Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica Pełna KP
Pochwały: 7
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 493
Wysłany: 2008-08-23, 12:29
Tygrysica weszła do Zbrojowni wraz z tymi, którzy zdecydowali się udać po rękę zapomnianego czarownika, boga orków, czy czymkolwiek był ten pradawny dziwak.
Stała w milczeniu, oparłszy się o ścianę tuż obok drzwi, śmiejąc się w duchu z uzależnienia tamtych od broni.
Tulkas [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-23, 12:50
Tulkas wszedł do zbrojowni i zaczął rozmyślać czy przed misją[jak to fajnie brzmi] dadzą mu nową tarczę? W końcu oparł się o ścianę i w milczeniu oczekiwał na rozwój wydarzeń. W końcu zrezygnował z biernego czekania i zagadnął do zbroimistrza:
- czy teraz kiedy wyruszamy dostanę z powrotem oszczepy i dużą okrągłą tarczę?
Ochotnicy zebrali się w zbrojowni. Oprócz Tygrysicy, Borgasa, Aiwa i Tulkasa przyszedł także spotkany w Jadalni kowal i to właśnie ten kowal odezwał się:
- Witam wszystkich. Nazywam się Mercel i jesteś inżynierem wojennym. Będę wam towarzyszył w wyprawie. Na potrzeby misji przygotowaliśmy wam podstawową "wyprawkę" - tutaj wskazał na rząd plecaków pod ścianą - W środku znajdują się racje podróżne, zwijane posłanie, pochodnie, bandaż i hubka oraz krzesiwo. Oprócz tego każdemu z was przysługuje jedna broń ze zbrojowni. Te rzeczy, które otrzymacie są wasze i nie musicie ich zwracać. Zastanówcie się, jaką broń chcecie wziąć ze zbrojowni.
- Kiedy dokonacie wyboru udajcie się do kanałów Cytadeli. Spotkamy się przy którymś tam skrzyżowaniu ścieków. Po prostu idźcie prosto a na pewno nas znajdziecie. To do zobaczenia.
Mercel wyszedł ze zbrojowni.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Zadowolony hobbit chwycił więc szybko kuszę i wziął 60 bełtów. Zadowolony chwycił też plecak i czekał na resztę drużyny. Obejrzał swoją kuszę - krasnoludzka, powinna być dobra, pomyślał. Zapakował ją, po czym zaczął dokładnie przyglądać się towarzyszom. Niepokoiło go to, że ten elf, którego poznał na arenie poszedł za nim. Zaczął więc go uważnie obserwować.
Elf uzupełnił swoje zapasy strzał w obu kołczanach, założył plecak po czym znalazł sobie miecz jednoręczny po czym ruszył na miejsce spotkania.
Tulkas [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-23, 15:25
Tulkas długą chwilę zastanawiał się nad wyborem broni gdy ujrzał Wielką, okrągłą tarczę wykonaną z jakiegoś niezwykle lekkiego i wytrzymałego metalu. Pomyślał że w gruncie rzeczy może wziąść zamiast broni tarczę, poza tym tarczą też da się zabić. Pewnie ściągnął ją z stojaka po czym poszedł za Aiw'em.
gdy tarczy nie będę mógł biorę kuszę i 50 bełtów - ale zdecydowanie wolę kuszę
Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica Pełna KP
Pochwały: 7
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 493
Wysłany: 2008-08-23, 18:39
Jakoś nie chciało jej się wierzyć, żeby wiedzieli tu, co to dobry shuriken. Poza tym, po co jej więcej? Tylko by ją niepotrzebnie obciążały.
Nadal uśmiechając się w duchu na myśl o zależności pozostałych od broni, chwyciła swój kij, wzięła jedną z racji podróżnych i ruszyła wraz z resztą do kanałów... ohydnych, paskudnych ścieków, do których miała już nadziei nie wracać. Nie rzekła jednak ani słowa na ten temat.
Chyba was pogięło. Co wy chcecie z tych bełtów stworzyć nową broń? Zasobnik z 25 bełtami to MAX. Przypominam że wasze postacie prawdopodobnie będą chciały jeszcze ociekać, robić fikołki i cholera wie co jeszcze.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Chwycił jakiś pierwszy lepszy korbacz i zwiał, nie licząc się ze słowem zbrojmistrza, ruszył w stronę kanałów.
Argon [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-29, 12:10
Powoli drzwi od zbrojowni otworzyły się. Argon najpierw wystawił głowę rozglądając się na boki. Wypatrywał "znajomych" twarzy z sali audiencyjnej. Jeśli było w miarę pusto, wszedł spokojnie do środka i pomaszerował spokojnie do przodu. Był jeszcze trochę poddenerwowany tym wszystkim.
Człowiek szedł cały czas na przód, szukając jakiś osoby, która mogła coś wiedzieć o jego zarekwirowanym ekwipunku. Wreszcie, wypatrzył stojącego koło wielkiego kowadła, dobrze zbudowanego kowala.
- Eee, witam szanownego pana - zagadał Argon - jestem tu, by odebrać mój ekwipunek. Wiadomo panu coś o nim?
- Taaa - powiedział niedbale i wskazał na plecak stojący pod ścianą.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Człowiek wziął plecak, założył na siebie zbroję i z uśmiechem na ustach wyszedł ze zbrojowni szybkim krokiem.
Argon [Usunięty]
Wysłany: 2008-09-01, 11:21
Argon ponownie zawitał w zbrojowni. Nie wiedział, czy będzie musiał za ekwipunek dla misji kapłanów płacić. Na wszelki wypadek wziął ze sobą złoto.
Po chwili znalazł tego samego umięśnionego kowala co przedtem. Teraz Argon był bardziej pewny siebie:
- Witam Waćpana ponownie. Chciałbym dokupić parę drobnych rzeczy. Wyruszam na misję ratowania magów...mam nadzieję, ze szanowny kowal to rozumie. To BARDZO ważna misja. Chciałbym dostać kilka pochodni, mocną linę, najlepiej elficką, hubkę i krzesiwo, no i może jakiś mały, drobny sztylecik. Wie pan, tak dla samoobrony, hehe...
- Tak, tak, słyszałem o tym - sprzedawca wyłożył przedmioty - Bierz to i idź sobie!
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach