Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Główny plac
Autor Wiadomość
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-06, 18:21   

To ogólnie udowodniony fakt, więc uznaję, że zdanie było bez sarkazmu ;D

Raz jeszcze przemyślała, jak najlepiej wpasować ubranie w rolę, jaką miała odegrać... Nie miała być specjalnie biedna, wątpliwe wówczas byłoby, aby mieszkała w dzielnicy w głębi miasta. Nie chciała jednak wydawać też fortuny na ubiór, którego i tak przecież będzie chciała się pozbyć na rzecz czegoś.. może nie normalnego, bo to słowo w tym kontekście ma złowieszcze znaczenie... ale z pewnością wygodnego, funkcjonalnego... Poza tym byłoby to ze szkodą dla jej karmy, gdyby zapłaciła temu mistrzowi za jego robotę, którą kto inny zapewne doceniłby natychmiast, a ona traktowała z pogardą... Nie, nie, najlepszym wyborem było zdecydowanie drugie stoisko.

Czekając, aż kupiec będzie miał dla niej chwilę, przypomniała sobie, że miała poćwiczyć udawanie innej osoby... Uznała jednak, że w tym stroju i tak nikogo by nie nabrała.

Gdy kupiec zwrócił się do niej z pytaniem, czym mógłby pomóc, zdała sobie nagle sprawę, że przecież... nigdy nie robiła zakupów. Rzecz tak oczywista i podstawowa, dość dobrze jej znana, a przecież to jej pierwszy raz. No cóż, jeśli może pokonać parę szkieletów i zaciągnąć się na szpiegowską misję przeciw jakiemuś magowi, to może też poradzić sobie z jednym kupcem... No nie?

- Eee... - zająknęła się. - Szukam sukni - o dziwo, udało jej się wymówić tę nazwę poprawnie - na użytek w dni powszednie, jednak coś ładnego... - troszkę niezręcznie, ale jak na pierwszy raz...
 
 
 
REKLAMA 
Namiestnik


Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Wysłany: 2009-03-06, 18:31   

_________________

 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-06, 18:31   

- Oczywiście droga Pani. Jaki kolor, jaki krój, jaki materiał?
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-06, 18:55   

- Stonowany, skromny, wygodny - odpowiadała na kolejne pytania. Wiedziała, że takie ogólniki raczej nie przysporzą jej sympatii u kupca, ale zwyczajnie nie wiedziała, jak inaczej miałaby odpowiedzieć...
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-06, 19:35   

Kupiec nie spodziewał się takiej odpowiedzi. Przez kilka sekund czekał na dalsze instrukcje, jednak nie doczekawszy się ich odpowiedział:

- Hmmm... Tak... No to zaraz coś wymyślę. Wygodny, więc na pewno jedwab, skromny... - Kupiec wyciągnął krwistoczerwoną suknie długą do kostek z długimi rękawami. Była zawiązywana z przodu na rząd rzemieni. Nie miała wcale dekoltu - Czy odpowiada Pani coś takiego?
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2009-03-06, 19:49   

Mogłeś dać jej propozycję żółtej. Mielibyśmy wówczas ubaw ze względu na to, co by o niej ludzie pomyśleli :-)

Masz jakiś uraz do koloru żółtego?

Nie, po prostu w większości kultur o podobnym rozwoju technologicznym był on uznawany za używany jedynie przez żebraków i prostytutki
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
Ostatnio zmieniony przez Carl 2009-03-07, 16:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-07, 10:51   

No cóż... skoro on to proponuje... kolor w porządku, tylko... do kostek?!

- A da się w tym w ogóle krok zrobić? - nieświadomie pomyślała na głos. Jednak, rozglądając się dokoła, widziała kilka kobiet w tak długich sukniach, więc to chyba możliwe... Nie dając kupcowi czasu na odpowiedź, dodała więc: - Niech będzie, wezmę ją.

Zapłaciwszy, wcisnęła ją do torby - nie ubierze tego prędzej niż będzie trzeba... Zapytała jeszcze tylko kupca:

- Szukam kogoś, kto mógłby opowiedzieć mi coś więcej o tym mieście... Jakiegoś historyka, czy gawędziarza... Zna pan może kogoś takiego?
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-07, 16:30   

- Nie przymierzy jej przedtem panienka?

Zapytał się zdziwiony kupiec wskazując na byle jak zbitą szopę mającą pełnić rolę przebieralni.

- Co do bajek i opowieści, to najlepszym miejscem jest karczma, tam zawsze coś ciekawego można usłyszeć.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-07, 18:07   

Cholera, niby racja... Wlazła bez wahania do baraku, w którym na oko więcej było dziur niż desek i przymierzyła ewentualny nabytek. Dlaczego nie przejmowała się dziurami? Bo miała to gdzieś, bo nie miała "doświadczenia", bo było jej wszystko jedno? Kto wie?
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-07, 21:23   

Tygrysica weszła do "przebieralni" i zamknęła drzwi na bolec. Właściwie, nic by to nie pomogło, bo sama szopka była podziurawiona jak sito. Jednakże zapewniała chociaż odrobinę intymności. Tygrysica rozpięła kamizelkę i zawiesiła ją na jednym z wielu gwoździ wystających ze ścian. Pech chciał, że akurat ten gwóźdź musiał być słabo wbity w deski. Kamizelka wylądowała na wilgotnym bruku. Tygrysica klnąc siarczyście powiesiła ją na innym gwoździu, tym razem upewniła się, czy mocno siedzi w ścianie. Dziewczyna rozpięła pas i zsunęła spodnie wieszając je na kolejnym gwoździu. Będąc w samej koszuli i bieliźnie zauważyła dziwny ruch w pobliżu jej budki. Przez szpary w deskach zaglądała nalana i zarumieniona twarz jakiegoś brodatego mieszkańca...
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-08, 00:08   

Obok spodni wisiał pasek z shurikenami... Niegodne byłoby dać spadkowi po Mistrzu marnować się dłużej. Jednym ruchem wyszarpnęła jeden z pocisków i miotnęła nim w stronę kmiota. Zgoda, nie przykładała nigdy do tej nauki wiele wagi, jednak na odległość metra chybienie było niemal niemożliwe, zwłaszcza, jeśli chce się trafić w coś tak szerokiego, jak deska, zasłaniająca większą część twarzy chłopa - celowanie w dziurę spotykało się ze sporym ryzykiem, że niedomiar refleksu u wieśniaka wpędzi ją w kłopoty związane z mordowaniem niewinnych... no, nie do końca, ale coś jej mówiło, że to nie jest zbrodnia, która usprawiedliwiałaby takie środki.

Poza tym, hej, ona tylko zapewniała sobie solidniejszy "haczyk", żeby mieć na czym powiesić torbę - żaden z tych gwoździ by jej nie utrzymał, a podobnego do zamszu materiału, którym była z zewnątrz pokryta, nie chciała narażać na kontakt z błotnistym podłożem.

Wracając jednak do celu wizyty... Przymierzyła więc czerwony kaftan bezpieczeństwa, wypróbowując przede wszystkim, na jak długi krok jej pozwoli. Poza tym niewiele ją interesowało, byle w miarę dobrze leżała...
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-08, 09:31   

Tygrysica wyszarpnęła szuriken i rzuciła nim w deskę. Ostrze przebiło próchno do połowy zatrzymując się centymetr przed czołem podglądacza. Mieszczanin krzyknął ze strachu i wywrócił się plackiem na zabrudzonym bruku. Wstał i klął na "plugawą sukę" w przebieralni. Dopiero kiedy kolejny szuriken, przebijając spróchniałe drewno, świsnął mu koło ucha, opamiętał się i ruszył w swoją stronę.

- 2 szurikeny

Tygrysica założyła suknie, uważając, by nie pobrudzić jej butami. Przebieranie się w takiej małej budce pełnej wystających gwoździ normalną dziewczynę doprowadziłoby do furii i do zniszczenia odzieży. Chyba kupiec po cichu na to liczył, gdyż za zniszczoną suknię, a nawet pobrudzoną, trzeba normalnie zapłacić, jakby się ją kupowało. No ale Tygrysica miała za sobą lata treningu oraz sama byłą bardzo dobrze wygimnastykowana. Po chwili na jej zgrabnym ciele znalazła się krwistoczerwona suknia.

Niestety suknia nie nadawała się do noszenia. Wyglądało na to, żę była zrobiona dla kogoś o wiele bardziej "puszystego" - fałdy odzieży zwisały dziewczynie na brzuchu. Dodatkowo suknia byłą za ciasna w torsie - uciskała boleśnie "kształty" wojowniczki i uciążliwie piła pod pachami. Wąska suknia długa do kostek uniemożliwiała normalne chodzenie. Tygrysica musiałaby stawiać maksymalnie 25 centymetrowe kroki, by nie porwać sukni.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-10, 17:44   

Warknęła niemal zwierzęco, wracając do swojego normalnego stroju. Ten pomysł od początku był poroniony... I jeszcze ten fachowiec, tfu! Szarlatan i łotr, spróbuje go tam nie być, to znajdzie go, w dowolnym zakątku miasta, choćby zwiał w te śmierdzące kanały... Nagle jednak pomyślała o swojej broni, którą bezmyślnie zmarnowała. Mistrzowsko wykute shurikeny warte były fortunę (choć nie sprzedała by ich za żadne pieniądze), poza tym były pamiątką po Mistrzu... będzie musiała je znaleźć...

Dalsza reakcja zależna od obecności/nieobecności handlarza i jego reakcji ;)
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-10, 19:08   

Kupiec nigdzie nie zniknął. Wyglądało na to, że to raczej on obwiał się zniknięcia Tygrysicy. No bo przecież wzięła jego suknie i nie zapłaciła za nią. Wojowniczka opowiedziała o nieprawidłowościach stroju.

- Hmmm. W takim razie może taka? - Kupiec podał dziewczynie oliwkową suknie z szerokimi rękawami na ramiączkach, długą do kostek. Byłą również uszyta z jedwabiu, jednak na pierwszy rzut oka było widać, że będzie za wąska w talli i klatce piersiowej.

A może trzasnąć tego handlarza, żeby w końcu sprzedał jej to, co na nią pasuje?
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Tygrysica 
Master Tigress



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica
Pełna KP

 
Pochwały: 7
Wiek: 32
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 493
Wysłany: 2009-03-10, 19:18   

Wiedziała, że musi zachować spokój. Nazbyt dobrze pamiętała, co się z nią stało, gdy straciła nad sobą panowanie w pogoni za organem Vecny. Dla uspokojenia ścisnęła palcami nasadę nosa i odetchnęła głęboko. Dopiero potem spojrzała na nieszczęsnego handlarza.

- Nie chcę... na razie... być nieuprzejma, ale od jak dawna pracujesz w tym zawodzie? Przecież chyba musisz widzieć, że nie jestem aż TAK chuda... przecież musiałabym rok nie jeść, żeby się w to wcisnąć... Postaraj się, bo mi nie zależy, żeby załatwić sprawę u ciebie, a masz konkurencję... na pierwszy rzut oka profesjonalną.
 
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-03-10, 20:38   

Chociaż Tygrysica zdradzała cechy poirytowania, handlarz nie wyczuwał zagrożenia. No bo przecież co mu może zrobić kobieta? W każdym bądź razie mowa podziałała i kupiec wyszukał w końcu coś odpowiedniego.

- No to proszę, niech pani przymierzy tą. - Powinna być w porządku. Wełna, szerokie rękawy, długa do kostek, niewielki dekolt, suknia na ramiączkach, granatowy kolor. Pewnie kupiec wcześniejsze skunie proponował dlatego, gdyż miał nadzieje sprzedać je chociażby z powodu tego, że były jedwabne. (Coś mi z tym zdaniem nie wyszło, ale mam nadzieje, że się rozczytasz) Tygrysica jednak nie należała do damulek kupujących drogie rzeczy, żeby tylko pokazać, że je na nie stać. Kupiec miał pecha trafiając na klientkę chcącą po prostu kupić coś na swój rozmiar.

***

Sukna pasowała prawię idealnie. Po jakimś czasie noszenia jej powinna się rozciągnąć tak, że będzie już wygodna. Tygrysica nadal będzie musiała uważać, żeby nie stawiać kroków dłuższych niż 25 centymetrów.

***

- I jak? Pasuje? 100 sztuk srebra poproszę. - Ciekawe, czy kupiec wiedział, że przed oblężeniem za tą samą sumę można było kupić całe ubranie składające się ze spodni, kubraka, koszuli, paska i butów.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12