły. Może ten ludek też ucieka przed Beliarem? Niewiele ci na ten temat mogę powiedzieć; po prostu znam się na nieco innych rzeczach. Spróbuję jednak poszukać - wskazał tutaj na tomiszcza umieszczone na półkach. Wybacz że nie ugoszczę was ucztą, ale nie mamy na tyle żywności by było jak kiedyś. Wszystko zahacza o to cholerne żelazo..
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
REKLAMA 
(Bez)Błędny Rycerz

Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 414
Wysłany: 2013-02-24, 22:35   

 
 
MrocznyKefir 
(Bez)Błędny Rycerz



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Baldwin syn Rhaegara
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 414
Skąd: Płock
Wysłany: 2013-02-24, 22:35   

- Mamy tutaj czarodzieja ? - mruknął lekko - Może wprowadzimy naszą więźniarkę. Możesz Uczony będzie wiedział, cóż to za język...
Dobra, wiem co możemy zrobić - zaczął mówić po chwili namysłu - Więc łącznie mamy 30 ludzi razem z moimi. Możemy albo zacząć odbudowywać gród i sprowadzać wieśniaczków. Zawsze możemy wprowadzić system feudalny - oni obsiewają pola, my ich chronimy. Wszyscy będą składać Tobie hołd lenny, a tereny dasz pod dzierżawę wojakom moim i swoim.
Inny pomysł to zdobycie jednej z bardziej neutralnych kopalń. W sumie nie dziwi mnie spadek wartości monety - w końcu nie ma mennic, a 99% miejsca eksportu upadło. Trzeba również ogłosić ludziom, że się odbudowujemy. Trzeba sprowadzić starych osadników.
Gdy już się ustatkujemy ja i kilku moich ludzi wyruszymy sprawdzić punkt X. To mogą być przyjaciele ale i wrogowie. Ewentualnie jeśli dasz mi... pięć koni mogę to sprawdzić od razu.
Osobiście uważam, iż powinniśmy zacząć od odzyskania starych wpływów. Wysłać moje siostry do twoich przyjaciół. Do twojego najlepszego możemy iść we dwoje.
Decyduj ojcze. Wychowałeś mnie, dałeś mi możliwość nauki. Pokłóciliśmy się kiedyś. Ale zawsze cię kochałem. I kocham jako rodzica. I jestem ci winny posłuszeństwo.
Mów, a będzie wykonane - po czym wstał i klęknął przed ojcowskim obliczem - Ród Bordword znów odzyska dawną chwałę - dodał ciszej.
_________________
Carpe Diem przyjaciele!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-02-24, 22:47   

-Pięciu koni nie dostaniesz, mam dwa. Tu się nie pali. Z tym hołdem lennym to nie byłby zły pomysł, tylko przekonaj proszę wieśniaków żeby się tutaj zjawili.. Wszyscy wolą kopać w kopalni, jest jedzenie, jest i jakaś narkotyzująca wódka. Wynalazek samego diabła, psia mać. Nie ma tu neutralnej kopalni, można taką założyć, tylko bez inżynierów to niewykonalne. Musimy mieć pieniądz. Jeśli chcemy do zdobyć produkując żywność, musimy przelicytować Port, który Bolgorii ją dostarcza. Swoją drogą Port już dawno opracował ten twój 'system feudalny' - mają naprawdę mnóstwo żołnierzy, kilka razy więcej nawet niż sama Bolgoria. Ich głównym zajęciem jest właśnie "ochrona" wieśniaków. Ponoć Kopalni się to bardzo nie podoba, może mógłbyś porozmawiać z Regentem Mophiusem, władającym Kopalnią i zaoferował się kontrować Port, choć ciężko byłoby ludzi do tego przekonać. To mój dawny przyjaciel i mam nadzieję że nam pomoże.

Zróbmy więc tak. Najpierw załatw temat więźniarki. Nie chcę aby ktokolwiek ją próbował odbić, nie chcę tracić ludzi. Napiszę ci list do Regenta. Idź, omów z nim ten temat, może będzie miał jakiś dobry pomysł. Od tego właściwie będzie zależało co zrobimy. W międzyczasie odnajdź w Kopalni swoje rodzeństwo; niech wracają. Może przy większej liczbie rąk będzie można obsiać pola i przynajmniej w tym względzie bylibyśmy samowystarczalni...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
MrocznyKefir 
(Bez)Błędny Rycerz



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Baldwin syn Rhaegara
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 414
Skąd: Płock
Wysłany: 2013-02-24, 22:52   

- Dobra. Niech jakiś twój sługa przyprowadzi do mych starych komnat czarodzieja i więźniarkę. Postaram się to już dziś załatwić. Wyruszę pojutrze o świecie. Wezmę ze sobą dwóch ludzi. Niech ktoś nam załaduje trochę prowiantu. Jeden koń starczy w takim razie...
Dobrze ojcze, wykonam twoje zadania. Do jutra - pochylił się lekko i odszedł...

****
Jego stare komnaty były takie jak je zapamiętał. Trochę książek, palenisko, stara broń i rośliny....
Po jakimś czasie wszedł Mag i więźniarka.
Czarodzieja powitał twardym, męskim i żołnierskim powitaniem a więźniarkę skinieniem głowy i lekkim uśmiechem.
- Bez pierdolenia, o uczony. Ta kobieta nie umie mówić w języku powszechnym. Czy mógłbyś stwierdzić kim jest, czy jest człowiekiem oraz w jakim języku mówi?
_________________
Carpe Diem przyjaciele!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-02-24, 22:57   

-Nie jestem żaden uczony, synku, jestem Sparlock: czarodziej-wojownik! Trochę szacunku dla starszych i bardziej doświadczonych od siebie.

Podszedł do kobiety i przyłożył rękę do jej policzka, zdejmując trochę farby. Zacukał się i rzucił jakieś zaklęcie. Następnie popatrzył się jej w oczy, obserwując je dokładnie, zaglądając i przeglądając. Kobiecie sprawiło to zdecydowany dyskomfort, jednak nie protestowała - nie była w sytuacji do protestowania. Chwilę potem wziął w palce materiał jej bluzki, badając jego właściwości.

W końcu uśmiechnął się spod białych wąsów. Wypowiedział kilka słów, zacinając się, w nieznanym Baldwinowi języku. Spowodowało to ożywioną reakcje kobiety, która po prostu zalała go potokiem słów.

-Nic z tego nie rozumiem, synku, ale przynajmniej wiem jedno. Zasadniczo nie jest człowiekiem, jest driadą, a mówi w języku swoim, z któregoż to znam tylko wcześniej wypowiedziane zdanie. Powiedz mi proszę; w jakich okolicznościach się do was przypałętała?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
MrocznyKefir 
(Bez)Błędny Rycerz



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Baldwin syn Rhaegara
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 414
Skąd: Płock
Wysłany: 2013-02-24, 23:01   

- Driada? - niemalże wykrzyknął Baldwin - Czy ty się kurwa najebałeś?... Chociaż nie, nic mnie już nie zdziwi. Ja i moi ludzie zostaliśmy przez nich zaatakowani trzy dni od Grodu. Podpalili nam jeden namiot. Ją się udało pojmać. Postrzeliliśmy ją i nie mogła uciec. Wiemy skąd są - pokazał mu mapę - to tyle. Nie możesz jej nie wiem, wejść do głowy i spróbować czegoś się dowiedzieć...
I tak w ogóle... Mógłbyś mnie pouczyć tych magicznych sztuczek? Przydałyby się, dziadku.
_________________
Carpe Diem przyjaciele!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-02-24, 23:11   

-Jak masz wolne 10 lat to bez problemu - odrzekł czarodziej - Wejść do umysłu nie potrafię, ale strzelić kulą ognistą to i owszem. Problem polega na tym że z tego co wiadomo driady żyją tutaj - przesunął palcem na stół, jakby chciał wskazać na nieistniejące przedłużenie mapy - Problemem jest więc to że zaatakowały was w górach. To może znaczyć że się tutaj przesiedlają, a to będzie pewien problem, bo pewnie zaatakują też innych. Nie wiem o nich wiele, ale znam legendy, a i tych dość mało..
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
MrocznyKefir 
(Bez)Błędny Rycerz



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Baldwin syn Rhaegara
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 414
Skąd: Płock
Wysłany: 2013-02-24, 23:14   

- Legendy to ważne źródło wiedzy - odrzekł poważnie Baldwin - trzeba je tylko uważnie i pod kontem symboliki zbadać. A nie masz jakiś sztuczek na poczekanie? Nie chodzi mi o pioruny czy wywoływanie orgazmu za pomocą uśmiechu. Ta wiedza będzie przydatna. Powiedz to dziadku mojemu ojcu jutro. I nikomu więcej... <to będzie dobra karta przetargowa dla Regenta - pomyślał>.
Zajmiesz się nią, jeśli mogę cię o to prosić - dodał po chwili - Spróbuj wymyślić jakiś sposób komunikacji między wami. Tylko jej nie chędoż. jaja ci utnę jak to zrobisz. Możecie odejść.
_________________
Carpe Diem przyjaciele!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-02-24, 23:17   

-Tylko synku za dużo tam nie opowiadaj. Nie masz pojęcia ilu czarodziejów zginęło jako kozły ofiarne za ten Rozbłysk - mruknął na odchodne. W końcu odeszli.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
MrocznyKefir 
(Bez)Błędny Rycerz



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Baldwin syn Rhaegara
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 414
Skąd: Płock
Wysłany: 2013-02-24, 23:21   

- Domyślam się....

*********************
Odpoczął dzień. Następnego dnia wyruszył do Regenta razem z Teemem - najlepszym kusznikiem kompanii i Bogusiem - najbardziej uczonym członkiem po Baldwinie oraz ich medykiem. Nie był już potrzebny w Grodzie gdyż był tam szalony czarodziej....

<Jeśli nic się nie wydarzyło w trakcie podróży to przejdźmy do rzeczy xd >
_________________
Carpe Diem przyjaciele!
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-02-24, 23:25   

Podróż minęła zupełnie spokojnie.

<Jesteś w Bolgorii. Napisz tutaj jeśli wrócisz>
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13