Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Kanały
Autor Wiadomość
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-10, 19:01   

Carl zaatakował stwora. Broń podróżnika spudłowała. Wyglądało na to, ze stwór przeszedł do całkowitej obrony oceniając możliwości przeciwnika. Stwór zaatakował na próbę, Carl bez problemu uchylił się przed atakiem jednej macki, a uderzenie drugiej zablokował mieczem.

Stwór czekał na atak Carla.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
REKLAMA 

Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-10, 19:04   

 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-10, 19:04   

Nie spodziewał się braku podzielnej uwagi u istoty z taką ilością kończyn. Fenomen? Nie ważne. Udokumentuje swoją przygodę później. W każdym razie - na złe mu to nie wyjdzie. Wręcz przeciwnie. Wiedząc na co stać tą istotę przymierzył się do ataku na jedną z bocznych macek, aby pozostać w zasięgu tylko trzech. Na atak centralny był zbyt mało doświadczony.
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-11, 10:01   

Carl zaatakował. Klinga uderzyła w kłębowisko macek i podróżnik zauważył, jak dwie z nich wpadały odcięte do kanału ściekowego. Potwór tymczasem okładał Caral resztką swoich macek, lecz szczęśliwie wszystkie odbijały się od zbroi i ubrania.
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-11, 11:15   

Walka stała się dość bolesna, choć nie powodowała ran poważniejszych niż siniak na -nie, nie mam na myśli rzyci - nodze. Pod wpływem ponownego uderzenia w ową część ciała Carl upadł na jedno kolano, po czym spróbował zamachnąć się kolejny raz, równocześnie wołając do strażnika ścieków:
-Hej, Ty! Pomógłbyś albo chociaż dał mi swój miecz!
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
 
 
Faust272 
Namiestnik


Wiek: 34
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 2598
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-11, 12:10   

Strażnik zesztywniał. Prawdopodobnie nigdy nie widział czegoś takiego. Wyciągnął swój miecz i rzucił go Carlowi. Jednak broń nie doleciała i wpadła do głębokiego i cuchnącego koryta ściekowego metr przed Carlem.

Tymczasem stwór trafił jedną z macek w nieosłoniętą szyję Carla. Walczący poczuł nagłe odrętwienie rozchodzące się falą w ciągu sekundy po całym ciele. Został sparaliżowany. Potwór szybko wykorzystał sytuacje i ugryzł żuwaczkami w miednice.

Sparaliżowanie równie szybko przeszło i kiedy nerwy odzyskały czułość, wtedy Carl poczuł ból w brzuchu i w plecach w miejscu ugryzienia. Na żuwaczkach stwora znajdowały się plamy krwi.

Oberwałeś 1 ranę
_________________
Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata




 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-11, 17:27   

-Sukinkot! - nie był w stanie nawet krzyknąć odczuwając porażający ból, z gardła wydobył się tylko jęk.
Carl dostrzegł bezsens tej walki z mackami. Ich jest po prostu zbyt wiele. Nie tracąc czasu skoczył naprzód przygniatając poprzez stanie w rozkroku większość swoimi butami i dociskając je do ziemi. Naciągane w ten sposób mięśnie gęby potwora uniemożliwiały poruszanie resztą z całą swobodą. Wolne nie mogły poruszać się swobodnie od samego korzenia, jeno od mniejwięcej połowy, co diametralnie mogło przesądzić o osłabionej sile ataku wroga. Wykorzystując ból bestii oraz jej rozkojarzenie rzucił miecz w rozwarty otwór gębowy. Na wszelki wypadek -gdyby jakimś cudem kreatura przeżyła- odskoczył i wybił się w ścieki, w miejsce, gdzie legł miecz strażnika. W razie czego to on może być jego jedyną ochroną.
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-12, 18:53   

Dobra, na prośbę Fausta teraz ja przejmuje questa

Z braku kilku macek, potwór nie mógł szybko i skutecznie odpowiedzieć na atak Carla i nie udału mu się uniknąć ostrza lecącego w kierunku jej paszczy. Ostrze wbiło się dość głęboko i bestia padła martwa. Na nieszczęście dla Carla, jedna z macek w tym momencie dosięgła jego rany na brzuchu. Człowiek osunął się razem z potworem. Po kilku chwilach odzyskał władzę w ciele.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-12, 20:34   

Było już po wszystkim. Cholernik zginął, ale zesłany do tego zapomnianego przez bogów miejsca Carl jak zwykle skończył na podłożu. Nie mogąc przez chwilę wstać, leżał w bezruchu. Po krótkim czasie postanowił wstać, gdy tylko odczuł powrót władzy w kończynach. Poczuł jednak ból w brzuchu, z powodu którego został zciągnięty spowrotem na dół. "Trza rozchodzić"-pomyślał w pierwszej chwili. Nic jednak teraz nie wskazywało na to, żeby mógł wstać. Stan przejściowy, już podobną ranę otrzymał podczas skrytego "wykorzystania" prawa pierwszej nocy.
-Hej, Ty, bojowniku! Podejdź no do tego robala i wyciągnij mu moje ostrze z brzucha, póki ustać nie mogę! Byle nie przez paszczę, trupszowe żuwaczki mogą nagle dygnąć.
Zmęczony otarł wierzchem dłoni swe czoło, w tym samym momencie jednak cofnął ją odczuwając jej zamach.
-Cholerny smród i cholerne ścieki! Czy nasz mistrzunio nie mógł mieć za zadanie pobiegać za nimfami po zielonej polanie? Nie! Musiał mnie wysłać w miejsce gdzie światło nie dociera. I dwuznaczoność tych słów jest celowa. Żołnierzu, na co jeszcze czekasz? Nie pomogłeś w walce, a teraz nawet boisz się ubrudzić flakami? Śpiesz się!
Był już zniecierpliwiony tą sytacją. Nie ma nerw to tchórzy. Paradoksalnie sam jest takowym po części. I to części sporej.
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-13, 13:45   

Żołnierz otrząsnął się z szoku, jaki w nim wywołała bestia.
- Dobra, już robię - powiedział.
Ostrożnie podszedł do truchła potwora i uważając na macki i żuwaczki wyciągnął miecz Carla. Miecz był cały umazany śliną, krwią i resztką mózgu potwora. Śmierdział niemiłosiernie, tak samo jak truchło. Strażnik rzucił miecz pod nogi Carla i skulił się. Dźwięki które wydawał świadczyły jednoznacznie o tym, co robił.
Kiedy już strażnik uspokoił się i odzyskał panowanie nad żołądkiem, poszukał swojego miecza i powiedział:
- Wybacz ale to trochę nie na moje nerwy. - Strażnik był porządnie przestraszony. - Co robimy dalej? -
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-13, 15:26   

-Idziemy dalej -stwierdził krótko, po czym chwycił rękojeść i spróbowł wstać. Tym razem rana nie ściągnęła go na dół. Będąc już prawie w pełni sił ruszył dalej korytarzem.
-Póki moje rany nie okażą się poważne, nie zawrócimy.
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-13, 16:42   

Korytarz był cały czas taki sam. Nie skręcał i nie rozwidlał się przez jakieś 30 metrów i śmierdziało tak samo. W końcu Carl ujrzał w świetle pochodni rozwidlenie. Z lewej odnogi doszedł go dość głośny hałas, jakby coś powłóczyło nogami w ściekach.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-13, 18:49   

-Super. Po prostu super. Kolejny rodzaj bestii, kolejny styl do rozszyfrowania. I kolejne siniaki. Przynajmniej szybciej wyjdę.
Carl lubiący narzekać nie zawachał się jednak i ruszył w stronę dźwięku.
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-16, 21:03   

Dźwięk był wydawany przez postać, wysokości człowieka i tejże postury. Postać szła w głąb korytarza. Faktycznie powłóczyła nogami, jakby była zbyt zmęczona aby iść normalnie. Wprawdzie dziwna była sama obecność jakiegokolwiek żyjącego człowieka lub przedstawiciela myślącej rasy.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Carl 



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Natariel
Pełna KP

 
Wiek: 85
Dołączył: 30 Paź 2008
Posty: 713
Wysłany: 2008-11-16, 21:37   

-Hej, Ty! Stój! Jeśli jestem humanoidalnym przedstawicielem rasy myśl... - w tej chwili zaciął się. Znowu język zaczął wymyślać długozdaniowe formułki. To nie był jednak żaden dwór, ale ścieki pod oblężonym miastem. - Odezwij się, jeśliś człekokształtny, jeśli zaś nie, ubiję Cię paskudo!
_________________
Ilość hejterów jest wyznacznikiem fejmu
 
 
kastyl 
Administrator
Kastyl EoD Police



Dane w grze
Rasa: Nieumarły
Miano: Thor (Tellan Varjo)
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 34
Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 735
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2008-11-17, 21:16   

Żadnej odpowiedzi. Wygląda, jakby postać nawet nie zauważyła twojej obecności.
_________________
"Ten, kto walczy z potworami, winien uważać, aby samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy patrzysz w otchłań, ona również patrzy na ciebie"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12