W nowozakupionym płaszczu rozpytywał się ludzi, gdzie może w końcu dorwać tego drania. Jak mógł nie spłacić długu przez okres całego oblężenia, a teraz jeszcze zapaść się pod ziemię?! Teraz wreszcie go dorwał.
Carl zauważył wreszcie dom tej małej, tchórzliwej gnidy. To ponoć tutaj mieszka wredna łajza. Kiedy wreszcie dotarł po drzwi, zaczął w nie walić pięścią i krzyczeć.
-Argowald, kanalio! Wyłaź, albo sam tu wlezę, wybebeszę i wyciągnę flaki na ulicę! Ruchy, ale już! Złodziejskie nasienie, psia mać! Oddawaj mi moją wódkę, słyszysz?! Wyłaź sukinsynie!
Wiedział, że plugawa kreatura sama nie opuści swojego domu bez jego pomocy, jednak próbował po dobroci. Jeśli jednak się nie uda, wyważy drzwi.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Hobbit przyjrzał się przybłędzie. Po chwili powiedział:
-Dobra, skoro już jesteś to może do czegoś się przydasz. Chodź za mną.- Imruf wszedł do swego domu i zwrócił się do Carla:
-Potrzebni mi najemnicy. Ty mi na takiego wyglądasz, nie chciałbyś może zarobić?
Zarobić? To słowo brzmiało w jego uszach jak melodia.
-Oczywiście, że bym chciał, jednak jeśli ci się śpieszy, to muszę cię rozczarować. Muszę jeszcze trochę potrenować w Gildii, nim stąd odejdę.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
-Zabij mnie, a za chwilę pojawi się tu pół tuzina czarodziejów oraz oddział żołnierzy królewskich, którymi dowodziłem podczas odbijania miasta - wybuchnął śmiechem ignorując wciąż ostrze i patrząc w oczy niziołkowi.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
-O widzę, że stawia pan sprawę jasno, Ale pomylił się pan w jasnowidzeniu. Nie opuszczam Telding. Nie chcę pana zabić. A i już chyba nie potrzebuję najemników. Napewno, nie niedoszłych proroków na krótką metę.
-Jak pan sobie chce. Po krótkiej wizycie w Gildii ruszam do Crumbles. Jeśli jednak będę potrzebny, proszę mi dać znać, znajdzie mnie pan tam - rzekł wciąż się uśmiechając, po czym dodał otwierając drzwi: - Do widzenia.
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
-Wpływy? Cóż... prawdę mówiąc to nieszczególne, ale raczej wystarczające, by posiadać ochronę przed niepokornymi mieszkańcami Telding. Czy siedzieć będę długo? Raczej nie, muszę trochę odpocząć, a potem wziąć się jeszcze za odrobinę nauki. Co do kasy, to się nie mylisz. Straciłem prawie wszystko w miejscu, gdzie wpływy nie mają znaczenia. Ale dość o tym. Mówisz o pieniądzach... ile jesteś w stanie zaoferować? Nie pragnę wiele: jedynie jakieś porządne długie ostrze jednoręczne, plus z dwie monety na wyżywienie, zapłata z góry. Pasuje układ?
_________________ Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach