Gron był elfem o idealnych rysach twarzy, błękitynch oczach oraz niespotykanie miękkim oraz przyjemnym dla ucha głosie. Jego ideały nie tylko reflektowały na jego ciele, lecz także w jego pracy. Cały gabinet wypełniony był pięknymi rzeźbami, większymi i mniejszymi. Po sali krzątał się także jego pomocnik który był niziołkiem właśnie poznającym tajniki tej pięknej sztuki. Sam Gron znany był ze swych prac, jako że nie jedna z jego rzeźb zawitała na pałacowych salach u samej cesarzowej. Kiedy nareszcie elf zauważył że jesteś w jego gabinecie, zwrócił się w twoją stronę i rzekł:
- Przepraszam że cię nie spostrzegłem. Tak czy inaczej, czym mogę służyć?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach