Ehh, no cóż. To w tym czasie sprawdzę czy są zioła
Endrigus wziął wszystko poza tarczą, mając nadzieję że może kiedyś ją założy.
Rękę będę chyba musiał sklepać w inny sposób Pomyślał najemnik.
Udał się do jeziorka gdzie wcześniej była wodna panna i tam postanowił rozpocząć poszukiwania z tego miejsca, mając nadzieję że zioła się odnajdą szybko i bezproblemowo, szedł ostrożnie by unikać jakiejkolwiek walki, bez tarczy nie miał takiej pewności siebie. Chociaż kto wie, pierwszy raz idzie na wyprawę gdzie nie ma za zadania utopić w czyimś ciele miecza, może znajdzie po drodze kogoś lub coś co mu pomoże znaleźć ową roślinę.
Endrigus wszedł do lepianki szpitalnej, odnalazł elfkę by następnie dać zioła które odnalazł.
- Proszę, oto zioła o które prosiłaś
Endrigus po oddaniu ziół pokazuje ową kobiete którą znalazł i powiedział
Przy okazji, tą dziewczynę znalazłem podczas poszukiwań ziół, przydałoby się znaleźć jej jakieś w miarę bezpieczne miejsce na nocleg bo jest trochę strachliwa i musi się przyzwyczaić do nowego otoczenia
Ona wyskoczyła z krzaków jak wracałem do portu, i prosiła żebym ją zaprowadził do jakiegoś miasta Endrigus potem przyjrzał się znalezionej dziewczynie.
Jakoś nie potrafie skojarzyć kim, lub czym ona jest. Dla mnie to poprostu dziewczyna która pobyła trochę czasu w lesie.
-Pudło, rycerzu. Pewnie miała towarzystwo. To co tutaj przyprowadziłeś - wskazał na dziewczynę, która teraz uważnie lustrowała pomieszczenie - to jest driada. Mówisz że po prostu wyskoczyła z krzaków? Możemy mieć tutaj zaraz straż na głowie.. Cholera, musiałeś, musiałeś coś zepsuć.. Choć dobrze że masz te zioła - powiedziała, zabierając najemnikowi zioła i chowając je w kantorku.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Driada powiadasz, pierwszy raz widzę driadę na oczy pomimo ze wiele rzeczy widziałem Podekscytował się najemnik, jednak gdy usłyszał tą częśc o strażnikach to podekscytowanie zmalało a pojawiło się zaniepokojenie
- I czemu mielibyśmy mieć straż na głowie, słyszałem że driady nie są złe. Odpowiedział z lekkim zaniepokojeniem Endrigus
- Jeśli wiesz co robić to powiedz a ja postaram się to uczynić.
-Może i przesadzam... W końcu pewnie niewiele strażników cię zauważyło, jest dość ciemno... proponuje żebyście tutaj zostali, ja mam gdzie się teraz podziać - odrzekła teraz już zmartwiona i zafrasowana elfka - Przyjdę rano z czymś do jedzenia.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus zdjął zbroje. I w samej koszuli i spodniach położył się na sianie.
- Widzę że wywołujesz sensacje, narazie musimy tutaj spędzić noc Powiedział Endrigus do driady.
Miejmy nadzieję że strażnicy się nie przyjebią jak mówiła elfka powiedział w myślach najemnik.
Elfka wyszła z budynku, pozdrawiając przechodzących obok strażników.
Driada ułożyła się na macie leżącej obok posłania Endrigusa, kładąc się na boku. W pobliżu odłożyła swoją broń. Leżała cicho, wpatrując się w najemnika.
-Kto to byu? - zapytała się, przerywając szum wiatru w oknach.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
-Ja jestem Szeyheatl z Anylaŷszatel - powiedziała krótko driada nie przerywając wpatrywania się w najemnika. Najwyraźniej nie rozumiała dokładnie pytania. Endrigus będzie musiał składać proste i jasne zdania.
Po chwili znowu nastała cisza, a wiatr gwizdał w okna..
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
-Żadna rzecz - odrzekła monotonnym głosem. Widać było po niej zmęczenie, a jednak zdenerwowanie nowym otoczeniem nie pozwalało jej zasnąć. Spróbowała przymknąć oczy tylko po to, aby następny głośniejszy huk otworzył je szeroko.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Endrigus zauważył że driada raczej tak poprostu nie zaśnie. Postanowił błiżej do niej przysunąć i przytulić.
Spokojnie, zrobię wszystko by upilnować żeby ci się krzywda nie stała powiedział uspokajającym głosem.
Jeśli driada raczej nic nie chciała to najemnik poprostu poszedł w kimę trzymając w ramionach driadę.
Driada miała panikę w oczach gdy Endrigus zbliżał się do niej. Pozwoliła się dotknąć, ba - nawet przytulić. Jej ciało drżało. Dłoń Endrigusa ubrudziła się nieco farbą, którą miała na ciele.
-Nie - powiedziała cicho.
Po chwili wycofała się z uścisku, odpychając lekko najemnika. Usiadła pod ścianą, blisko swojego łuku, patrząc się uważnie na człowieka.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach