Między domami istnieje wiele czarnych korytarzy, w których czeluściach można znaleźć nawet śmierć. Ciemny Zaułek miał z nich wszystkich najgorszą reputację. Mówi się, że to właśnie w nim zginęła niegdyś prawie połowa populacji Telding. Korytarz znajdował się w miejscu, gdzie walące się domu zetknęły się dachami. Światło dziennie nie dochodziło do wnętrza zaułku. Prawdopodobnie wchodząc do niego, można wyjść poza mury miasta, oczywiście o ile przeżyje się taką wycieczkę. Pomimo swojej reputacji do zaułku regularnie ściągają śmiałkowie gotowi zmierzyć się ze swym lękiem. Nikt się już nie dziwi, kiedy następnego dnia ci sami śmiałkowie są znajdowani w rynsztokach, obrabowani nawet z ubrania i zębów.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Pod osłoną cienia ukrywał się niewysoki mężczyzna schowany za kapturem. Czekał najwyraźniej na kogoś.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
- Jesteś sam? Zresztą nieważne - zakapturzona postać rozejrzała się - Nie, tutaj nie ma nic, co mogło by Cię interesować. Mogę zdradzić Ci imię i miejsce mojego pasera, ale to będzie kosztować...
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
- Ile chcesz? Od razu mówię, nie mam na razie pieniędzy, ale zdobędę ją szybko, jeśli będę wiedział, gdzie zdobyć gotówkę....Cynk też kosztuje, lecz wiedz, że odpłacę Ci się z nawiązką, gdy już skończę robotę...-powiedział hobbit.
Zakapturzona postać zrozumiałą, że ma przed sobą frajera.
- Dwadzieścia sztuk złota dla mnie, a poznasz imię i miejsce pasera. Dorzuć jeszcze 15, to zdradzę Ci miejsce, gdzie trenuję.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
- Dam ci 15 za poznanie pasera. Twoje miejsce treningu mnie nie interesuje - powiedział hobbit, który nie był pewny, czy może ufać zakapturzonemu facetowi. W końcu może go wyprowadzić w pole i obrabować.*
Pieniądze mam dobrze ukryte, więc musiałby całe ubranie pokroić by znaleźć jakąkolwiek monetę.
- No dobra, poznasz imię mojego pasera za 17 sztuk złota. Pasuje?
Zakapturzona postać była niespokojna.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
- Dam ci co najwyżej 16, i to tylko wtedy, gdy zobaczę tego pasera....Umowa stoi? Pieniądze dostaniesz dopiero, gdy pogadam sobie z tym paserem....To jak? Idziesz? - spytał hobbit. Wyjął jedną monetę z kieszeni(miał zawsze 4-5 sz w kieszeni, resztę w bezpiecznym miejscu) rzucił lekko do góry (nikt oprócz rozmówców nie powinien ją widzieć, w takiej dzielnicy lepiej nie ryzykować) i złapał:
-Łatwy pieniądz,Ciebie nie kosztuje zbyt wiele wysiłku, ale lepiej, by to nie było jakieś oszustwo... - po czym wręcz włożył w łapę zakapturzonej postaci monetę.
- Potraktuj to jako zaliczkę, resztę dostaniesz później.........Decyduj się tylko szybko - mruknął hobbit.
Zakapturzona postać przygryzła monetę, aby sprawdzić, czy jest prawdziwe.
- Daj jeszcze 7 sztuk złota, a zaprowadzę Cię do pasera. Pozostałe osiem oddasz mi na miejscu. Może być? Szybko się decyduj, to nie jest bezpieczne miejsce...
Złodziej był coraz bardziej zaniepokojony.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
4 i idziemy. Resztę dam ci po wizycie u pasera. Spokojnie, nie martw się, pieniądze dostaniesz. - Hobbit wyjął 4 monety i włożył w rękę człowiekowi.
- 11 sztuk złota dostaniesz po wizycie. To jest uczciwa oferta. - powiedział hobbit.
- Dobra. Facet nazywa się Dukat i ma swój lombard niedaleko. Nie można go przegapić. Kipi od Ciebie wszystko, co nadawałoby się do wtórnego obrotu. Na co dzień gra uczciwego handlarza. Musisz w rozmowie napomnieć: "Uwielbiam błyskotki, ale nienawidzę, jak ciążą i kłują mnie w kieszeń". Po tych słowach będziesz mógł z nim poprowadzić prawdziwe interesy i wycenę.
- Dobra, dawaj obiecaną mi kasę!
Zakapturzona postać była zdenerwowana i trzymała rękę na rękojeści sztyletu, ale czekała na obiecaną zapłatę.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Hobbit zauważył nóż. Wiedział, że nawet, jeśli go człowiek oszukał, to lepiej go nie denerwować.
- Spokojnie, już daję ci kasę - powiedział, po czym lekko odsunął się, stanął bokiem i tak, by człowiek nie widział, wyjął z ukrytej kieszonki sumę.
-To twoje pieniądze....spokojnie...- powiedział hobbit. Nie wierzył człowiekowi, ale nie mógł nic teraz zrobić, by nie dostać nożem w nerkę. Powoli się więc wycofywał..
Złodziej wziął pieniądze wyskoczył z zaułka i pospiesznie się od niego oddalił. Hobbit nie mając tutaj już nic do roboty, poszedł w swoją stronę. Borgas nie zauważył, że z Ciemnego Zaułka wyłonił się samotny cień, który podążył za tym, który sprzedał informacje hobbitowi.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Hobbit spojrzał za siebie. Wydawało mu się, że coś podążyło za jegomościem. Pewnie to bujda, ale zdenerwowany człowiek musi coś ukrywać. Hobbit wiedział, że lepiej nie wtrącać się. Jednak wrodzona ciekawość uciszyła rozsądek i hobbit zaczął śledzić człowieka. Oczywiście chował się w cieniu, jak na hobbita i złodzieja przystało.
Ostatnio zmieniony przez Matiddd 2008-04-25, 15:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach