Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Solankowe żródła
Autor Wiadomość
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-01-02, 14:37   Solankowe żródła

Ogromne, półkowe komnaty pełne przelewającej się, czystej wody mineralnej. Światło dostarczają pochodnie, których światło odbija się w przepięknych szeregach krystalicznej, zastygłej soli zwisającej ze ścian i sufitu. Znajdują się tutaj gorące źródła pełne minerałów. Mieszkańcy kopalni przybywają tutaj pływać i relaksować się w mineralnych kąpielach. Jest to publiczna łaźnia, z której każdy może skorzystać nie zważając na płeć, profesję czy ilość noszonego ubioru. Wodo spokojnie przelewa się kaskadami z półki na półkę zabierając ze sobą zmyte nieczystości. Woda jest krystalicznie czysta, można nawet ją pić, ale oczywiście lepiej wtedy korzystać z osobnych źródełek niż te w basenach kąpiących się.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
REKLAMA 
Władca Puszek

Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-08, 16:07   

 
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-01-08, 16:07   

Endrigus wszedł do miejsca gdzie są solankowe źródła. Postanowił znaleźć źródełko z którego można napić się wody. Napił się trochę, bardzo mu zasmakowała, zatem postanowił napełnić tą wodą bukłak. Gdy nawilżył podniebienie i napełnił bukłak, najemnik wyszedł wracając do załatwienia reszty spraw które go interesowały (Czyli zameldować się w karczmie u kupca).
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-02-02, 22:37   

Enderus doszedł do solankowych źródełek.
Rozebrał się do gaci (Lub całkowicie do naga jeśli tak trzeba było). Upatrzył sobie jakieś fajne miejsce, gdzie obok była albo jakaś ładna elfka (BEZ TOWARZYSTWA). Lub gdzieś gdzie mógł w miarę sam posiedzieć. Ubrania położył tak żeby miał je na oku, owszem strażnicy pilnowali wszystkiego, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Wszedł do wody, była przyjemna, postanowił się zrelaksować siedząc w wodzie.
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-02-04, 08:01   

Solankowe źródła były wspaniałe. Oczyszczały ciało, pieściły zmysłu, dawały odpocząć. Woda była ciepła, a co najważniejsze, skóra inżyniera ani się nie wysuszała, ani nie pęczniała. Zupełnie jakby stężenie substancji w źródłach było identyczne ze stężeniem soli w krwi. Idealne źródła lecznicze. Można było w nich siedzieć do znudzenia bez ryzyka, że odpadnie skóra. Tylko minerały ulegały wymienieniu.

Enderus zauważył w pobliżu kilka grupek. Było kilka elfów, niektóra źródełka były zajęte przez krasnoludy. Były też elfki, ale one przebywały ze swoimi mężczyznami. Było kilka samotnych kobiet. Ich uroda była różnorodna. Od brzydkich do ładnych, od blondynek do brunetek aż po rude, od kompletnie nagich do tych przepasanych ręcznikami.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Debowy_Mocny 
Władca Puszek



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Enderus
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 535
Skąd: Słupsk
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2013-02-04, 11:32   

Enderus poczuł niezwykle kojące właściwości wody. Zwłaszcza zainteresował go fakt, że skórze nie przeszkadza to że jest w tej wodzie, nie pęcznieje, nie wysusza.
Tego mi było trzeba. Relaks i ukojenie.
Zauważył wiele ładnych samotnie chodzących elfickich kobiet. Inżynier, nie inżynier w każdym razie Enderus nie mógł oderwać wzroku od ich zgrabnych ciał. Więc wciąż patrzył na piękne ciała elfek, a w jego umyśle goniły zbereźne myśli, co to by robił z każdą z tych elfek.
Niezaleźnie jak inteligentny człowiek jest, i tak go cieszy piękno kobiecego ciała. Przynajmniej jedyny temat na który można się dogadać z idiotami



****

Po długim siedzeniu w solankowych źródłach Enderus postanowił co innego porobić. Zatem ubrał się. Poszedł do depozytu po swoje rzeczy.
_________________
Słowa Enderusa
Myśli Enderusa

HIT MUZYCZNY XXI WIEKU!!!!!!!!
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-14, 23:50   

Thor wszedł na teren źródeł i wyszukał wśród ludzi kapłana i podszedł do niego.
- Witaj, Cesarzowa kazała mi pomóc Tobie z tą infekcją. -
Elf powiedział te słowa normalnie, tak, żeby postronni ludzie mogli je usłyszeć. Następnie zwrócił się do Neraq dużo ciszej, tak aby tylko on mógł usłyszeć.
- Oficjalnie jestem odpowiedzialny za neutralizacje zatrucia wywołanego przez Port, a Ty mi w tym pomagasz. Jak ktoś się będzie pytał co robisz, powiedz że działasz z ramienia Ambasadora Mości Cesarzowej Thora. Dzięki temu nikt nas nie ruszy i nie będą nam przeszkadzać. Do tego będziesz mógł chodzić w Kopalni i poza nią nie obawiając się więcej o swoje życie. -
Thor zaczął mówić normalnie.
- A więc jak mam szukać i niszczyć to skażenie? -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Kalkstein 
Alchemik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Raven
Pełna KP

 
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 205
Skąd: Obywatel Świata.
Wysłany: 2013-05-16, 00:57   

Kierowana wskazówkami strażników szybko dotarła do Kopalnianej łaźni. Wieść o medyczce z kocim okiem roznosiła się błyskawicznie. W samej jaskini napotkała elfa i człowieka stojących nieco na uboczu i rozmawiających cicho. To byli oni. Na dzień dobry mówiła całkiem głośno.

-Witam, pan pewnie nazywa się Thor. Jestem nowym medykiem Bolgorii i Cesarzowa przysłała mnie tu, abym wspomogła panów w walce z zarazą.

Znacznie ciszej już dodała
-Wysłała mnie tu w sprawie odłamków duszy. Mogą mnie panowie wprowadzić w sytuację?

Ten elf... martwa twarz bez wyrazu. Czemu patrząc na niego czuła się tak... swojsko?
_________________
Choć nie wiem jak się skryjesz, twoje wnętrze nie jest dla mnie zagadką.
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-16, 01:15   

Thor przyjrzał się nieznajomej. Widział już ją podczas ataku na wojska Portu. Opiekowała się Baldwinem, jeśli żyje to plus dla niej.
Gdy dziewczyna wspomniała o odłamkach, twarz Tellana zachowała swój bezuczuciowy wyraz. Żaden mięsień nie drgnął, jedynie oczy uważniej spojrzały na przybyłą.
- Takie noszę miano. -
Thor przyjrzał się kobiecie. Była młoda, a przynajmniej na taką wyglądała, choć nie zachowywała się jak typowa dziewczyna. Wiedziała co chce osiągnąć. Poza tym Cesarzowa nie wtajemniczałaby pierwszej lepszej dziewczyny w tak ważne rzeczy.
- Zależy co chcesz wiedzieć i co już wiesz. Na razie prowadzimy dochodzenie w sprawie zatrucia Kopalni. -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Kalkstein 
Alchemik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Raven
Pełna KP

 
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 205
Skąd: Obywatel Świata.
Wysłany: 2013-05-16, 01:27   

Westchnęła.

-Może i wyglądam na młodą, ale dysponuję wiedzą znacznie wykraczającą poza to, co znali panowie pod nazwą medycyna. Z polecenia Cesarzowej mam panom pomóc w sprawie tego, co FAKTYCZNIE dzieje się w tym grodzie. Osobiście podejrzewam jakąś odmianę magicznego pasożyta żerującego na siłach witalnych, nie mylę się? Chcę od panów dokładnej informacji co wiecie i co podejrzewacie. Im konkretniej tym lepiej.

Klatka piersiowa się nie unosiła. Twarz nadal była bez wyrazu. Na bezuczuciowe maski patrzyła przez prawie czterdzieści lat. Takie coś robiło na niej mniejsze wrażenie jak promienny uśmiech.
_________________
Choć nie wiem jak się skryjesz, twoje wnętrze nie jest dla mnie zagadką.
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-16, 01:33   

Thor rozejrzał się upewniając się, że nikt nie stoi za blisko, żeby podsłuchać ich rozmowę.
- Owszem, kryje się za tym coś więcej, ale wątpię, żebyś mogła pomóc. Słusznie się domyślasz, że stoi za tym magiczny pasożyt. Jeśli jesteś w stanie go odnaleźć i zniszczyć, to przyjmę Twoją pomoc.
Stoją za tym moce Beliara, ciężko będzie to wyplenić a i czasu mamy mało. Jeśli jesteś w stanie nam pomóc, zrób to. Jeśli nie, nie przeszkadzaj nam. Odpowiem na resztę Twoich pytań jak zakończymy nasze zadanie. -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Kalkstein 
Alchemik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Raven
Pełna KP

 
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 205
Skąd: Obywatel Świata.
Wysłany: 2013-05-16, 01:44   

Spojrzała na elfa. Naprawdę jej nie doceniał.
-Są specyficzne środki służące znaczącemu wzmocnieniu odporności na wpływ takiego cholerstwa, a ja znam ich recepturę. Nie jest to łatwe w otrzymaniu, ale powinno się udać. Podanie końskiej dawki dziecku i mniejszych dorosłym powinno w zasadzie zminimalizować wpływ tych stworzeń.

-Teraz odnośnie poszukiwań: przy zmniejszeniu dostępu do źródeł pokarmu te stworzenia zaczną o wiele agresywniej ingerować w przestrzeń dookoła siebie. Muszę jednak wiedzieć co to konkretnie za gatunek. Niektóre środki się wzajemnie znoszą, inne działają wręcz wzmacniająco na efektywność ataku danego gatunku... Po prostu muszę mieć egzemplarz do identyfikacji. Najlepiej żywy.

-Teraz sprawiam wrażenie przydatnej?
_________________
Choć nie wiem jak się skryjesz, twoje wnętrze nie jest dla mnie zagadką.
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-16, 02:09   

- Dobrze. Mam tylko dwa pytania. W jaki sposób odizolujesz to ziarno od ludzi, aby je zbadać minimalizując ryzyko, że ono coś zrobi, a po drugie w jaki sposób przekonasz ludzi, krasnoludy i elfy, żeby przyjęli to, co im podasz. A nawet gorzej, jak przekonasz ich, żeby podali to swoim dzieciom. Oczywiście nie wzbudzając przy tym paniki wśród mieszkańców. Odpowiedz mi na te pytania, a wtedy dostaniesz wszystko, czego chcesz. -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Kalkstein 
Alchemik



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Raven
Pełna KP

 
Wiek: 30
Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 205
Skąd: Obywatel Świata.
Wysłany: 2013-05-16, 02:29   

Eh. I tłumacz tutaj człowiekowi.

-Oficjalnie panuje zaraza. Uważam, że podanie środka pod pretekstem leku wypłukującego truciznę z organizmu będzie jednym z lepszych pomysłów. Dzieci z kolei są znacznie wrażliwsze na trucizny, więc im podajemy większą dawkę specyfiku. Logiczne, prawda? Nawet mogę dodać jakiś środek psujący niemożebnie smak leku, aby wydawało się przeciętnemu mieszkańcowi, że jest to lekarstwo.

-Mówiąc o ryzyku- teraz, kiedy już wiem o źródle całego zamieszania rozumiem całą zapobiegliwość. Z tymi pasożytami jest tak jak z nieumarłymi na służbie Beliara: są inteligentni, są średnio inteligentni, ale większość to instynktownie działające bestie. Tutaj podobnie. Znany jest tylko jeden gatunek pasożyta psychicznego, który można nazwać inteligentnym. Pozostałe to typowe zwierzęta niezdolne do kreatywnego czy wyrachowanego działania.

-Podsumowując, przygotowanie środka potrwać może w zależności od gatunku od godziny do sześciu. Jeśli macie tylko jakieś zapasy adamantium mogę tego zrobić dowolne ilości. Tym bardziej, że mam do dyspozycji kapłana. Z kolei synchronizacja podawania leku pozwoliłaby na zaaplikowanie go całemu miastu w ciągu może dziesięciu minut. Proszę mi uwierzyć, nie chcecie wiedzieć co takie coś jest zdolne zrobić kiedy się wykluje.
_________________
Choć nie wiem jak się skryjesz, twoje wnętrze nie jest dla mnie zagadką.
 
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-16, 02:51   

- Brzmi nieźle. Ale teraz do sedna, jak chcesz je zbadać i jak rozprowadzić serum wśród mieszkańców? Rozprowadzenie zajmie też parę godzin, a synchronizacja jest niemal niemożliwa przy tak dużej ilości osób. Ktoś albo weźmie wcześniej, albo stwierdzi, że wie lepiej i nie weźmie leku. No i jak go podasz noworodkom, które są najbardziej narażone na atak ze strony ziaren.
poza tym to nie jest pasożyt "psychiczny". Nie oddziaływuje on na sposób myślenia, a wysysa siły życiowe z organizmów., Dwie różne rzeczy. -
Tellan westchnął.
- Poza tym, tą zarazę stworzył Ulurzisha, jeden z Emisariuszy Beliara. Nie wiemy co to dokładnie jest, więc nie możemy nic zakładać na ten temat.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-05-16, 13:53   

-Najpierw trzeba znaleźć nasiona zarazy - odrzekł cicho kapłan, nieco zdenerwowany liczbą ludzi, którzy przerwali sobie chwilowo relaks by próbować wyłapać choć trochę słów na temat swojej przyszłości - Ale może omówmy to gdzieś gdzie będzie.. mniej uwagi. Chyba udało ci się zwrócić ją na siebie..

Lekarka i Thor z trudem szeptali. Mało tego, ludzie słysząc te szepty zamilkli. Kapłan był już bardzo zdenerwowany...
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13