Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: zkajo
2009-10-13, 20:13
C
Autor Wiadomość
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-10-31, 09:09   C

Gracz: Carl

Imię: Carl
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: 23
Silnie wyobijany

EXP: 1000


Wygląd: Niezbyt umięśniony, czarnowłosy i zielonooki młodzik.

Historia postaci:


    Płatki śniegu popychane przez zimny wicher kłuły delikatną skórę młodego, czarnowłosego mężczyzny. Marznąca istota odziana jedynie w futrzany strój mogłaby budzić politowanie, ale... czyje? W okolicy nie sposób było znaleźć śladu obecności rasy rozumnej, która odczuwałaby żal nad tymi resztkami czyjegoś jestestwa.. Żadnego? Cóż, jeden można było odkryć. Właśnie to, co przedstawicielom ras takowych wychodziło najlepiej. Daleko na niebie widać było czarny dym posiadający swe źródło ukryte za delikatną linią horyzontu. Jakże prosto całe życie może stracić swój sens oraz się zawalić. Carl, syn Kowala, jeszcze wczoraj będący skromnym handlarzem operującym produktami wioskowego stolarza Toma, miał wreszcie zostać wtajemniczony w tajniki fachu swego ojca. Zdążył jedynie wykonać swoje pierwsze ostrze. Nie było wprawdzie niczym szczególnym, ale stanowiło w tym momencie jedyną pamiątkę po dawnym życiu - to ostatnia po wełnianych gatkach rzecz osobista, jaką posiadał przy sobie podczas ucieczki. Nie wiedział nawet co dokładnie się wydarzyło. W jednej chwili wieś została po prostu zrównana z ziemią. Był zapewne jedynym ocalałym, mimo jednak, że doskwierał mu chłód, żył. Powieki Carla uniosły się ukazując jasnozielone oczy. Podparł się ręką, po czym spróbował wstać. Po nieudanej próbie począł wyprowadzać ową myśl raz kolejny. Tym razem nie upadł na grubą warstwę śniegu -wręcz przeciwnie- na zgiętych w kolanach nogach dał kilka kroków wprzód. Ponownie zaczął odczuwać zawroty głowy, jednak młodzik nie poddawał się. W miarę czasu poruszał się sprawniej, w postawie niemalże wyprostowanej. Dotychczas nie apercypował możliwości padnięcia martwym, nie w tak młodym wieku i nie w tak prosty sposób. Po kilku minutach stało się dla niego jasnym, iż jego czas może dobiegać końca. Kolana ponownie zaczęły się uginać, ciężar miecza ciągnął go do podłoża coraz bardziej. W końcu legł pod wielką skałą, osłaniającą go przed zawieją. Oddałby wszystko, aby to był prosty, letni zefirek. Ależ oczywiście nie! Jakby na przekór jego marzeniom wszystko musi odbywać się w nieprzyjaznych okolicznościach. Niemożliwym by było, aby to wszystko wydarzyło się w lipcowym słońcu podczas wypadu na jagody, prawda? Bogowie musieli sobie jak zwykle zrobić z niego żarty. Filozoficzne rozważania przerwał jednak narzucony przez zmęczenie, nienaturalnie głęboki sen. Kiedy się zbudził, czuł, że nadal może poruszać swoimi kończynami. Przetrwał ciężkie godziny, jednak na niewiele mu się to zdało. Do następnej wsi dwa dni drogi, a on pozostał sam w pustym, zawalonym białym puchem lesie. W najbliższym czasie nie było szans na to, aby czekało go cokolwiek lepszego.


Umiejętności:


    Walka wręcz (krótki miecz) - Uczeń
    Oszukiwanie - Uczeń


Cechy:


    Silny
    Uroda


Ekwipunek:

- Ćwiekowana śkóra
- Skórzana torba
- prosty złoty pierścień z oszlifowanym rubinem wielkości ziarna grochu (posiada jeden magiczny ładunek pozwalający cisnąc we wroga małym pociskiem energii zdolnym zrzucić przeciwnika z nóg - po wykorzystaniu pierścień z powrotem staje się pierścieniem)
- przepustka pozwalające na swobodne poruszanie się w Cytadeli
- Ubranie: łachmany
-Pas z nożami (2)
- dwie świeczki
- potwierdzenie przydziału pokoju w Gildii Magów
- Sakiewka
- 34,4 sztuk złota
- Niebieski płaszcz z dobrego materiału z kapturem
 
 
 
REKLAMA 
Pan i Władca

Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-07-20, 20:04   

 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2009-07-20, 20:04   

Imię: Altair ibn al-Ahad
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: 25
Nierozdane punkty doświadczenia: 90




Historia postaci:

    Altair urodził się w bogatym domu w Kaldinji, do od początku swego życia przejawiał duże zainteresowanie sztuką oraz religią. Od dziecka kochał przepych i styl barokowy. Był pierworodnym synem swojego rodu. "Tradycja" w tym rodzie nakazuje by każdy pierworodny syn lub córka szedł do szkoły zabójców jest to spowodowane umową jaką zawarł przodek tej rodziny z liderem Asasynów.
    W wieku 10 lat musiał opuścić dom ponieważ upomniała się o niego szkoła Asasynów. Naprędce zebrał swoje rzeczy osobiste i już miał wychodzić z pokoju gdy na drodze stanął mu dziadek i wręczył mu 2 rękawice.
    - Miałem to dać twojemu ojcu, ale...
    - ???
    Dziadek założył rękawice i pierścień na palec poruszył gwałtownie małym palcem i natychmiast "wyskoczyło" Ostrze Mortis, legendarna broń w naszej rodzinie.
    - Masz ich pilnować, i gdy nadejdzie pora zrobić z tego użytek.
    Chłopiec kiwnął tylko głową,schował broń do plecaka i wyszedł przed dom.
    Czekał na niego już na niego jeździec ubrany w białe szaty ze skórzanym płaszczem.
    Tego dnia porzucił wygody rodziny szlacheckiej i udał się z nieznajomymi do szkoły.

    W pierwszych dniach miał wolny czas by zapoznać się z ludźmi i nauczycielami oraz panującą tu hierarchią. Sposoby nauk Asasynów są ściśle tajne i nie mogą być przekazywane poza szkołą. Ale najogólniej rzecz biorąc dzielą się na 3 dziedziny
    1: Decerto - walka, nie jest to zwykła walka lecz sztuka parowania uników oraz kontrataków, tak naprawdę oprócz podstawowych ciosów Altair nie umie nic ciekawego jednak jego zdolności do efektownych kontrataków mogą w oczach wroga uczynić z niego Mistrza fechtunku.
    2: Vadere - Akrobacja i poruszanie się po dachach budowli oraz wspinanie się na nie, jest to niezwykle przydatne przy uciekaniu straży oraz przy planowaniu zamachu. Mamy pełną widoczność na panoramę miasta.
    3: Abditus - Ukrywanie się w cieniu, w tłumie, skradanie się. To wszystko świetnie pomoaga przy wykonywaniu zabójstw, oraz kradzieży.
    Altair przodował we wszystkich dziedzinach nikt się temu nie dziwił ponieważ nazwisko rodowe ibn al-Ahad było rozsławione wśród zabójców jako rodzina "Tych Którzy Polują Za Dnia" od czasu do czasu otrzymywał zadanie takie jak przyniesienie kosztownego przedmiotu lub czegoś innego. Oczywiście w kodeks zakazuje odbierać własności innym członkom zakonu więc przedmiot był oddawany 1 dzień po "kradzieży".

    Po 15 latach treningu przyszedł czas by opuścić szkołę.
    - Wracam do domu - powiedział po cichu, nawet z nutką żalu w głosie
    Przebył drogę dość szybko, i gdy był już na wzgórzu z którego widać było jego dom zobaczył przed domem 7 białych wierzchowców. Przeszedł w galop by jak najszybciej sprawdzić co się dzieje. Zostawił konia w stajni i poszedł do domu. Usłyszał nagle znajomy krzyk i głuche uderzenie o posadzkę, to była jego matka... zajrzał przez okno do pokoju, były w nim ciała całej jego rodziny... Wpadł w szał i już chciał wpaść do domu u wyrżnąć ich wszystkich, jednak powstrzymał się i zachował spokój zabójcy obserwując sytuacje. Mordercy zaczęli wychodzić z jego domu. Wiedział kim są. . . to byli paladyni rycerze światła o których tyle słyszał. . .
    Gdy wyszli z domu i wsiedli na konie Altair błyskawicznie wyskoczył z cienia i rzucił się z Ostrzem Mortis na ich przywódce. Atak był tak szybki ze nikt nie wiedział co się stało, chwilę później dowódca padł na ziemie a na biała peleryna zaczęła nasiąkać krwią. Nie czekał zbyt długo i podjechał pod dom po czym z grzbietu konia wyskoczył na dach szopki a następnie na dach domu, uciekając im z zasięgu wzroku.
    Następnego dnia pochował całą rodzinę i aż do wieczora siedział przy ich mogiłach. usłyszał dudnienie kopyt, prawdopodobnie 1 jeździec. Wyszedł przed dom i zobaczył swojego znajomego ze szkoły, niósł list który wręczył Altairowi. W treści listu zawarte było wezwanie do szkoły przez samego dyrektora. Nie tracąc czasu już nad ranem dotarł do szkoły, został wpuszczony przez strażników i skierował się prosto do gabinetu dyrektora Djakstry. Wyraził on swoje współczucie i od razu przeszedł do rzeczy.
    - To się stało nie tylko w twoim domu!
    - Co?!
    - Oprócz ciebie wycięto w pień jeszcze 3 rodziny szlacheckie
    - Po co paladyni mieli by interweniować aż tak daleko od swej siedziby?
    - Nie zapominaj że ciągle toczy się Święta Wojna!
    - Niemożliwe! Podpisano przecież pakt o nieagresji
    - Tak ale władze zakonu się zmieniły.
    - ?!
    - Od tej pory zerwano pakt i coraz częściej słyszy się brutalnych morderstwach wśród szlachty
    - Dobrze - Co mam robić?
    - Twój cel jest prosty...
    - hmm?
    - Zabić wszystkich przywódców paladynów! A jeśli trzeba to i naszych!
    - Co?! dlaczego powierzasz to zadanie takiemu nowicjuszowi!
    - Bo masz talent a zabójstwo kogoś kto zrobił ci takie rzeczy sprawi ci przyjemność
    - Uch... Dobrze gdzie mam się udać?
    - Udasz się do Akilli do miasta Telding
    - Zrozumiałem
    - Masz to
    Djakstra wstał i dał mu sygnet ze znakiem szkoły zabójców.
    - To ci pomoże dostać wyższy stopień w gildii złodziei bez przechodzenia prób
    - Wyruszę najszybciej jak tylko się da
    - Dostaniesz eskortę która doprowadzi cię do miasta
    Nic nie odpowiedział tylko wyszedł ze szkoły gdzie już czekała na niego eskorta...


Umiejętności:
    Walka dwoma rodzajami broni - poziom 1

    Ukrywanie się - poziom 1


Cechy:
    Wyostrzony refleks


    Zręczność


Ekwipunek:
    - Miecz jednoręczny - zwykła broń ze znakiem rozpoznawczym szkoły asasynów, broń jest na tyle poręczna i lekka że została stworzona nie do ataku bezpośredniego lecz do ataku z kontry. .
    - Ostrza Mortis - To 2 sztylety skrytobójcy. Broń ta posiada wiele replik, ale z 1 powodu jest niezwykła:
    materiał z którego została wykonana jest na tyle odporny że z powodzeniem można zablokować cios mieczem (oczywiście tylko używając obu naraz) a także świetnie nadaje się do nałożenia nań trucizny.
    jest uruchamiana za pomocą pierścienia ze sznurkiem na zakładanego na mały palec u ręki
    - Lekką skórzana zbroja nie krępująca ruchów
    - sakwa do pasa
    - 3 noże do rzucania
    - sygnet ze znakiem szkoły zabójców
    - 40 sztuk złota
    - Ubranie: jak na obrazku
_________________
Ostatnio zmieniony przez Vanilla 2009-07-24, 06:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15