[Faust272]

Rzemieślnicy, którzy stracili swoje pracownie podczas ataku musieli mieć nowe. Przecież mieszkańcy cały czas potrzebują ubrań, broni i innych. W tej części Cytadeli pojedynczo w oddzielnych pokojach pracowali różni rzemieślnicy, którym udało się schronić wewnątrz murów Cytadeli.

[REKLAMA]

[freather]

Freather po wyjściu ze sklepu ze swym nabytkiem udał się w stronę warsztatów mając nadzieję na spotkanie swego mistrza Bartoka. Po paru minutach spaceru znalazł jego chatę, zapukał i wszedł. Jeśli zastał go w trakcie roboty oferuje mu swą pomoc, a jeśli nie pyta się czy może co dla niego zrobić.

Freather po wyjściu ze sklepu ze swym nabytkiem udał się w stronę warsztatów mając nadzieję na spotkanie swego mistrza Bartoka. Po paru minutach spaceru znalazł jego chatę, zapukał i wszedł. Jeśli zastał go w trakcie roboty oferuje mu swą pomoc, a jeśli nie pyta się czy może co dla niego zrobić.

[Faust272]

Bartok w chwili przyjścia swojego czeladnika właśnie oprawiał i czyścił lisią skórę.

***

- Szukasz pracy? Hmmm. Formalnie kazałbym Ci pójść do lasu i zapolować, ale ponieważ sytuacja jest taka, jaka jest, nie mogę tego zrobić.

- Obawiam się, że nie mam dla Ciebie żadnej roboty. Sam mam bardzo mało pracy. Brakuje drewna do strzał, żelaza do grotów, skór i futer na odzież. Jeżeli kiedykolwiek znajdziesz coś takiego, przynieś do mnie, a ja Ci zapłacę.

- Jeżeli szukasz jakiegoś zajęcia, popytaj się kapłanów w kaplicy. Widziałem, jak wysyłali różnych śmiałków na różne misje.

- Hmmm. W sumie to jest jeszcze coś. Herek, nasz władca, potrzebuje najemników do transportu wozów kupieckich. Zapytaj się w kaplicy, gdzie możesz znaleźc Hereka.

- To wszystko. Nic niestety więcej nie mogę dla Ciebie zrobić.