Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Oberża 'Jańczyk'
Autor Wiadomość
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2010-02-18, 03:37   

Usłyszał z oddali kolejny przytłumiony strzał. Chwilę potem bolesny krzyk człowieka. Flavius kopnął parę razy w drzwi, co nie dało jednak skutku. Zaczął odciągać zasuwy, które były już gorące. Konie zaczynały się coraz bardziej szarpać. Jego ręce płonęły z bólu, jednak adrenalina nie pozwalała mu na zaprzestanie. W końcu jeden z koni urwał przegrodę i rzucił się w stronę drzwi. Szlachcic, by nie został stratowanym, salwował się nurem w prawo. Koń wywalił drzwi i uciekł. Flavius, obolały nieco, wstał i wykonał dwa długie susy z stajni, jednak drogę zastąpił mu uzbrojony człowiek, który wyciągnął pistolet. Był od niego oddalony o jakieś 5 metrów. Miał przywieszony drugi pistolet i sztylet, wyglądał przynajmniej jak profesjonalny zabójca.
-Rzuć broń do rozjebię jak psa! - ryknął.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
REKLAMA 

Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 57
Wysłany: 2010-02-18, 03:41   

 
 
Vasilie 



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Flavius z rodu Puzo
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 57
Wysłany: 2010-02-18, 03:41   

Flavius bez wahania rzucił pistoletem i swą szablą. Zakrztusił się, i pomyślał No to teraz pięknie.... Cały czas miał wiarę w swoje umiejętności perswazji...

- Panie, nie bądź głupi, szlachcica zastrzelisz? Czy ja ci panie wyglądam na zbira? Przecież życie sobie musiałem jakoś ratować, a przez stajnie jedyna droga... czyż to nie logiczne? A teraz proszę wypuść mnie, bo tam moi przyjaciele zostali! - uważał na to co mówił. Nie chciał powiedzieć za wiele by brzmiało to jak tanie wymówki pospolitego zabójcy, ale nie mówił też za mało, by nie wyjść na idiotę.
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2010-02-18, 03:44   

W tej chwili usłyszał za sobą kroki. Obrócił głowę. Jeden z oponentów celował w niego z pistoletu, pozostali okrążali go z sztyletami wyciągniętymi w jego stronę.

Sorry, ale ja już śpię na żywca.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Vasilie 



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Flavius z rodu Puzo
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 57
Wysłany: 2010-02-18, 03:54   

- Spokojnie panowie, nie mam broni... Proszę, niech jeden z was chociaż pójdzie i powie mi co się tam dzieje, w środku są moi przyjaciele i mój brat! - powiedział Flavius malując na swojej twarzy przejęcie.
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2010-02-18, 04:10   

-Druga drużyna właśnie ewakuuje ludzi - rzucił jeden ze sztyletników - na ziemię.
-Mam nadzieję że to ci skurwiele których rozwaliliśmy zajebali majora - powiedział od niechcenia strzelec, który celował w plecy Flaviusa.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Vasilie 



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Flavius z rodu Puzo
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 57
Wysłany: 2010-02-18, 09:48   

-Mogę już opuścić dłonie? - spytał Flavius lekko obolałym tonem - Nie jestem przyzwyczajony do robienia ze mnie ewentualnego celu. Rozumiecie, troszkę niekomfortowo... - powiedział przyjaznym tonem.

W związku z dostarczeniem wielkiej przyjemności Faustowi, który mógł z ciekawością czytać o Twojej przygodzie, zostajesz nagrodzony:

Nowa umiejętność:
Walka wręcz (szabla) - Uczeń

Vanilię to chciałbym wycałować za poprowadzenie całej tej przygody, naprawdę dobra robota.
Ostatnio zmieniony przez Faust272 2010-02-18, 12:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2010-02-18, 14:13   

-Możesz - mruknął strzelec, po czym opuścił broń.
-No to panowie mamy problem. Tych wszystkich gości trzeba eskortować do Akili, do wyjaśnienia sprawy. Alternatywnie możemy rozwalić ich na miejscu.
W tym momencie nadbiegł następny żołnierz i stwierdził:
-W oberży nie przeżył nikt, oprócz ludzi na piętrze. Ich zeznania są bezwartościowe.
-Przeszukać - mruknął.
Jeden z żołnierzy podszedł i przeszukał Flaviusa. Zaintrygował go pistolet.
-Niszczyciel.. - mruknął - zapamiętam to. Spierdalaj stąd czym prędzej. Zabieraj swoje manatki.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Vasilie 



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Flavius z rodu Puzo
Pełna KP

 
Wiek: 32
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 57
Wysłany: 2010-02-18, 14:17   

Flavius podniósł swe bronie, przypiął do pasa, po czym poszedł do swego osiołka i wozu. Rozejrzał się, wspiął na górę i odjechał, a kierował się do pobliskiej wsi.

Kiedy był już z daleka od gospody, obrócił się by zobaczyć czy jego "więzień" jest ciągle nieprzytomny, a jeśli nie, to oblał go piwem które było w beczce.


Dzięki Faust :D
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-07-30, 16:05   

Kelvar śledził zbiega będąc cały czas niezauważony. Sam uciekinier wyglądał na zaniepokojonego, ale to raczej należy przypisać dręczącym go wyrzutom sumienia. Jednakże cel zlecenia cały czas poruszał się zatłoczonymi traktami lub podróżował wraz ze sporą eskortą. Zabicie go bez świadków było na razie niemożliwe.

Jednak w końcu nadarzyła się okazja.

Cel zlecenia, wysoki mężczyzna o blond włosach, zielonych oczach, kilkudniowym zaroście i brudnym ubraniu, wszedł do przydrożnej oberży. Oberża wygląda jakby była po remoncie. Wymieniono meble, schody na piętro i szynkwas. Również dach wygląda na nowy. Tylko wewnętrzne, osmolone strony ścian świadczyły o pożarze.

- Coś podać przystojniaku?

Młodego asasyna zagadała piersiasta kelnerka w wieku około 40 lat. Miała piękne, długie, rude włosy, spore, mleczne piersi, grube uda, krótkie nogi, miała spory brzuch, grube palce i dłonie, krótką szyje, brązowe oczy i średnio przyjemną dla oka twarz, na której pojawiły się już znaki starzenia się (zmarszczki, obwisłe fałdki skóry, kurze łapki).

Asasyn zdążył dostrzec, jak jego cel znika na piętrze, pewnie wynajął pokój i udał się na spoczynek. Normalka, nie był tak wytrzymały jak Kelvar.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Haladmir 


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Kelvar
Pełna KP

 
Wiek: 33
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 7
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-30, 16:15   

Kelvar odparł:
- Nie dziękuję, może później
Nie czekając na reakcję karczmarki, szybko wślizgnął się na piętro, tylko po to, by zobaczyć do którego pokoju wszedł mężczyzna. Po chwili znów był na dolę.
- Prosiłbym o pokój na noc, jeżeli można to na piętrze, szczytem marzeń byłby balkon, na którym mógłbym się zrelaksować w księżycową noc. -Kelvar pochylił głowę i uśmiechnął się lekko- więc jak, macie wolne pokoje?
Plan był prosty. Poczekać do wieczora, gdy cel uśnie, a następnie omijając ewentualną straż przy drzwiach, wślizgnąć się przez okno.
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-07-30, 16:24   

Asasyn ominął kelnerkę, która nadęła usta urażona brakiem zainteresowania od strony młodzieńca. Już wchodził na schody, gdy karczmarz krzyknął.

- Gdzie no mi tam leziesz co? Wstęp tylko dal tych, którzy wynajęli pokoje!

Chcąc nie chcąc Kelvar wrócił do oberżysty i zamówił pokój. Oberżysta trochę podejrzliwie spojrzał na młodzieńca, ale odpowiedział:

- Nie ma u nas pokojów z balkonem, tylko jeden rodzaj pokoi od jedno- do dwuosobowych z łóżkiem i oknem. Bierzesz? 5 sztuk srebra za noc.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Haladmir 


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Kelvar
Pełna KP

 
Wiek: 33
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 7
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-30, 16:36   

-Tak, biorę pokój na piętrze. Jednoosobowy. -Uśmiechnął się do karczmarza, by wyglądać bardziej naturalnie -oto 5 sztuk srebra
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-08-01, 19:45   

Kelvar wszedł na górę. Był już na piętrze. Drewniany hol pachniał żywicą. To miejsce także zostało wyremontowane. Nawet dziwne, tutaj Beliaar, a tutaj dosyć prosperująca, przydrożna karczma. Widać, idzie coraz lepiej. Opłaca się poświęcać jednostki, wsie, dla dobra ogółu.

Na piętrze znajdowało się 7 pokoi. Trzy pokoje po lewej wraz ze zejściem na parter i cztery po prawej. Wszystkie po lewej były puste, bo miały otwarte drzwi. Pokojem Asasyna był pokój na samym końcu, a więc do sprawdzenia pozostały trzy pozostałe.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Haladmir 


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Kelvar
Pełna KP

 
Wiek: 33
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 7
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-08-01, 21:00   

Kelvar poczekał do wieczora. Gdy większość normalnych ludzi już spała, on po cichu wymknął się z pokoju. Sprawdził czy przy któreś drzwi są pilnowane.
Jeżeli nie były, to sprawdza po kolei wszystkie drzwi, czy któreś nie są może otwarte.
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-08-02, 10:07   

Kelvar miał szczęście. Właściciele dwóch pokoi zeszli wieczorem na dół gospody bawiąc się przy akompaniamencie muzyki. Najwyraźniej do oberży zjechali wędrowni trubadurzy. Z parteru dobiegały śmiechy, odgłosy tańców i zabawy. Zostały tylko jeden drzwi, a ponieważ coś zgrzytnęło w zamku wieczorem, asasyn domyślił się, że cel jego misji zamknął drzwi na klucz.

Pokój asasyna i celu zlecenia sąsiadowały ze sobą.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 14