Tellan urodził się na Wyspie Istorach. Jego ojciec, Derlis, był kowalem, a matka, Arisa uzdrowicielką. Tellan miał dwójkę rodzeństwa, brata Sentisa i siostrę Minerę. Brat Tellana był od niego silniejszy i lepiej posługiwał się mieczem. Był także szybszy i wyższy. Minera natomiast była bardzo inteligentna i, będąc jeszcze dzieckiem, swymi mądrymi osądami zadziwiała wszystkich. Tellan, nie tak silny jak brat i nie tak mądry jak siostra, był dużo bardziej od nich zręczny i potrafił zawsze ukryć się, lub poruszać niepostrzeżenie.
Derlis bardzo faworyzował starszego syna, gdyż ten znakomicie przyswajał fach swego ojca. Natomiast Arisa większość czasu przebywała z córką, ucząc jej technik uzdrawiania i rozpoznawania ziół. Kiedy Tellan zaczął dorastać, niemal nie spędzał czasu ze swoją rodziną. Jego ojciec uważał go za słabego, gdyż nie był wystarczająco silny by spędzać całe dnie w kuźni, natomiast matka twierdziła, że nie będzie przerywać nauki Minery, aby nauczać Tellana podstaw.
Rodzice elfa nie zwracali na niego zbyt wiele uwagi. Jedynie tyle, żeby mniej więcej wiedzieć, co ich czyni całymi dniami ich syn.
Tellen wpierw całe dnie spędzał ze starszym iluzjonistą, który uchylił mu rąbka swej wiedzy i stał się jedyną bliską osobą młodego elfa. Tellen miał 94 lata, gdy jego jedyny przyjaciel zmarł. Młody elf nigdy nie dowiedział się, w jaki sposób stary iluzjonista zmarł.
Po tym wydarzeniu, Tellen zamknął się w sobie jeszcze bardziej, a jego gorycz, wywołana wywyższaniem jego rodzeństwa przez rodziców, rosła z każdym dniem.
W szeregi zabójców młody elf trafił zupełnie przypadkiem. Tellen lubił myszkować w karczmie ukrywając się w cieniu, wspomagany sztuczkami których nauczył się w młodości. Pewnego dnia, przypadkiem podsłuchał rozmowę dwóch zabójców. Niestety dla Tellena, jeden z zabójców go zauważył i złapał, gdy tylko elf opuścił karczmę. Wiele czasu Tellen przekonywał łotrzyka, że nie miał zamiaru ich podsłuchiwać i tylko trenował swoje umiejętności. Zabójca zostawił go i kazał zapomnieć o tym, co się wydarzyło. Tellen i tak nie miał komu tego powiedzieć, gdyż jedyna osoba której ufał, nie żyła.
Rok później, Tellena zaczepił inny elf. Zapytał go, czy nie chciałby udoskonalić swoich umiejętności skrywania i walki. Tellen przystanął na tą propozycję dość chętnie, gdyż była to dla niego jedyna możliwość zmiany swojego życia. Młody elf nauczył się walczyć krótkim ostrzem i zgłębił sposoby skrytobójców. Jego nowy mentor szybko zorientował się, że jego podopieczny jest przepełniony goryczą i wykorzystał to, aby zniszczyć poczucie dobra i zła u młodego elfa. Przez to, Tellen niemal całkiem wyzbył się uczuć.
W końcu, po kilkudziesięciu latach, Tellen miał wstąpić w szeregi zabójców. Miał zapomnieć swojego imienia i rodu i przyjąć nowe. Jego nowe imię brzmiało: Thor. Ponadto miał zabić jakąś osobę tylko dla chęci stania się zabójcą.
Jako swoją ofiarę, wybrał swego brata, gdyż nawet niemal wyzbyty z uczuć, wiedział, że nie będzie mógł zabić siostry. Thor nocą zakradł się wieczorem do kuźni, gdzie jego brat kończył pracę. Sentis wykańczał właśnie krótki miecz, który miał zamiar podarować bratu na jego 110 urodziny, gdy Thor zakradł się do kuźni. Santis wrzucił do rozgrzewania stal, aby ją ostatecznie zahartować. Odwrócił się na chwilę, aby osłonić się przed żarem pieca. Wtedy, pod osłoną magii, Thor podszedł pod palenisko, wyjął miecz i zahartował go... w krwi brata, przebijając jego serce. Santis zdołał odwrócić się i zobaczyć twarz brata, która była jak za kamienia, nic nie wyrażała . Thor jeszcze przez chwilę stał nad zwłokami brata, bez żadnego uczucia po czym wyjął miecz ze zwłok Santisa i lekko podostrzył ostrze. W tym momencie do kuźni weszła siostra Thora, która na widok zwłok Sarisa krzyknęła i zemdlała. Thor nie mógł przemóc się, żeby zabić siostrę, toteż zabrał miecz, którym zabił brata i uciekł wiedząc, że na wyspie nie było już dla niego miejsca.
Przez wiele lat podróżowanie i używania różnej maści trucizn, stał się częściowo odporny na ich działanie, choć wciąż nie miał sposobności nauczyć się ich wytwarzania. W końcu dotarł do Telding.
Stopienie się z cieniem
Wymagania: komponenty werbalne, somatyczne i materialne (nic nie kosztujące):
Szczypta popiołu, kawałek czarnego materiału, kawałek szkła
Działanie: Postać rzucającego lekko się rozmywa i stapia się z cieniami, przez co trudniej zauważyć czarodzieja
Czas trwania: 30 minut
Zasięg: rzucający
Koszt many: 20 pkt many
Wywołanie dźwięku
Wymagania: komponenty werbalne, somatyczne i materialne (nic nie kosztujące):
Kawłek szkła, liść rośliny eraklesa (rośnie w lasach, górach oraz można kupić na rynku)
Działanie: Wywołuje niezbyt głośny dźwięk (nie głośniejszy od normalnej mowy)
Czas trwania: 5 minut maksimum (zależy od rzucającego)
Zasięg: 20 metrów
Koszt many: 20 pkt many
Ekwipunek:
- Zwykły krotki miecz, używany do normalnej walki w dzień.
- Krótki miecz „Bratobójca” - miecz, którym Thor dokonał pierwszego morderstwa. Uśmiercił nim swego brata, twórcę miecza. Przez lata podróży, Thor zmienił wygląd miecza na tyle, aby łatwiej było pokryć go trucizną. Na całej długości miecza rozchodzą się małe rowki, równoległe do ostra, dzięki czemu większa dawka trucizny dostaje się do organizmu przy zranieniu. Miecz jest lekko zakrzywiony, ostrze ma długość 60 cm, a rękojeść jest prosta, bez żadnych zbędnych dodatków. Ostrze jest pomalowane na czarno, aby nie odbijało światła. [zatruty - pozostały 2 zatrute ciosy]
- mistrzowski mithrilowy sztylet [niezatruty]
- lekka zbroja skórzana
- Fiolka trucizny 250ml (trucizna porażająca nerwy oraz wywołująca w nich paraliżujący ból; słabo rozchodzi się po organizmie; zabójcza tylko w przypadku zranienia w pobliżu ważnych organów (np. płuca, serce, mózg, rdzeń kręgowy); 10 ml wystarczy do osiągnięcia efektu; zatruwając broń potrzeba minimum 50 ml, tak więc tylko najbliższe 5 ciosów bronią będzie zatruwało; dawka 20 mililitrów wprowadzona nawet w niewrażliwe miejsce spowoduje u wroga utratę przytomności z bólu)
- różdżka (zwiększa siłę zaklęć kosztem większej ilości many; zwiększenie sił jest wprost proporcjonalne do zwiększonych kosztów many (czyli np. zwiększenie siły zaklęcia o 50% zwiększy także jego koszt o 50%)
- wisior widzenia w ciemności (zasięg 50 metrów)
- pęknięty, matowy kryształ komunikacyjny
- 4 pochodnie
- plecak
- dzwonek (blaszany na drewnianym trzonku schowany w wełnianej "skarpecie")
- ręczna osełka do ostrzenia mieczy
- 2 bukłaki z wodą
- żelazny łańcuch
- kilof
- 2 liny jedwabne (15 metrów każda)
- hak
- racje podróżne na 3 dni
- arkusz papieru
- ołówek
- blaszana podkładka
- śpiwór
- 7 płytek pełzaczy
- gruczoł jadowy olbrzymiego czarnego pająka
- hubka i krzesiwo
- Ubranie: (wełniane spodnie, podarta lniana koszula; wełniany płaszcz, skórzany kubrak; wszystko w ciemnych kolorach)
Imię: Cylian Kythlion
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: 22
Wygląd i Charakter:
Cylian to szczupły, wysoki mężczyzna. Nosi długie, jasno brązowe włosy na modłę elficką, przez co czasem mylony jest z elfem. Ma jasno zielone oczy.
Unika towarzystwa i jest małomówny, jednak umie dochować tajemnicy oraz jest honorowy.
Historia postaci:
Cylian urodził się w niezamożnej, chłopskiej rodzinie mieszkającej w małej wiosce na północ od Glitan. Gdy Cylian był jeszcze dzieckiem, na wioskę napadła banda orków. Zabili oni wszystkich mieszkańców oraz zgrabili i spalili domy. Matka zdołała jednak uchronić syna ukrywając go w snopie siana, sama jednak zginęła dosięgnięta strzałą. Po stracie bliskich, nie mając do kogo wrócić Cylian włóczył się po lasach bezskutecznie szukając pomocy. Byłby zginą niechybnie z głodu, gdyby nie pewien wędrowny elf, który natrafił na chłopca. Zlitowawszy się nad dzieckiem, zabrał je do swojego domu. W domu elf ten dał chłopcu jeść oraz zorganizował miejsce do spania. Wysłuchawszy jego historii, postanowił przyjąć Cyliana do swojej rodziny. Początkowo żona nie zgadzała się z pomysłem ojca, jednak w końcu dała mu się przekonać.
Cylian nie potrafił nawiązywać kontaktów z elfickimi dziećmi, przez co bardzo często przebywał sam. Chodził ze spuszczoną głową i prawie nigdy się nie uśmiechał. Czuł się inny i odrzucony. Z odrętwienia wyrwała go jego przybrana matka. Miała ona 3 synów, lecz wszyscy bardziej przepadali za ojcem, przez co nie miała komu przekazać swojej wiedzy. Pojawienie się chłopca wzbudziło w elfce nadzieję na przekazanie mu swoich umiejętności. Tak więc, zaczęła uczyć Cyliana o roślinach leczniczych, o ich wykorzystywaniu i rozpoznawaniu. Chłopiec okazał się mieć chłonny umysł, toteż szybko nauczył się korzystać z ziół i innych roślin.
W wieku dorastania Cylian coraz częściej zapuszczał się poza dom. Poszukiwał ciekawych okazów roślin i zwierząt. W tamtym czasie nauczył się także polować i strzelać z łuku. W wyprawach towarzyszył mu wierny przyjaciel, oswojony wilk, którego niegdyś spotkał rannego i na wpół martwego (najprawdopodobniej ucierpiał tak na wskutek walk) . Uleczył go, a ten z wdzięczności pozostał u jego boku.
Cylian mając 22 lata stwierdził że może samodzielnie zarabiać na życie więc gdy nadarzyła się okazja opuścił dom i udał się do miasta Telding, gdzie pragnął przeżyć wiele przygód oraz bliżej poznać przedstawicieli swojej rasy.
Umiejętności
Tresura zwierząt - uczeń
Zielarstwo- uczeń
Cechy:
-chłonny umysł
-wyostrzony refleks
Ekwipunek:
torba podróżna:
- kozik
- psi gwizdek
- koc
- bochenek chleba
- woda w bukłaku
- niewielki kociołek
- antytoksyna
- zapalniczka
- klucz do pokoju nr 3 w Gospodzie
- sakiewka z 15 sz i 8 ss
- szaro- zielony, płaszcz z kapturem
- skórzane spodnie
- skórzane buty z długimi cholewami
- gruba wełniana koszula
- skórzany pas
Znane zioła:
Rebis (działanie lekko lecznicze)
Dziwowstręt (działanie lekko trujące)
Dwuwiązka
Krwiokorzeń
Krwawnik
Srebnoliść
Krew króla
Mech grobowy (działanie antyseptyczne, silny odkażalnik)
Zębowe ziele
Paskowa jagoda (zawiera antytoksynę na większość zatruć pokarmowych)
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach