Do źródeł wkroczył Enderus. Zawiłą rozmowę 3 ludzi. Jednak nie zwrócił za bardzo na nich uwagi. Nie jego interes. Zaczął potem poszukiwać Inżynierki z którą sie umówił na spotkanie.
Nie musiał szukać zbyt długo. Odnalazł dziewczynę siedzącą w jednym ze źródeł w stanie błogiego relaksu. Ciepła woda sięgała jej do wysokości barków. Gdy zauważyła Enderusa uśmiechnęła się i machnęła ręką w zapraszającym geście.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Enderus zrzucił swoje ubranie, zostawiając gacie. I wszedł do środka źródełka.
Ahhhhh tego mi było trzeba. A poza tym, od kiedy zaczęłaś przebywać w bolgorii?
Enderus usiadł na skalnej półce blisko Rity. Zanurzony w wodzie, odetchnął z ulgą. Po dniu pracy właśnie tego mu było trzeba - nic dziwnego że Kopalnia podoba się tak wielu.
-Jestem tu od trzech tygodni - rzuciła Rita - w Porcie nie ma żadnych perspektyw dla mnie. No a tutaj coś się dzieje, coś się buduje, a ja mogę pomóc i nauczyć się czegoś. Zwłaszcza przy panu.. No bo chyba nie ma pan nic przeciwko?
Poprawiła ręką pukiel włosów, po czym zamknęła oczy, oczekując na odpowiedź inżynieria.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
No cóż, ja to całkiem niedawno tu jestem. Szczerze to ja pochodzę z bardzo daleka. Chciałbym powrócić na swoje strony ale niestety póki co nie mam takiej możliwości. Wcześniej byłem najemnikiem, a walczyłem za pomocą "zabawek" które robiłem, w których skład wchodziły także maszyny parowe takie jaki ten który zbudujemy. Jednak za sprawą pewnego wypadku trafiłem w pobliżu bolgorii. Obecnie siedzę i gniję. A ta wojna, ten czołg. TO jedyna okazja bym mógł zapomnieć o nudach siedzenia w warsztacie i żebym mógł poczuć dreszcz emocji. I to uczucie walki za sterami ciężkiego pojazdu bojowego, bym poczuł swoją przeszłość
Te ostatnie zdania wypowiedział z wielką ekscytacją.
-To wspaniałe móc usiąść za sterami tego.. czegoś. Sądząc po planach, to jest - doprecyzowała swoją wypowiedź, nagle zwracając głowę w stronę Enderusa - Ciekawią mnie dalekie kraje. Jak tam jest, tam skąd pochodzisz?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
No cóż... Miejsce w którym się wychowałem było miasto Azgardad. Do tego miasta można było przejść przez specjalne Portale. Ciężko uwierzyć, ale owo miasto prawdopodobnie jest w oddzielnym planie, podobnym do naszego. Miejsce jest dla wszystkich z zewnątrz wyjątkowo niezwykłym miejscem, ja z początku jak zobaczyłem to miejsce to miałem wrażenie że to był sen. Magia i technologia tam się rozwijała rownolegle. A powoli powstawało pojęcie HEXTECHU Enderus ten wyraz zaakcentował z podekcytowaniem Czyli połączenia technologii oraz magii. Hextechowe wynalazki wymagały do stworzenia współpracy inżyniera oraz czarodzieja, jednak hextechowe ustrojstwa są niesamowite, a możliwości hextechu były nieograniczone. Jednak niestety tutaj mogę zapomnieć o tym. Tutaj za magię wieszają Enderus przybrał zmartwioną minę a potrzebowałbym hextechu bym mógł powrócić do swojej krainy. Azgardadu praktycznie nikt nie najeżdża gdyż Miasto jest bronione przez kilkadziesiąt podobnych maszyn do tej co budujemy.
Enderus zaczął opowiadać o Azgardadzie w stanie ekcytacji, czy też nie zaczął opowiadać niczym rozszalały naukowiec.
-Może uda się to zrobić po wojnie? - pytającym głosem rzuciła Rita. Enderus dopiero teraz zorientował się, że kobieta powoli przysuwała się do niego - była teraz już o połowę bliżej niż wcześniej.
-Warunki.. Czas.. Nagroda od Cesarzowej za uznanie w pokonaniu Portu.. Możliwości mogłyby być nieskończone. Co zrobisz gdy już wygramy?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
No cóż. Moim celem jest rozprawieniem się z pewnym liszem który mi zbiegł. Będę robił przygotowania. I wyruszę na polowanie. Za to co zza życia i po śmierci uczynił, spotka go zasłużona kara. Jeśli się uda, to potem się zastanowię nad powrotem do siebie. Chociaż kto wie, czy nie zostanę tu w innym celu. Enderus zawadiacko się uśmiechnął.
Jednak do wszystkiego potrzebne są materiały i pieniądze. Nagroda i uznanie są potrzebne mi bardzo. Miałbym większe możliwości spełnienia własnego celu. Może uda mi się sprawić że człowiek będzie mógł latać za pomocą maszyny, nie magii. Owszem marzenia, marzeniami ale żeby je zdobyć to muszę przejść przez wojne wychodząc z korzyściam
-Myślę że autorstwo machiny która wygra wojnę będzie dostatecznym powodem do otrzymania wielu korzyści po wojnie - stwierdziła Rita - Myślę że warto abyś po wojnie tu został, tacy ludzie jak ty będą potrzebni. Naprawdę, możemy zdziałać cudowne rzeczy, i warto abyś w tym uczestniczył. Może uda mi się jakoś ciebie do tego przekonać, hmm?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
-Mam nadzieję że właśnie tak się stanie - odrzekła - No, to chyba jak dla mnie wystarczy tego pluskania, jeszcze się tu rozpuszczę - zaśmiała się - Masz może coś ciekawego w planach na później? - zapytała się uśmiechając się serdecznie do Enderusa, z rumianymi policzkami. Może to efekt ciepłej wody.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Szczerze, to na dzisiaj nic już konkretnego nie mam. Pójde do siebie się wyspać. Jak nie masz gdzie się podziać to możesz przenocować u mnie Enderus wypowiedział to z zawadiackim uśmiechem.
Idziesz ze mną czy idziesz w swoją stronę i spotykamy się jutro?
-Jestem za - uśmiechnęła się Rita, wynurzając się z wody. Przez dłuższą chwilę Enderus mógł podziwiać jej kształtne, nagie ciało, gdy wychodziła z wody kierując się w stronę ręczników, aż nie zniknęła mu z oczu. Inżynier spojrzał się po kobietach w źródłach. Wydaje się że tylko elfki mogły jej dorównać, choć Enderus nie wiedział czy to ze względu na piękno, czy też w związku z swoimi charakterystycznymi gustami. Tak czy inaczej, perspektywa spędzenia najbliższego czasu była dla niego wielce kusząca, a wyobraźnia zaczęła działać.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach