Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Vanilla
2009-01-31, 00:18
Sala medyka
Autor Wiadomość
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-17, 16:28   Sala medyka

Niegdyś ogromna sala która używana była do narad generałów, dziś zwykła sala w której leżą ranni żołnierze królestwa Akili. Sala wypełniona była po brzegi umierającymi, oraz ciężko rannymi wojownikami. Przy tych najciężej rannych, krzątał się medyk, krasnolud iminiem Inkor, a pomniejsze rany opatrywała młoda i urocza, może 24 letnia elfka...

Oczywiście, nie byli oni sami. Po sali krzątało się jeszcze kilka pielęgniarek...
_________________
 
 
 
REKLAMA

Wysłany: 2008-08-17, 21:19   

 
 
Tulkas
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-17, 21:19   

Tulkas leżał na czyś twardym. Tak bez wątpienia coś twardego i zimnego. Tak bez wątpienia coś strasznie niewygodnego. A na dodatek potwornie boli go głowa. Zaryzykuję - pomyślał - tak nie innego wyjścia muszę zaryzykować - i otworzył oczy. Widok jaki mu się ukazał był pierwszym dowodem że jest w pieklę. Dość gruba i stara pielęgniarka macała mu głowę i mruczała do siebie - nie jest złamana - Tulkas czując dotyk na głowie uprzytomnił sobie jak strasznie boli go głowa.
- Tak strasznie boli - mruknął, a młoda elfka która krzątała się obok powiedziała:
- Nic ci nie jest - Tulkas widząc wyjątkowo ładną elfkę powiedział - nic tylko orkowie urządzili sobie mecz piłkarski używając mojej głowy jako murawy.
Elfka zaśmiała się i podeszła do niego zaczynając go badać:
- rzeczywiście nie jest złamana, możesz spokojnie odejść wystarczy że będziesz robił okłady - mruknęła a Tulkas poczuł nagłe gorąco i odpowiedział - tak oczywiście właśnie odchodzę - i podniósł tarczę i włócznię po czym efektownie się przewrócił wywołując salwę śmiechów na sali w tym śmiech elfki. Wdzięcznym krokiem podeszła do niego i pomogła mu wstać po czym narzuciła mu na głowę mokry ręcznik i powiedziała:
- idź już!
Tulkas uszczęśliwiony za wszystkie czasy pożegnał się z nią i odszedł myśląc:
- zakochałem się?

Taaa, fajny początek nie ma co :P Podoba mi się, ale u nas nie ma jeszcze piłki nożnej xD Zresztą głowy raczej nie złamiesz XD


EDIT: kość czaszki można złamać, a piłkę nożną się wymyśli i opatentuje i wszyscy będą szczęśliwi, rozegramy mecz z orkami i ogółem będzie wesoło
Ostatnio zmieniony przez zkajo 2008-08-17, 21:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-18, 16:43   

Elf stanął w progu . Spojrzał na zwisającego z jego ramienia z wywalonym jęzorem, nieprzytomnego Tulkasa.

- ''To od jemu podobnych zależą teraz losy kontynentu... No to już po nas... '' - pomyślał elf po czym podszedł do jednej z pielęgniarek i powiedział:

- '' możesz go opatrzyć ?''
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-18, 16:49   

-Bogowie! Co mu się stało!- powiedziała elfka, a była to ta sama dzieczyna która opatrywała mężczyznę wcześniej. -Ułóż go tutaj- wskazała na łóżko, po czym zaczęła opatrywać ranę. Mężczyzna był ciągle nieprzytomny. -Wyliże się, będzie w porządku wieczorem, ale rana zagoi się w ciągu kilku tygodni...-

Normalnie masz 5 ran. Przez tydzień jednak, będziesz miał 4/5. Do gry wracasz o godzinie 18:00. Startujesz tutaj ;-)
_________________
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-18, 16:51   

Elf przysunął sobie krzesło i usiadł przy nieprzytomnym Tulkasie.

Hej, przecież póki co jesteśmy drużyną, nie? No, i jeszcze mi nie zapłacił...
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-08-18, 17:22   

Do szpitala polowego wszedł hobbit (BTW: zakryta twarz kapturem (strój mnicha)). Widząc, jak dużo roboty mają lekarze, postanowił pomóc (w ten sposób unikając walki). Choć nie był wykształconym lekarzem, znał się trochę na leczeniu*. podszedł do elfki i powiedział:
-Przepraszam, ale widzę, że macie tu sporo roboty. Mogę Wam pomóc, znam się trochę na leczeniu, Pani. - powiedział.

To znaczy, parę ciekawostek i parę rzeczy o leceniu w średniowieczu wiem :P . A skoro udaje mnicha-kapłana, moja postać musi coś wiedzieć o leczeniu, bo mnisi też tym się zajmowali
_________________
Pełne KP
Ostatnio zmieniony przez Matiddd 2008-08-18, 17:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-18, 17:25   

Elf spojrzał na małą postać w stroju mnicha - skądś znał tą sylwetkę... Hej , chwila, wszyscy hobbici taką mają. - pomyślał po czym szturchnął Tulkasa by sprawdzić czy się nie obudził.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-18, 17:28   

Chomik
Tulkas jednak nadal spał...

Matiddd

-Witaj ojcze. Jak narazie sobie radzimy, ale coraz więcej rannych przybywa. Mam jednak prośbę. Widzi kapłan tego mężczyznę? O tego, przy którym siedzi ten elf. Niech ojciec zobaczy czy wszystko z nim w porządku. Może rana zaczęła ponownie krwawić.- powiedziała elfka słodkim głosem
_________________
 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-08-18, 17:36   

-Rozumiem, Pani, że ranę przemyliście. Jestem skory do pomocy, idę już się tym zająć - powiedział hobbit i ruszył uśmiechnięty do pacjenta. Nagle jednak zobaczył siedzącego elfa. Uśmiech momentalnie zszedł z jego twarzy. Jednak nie zatrzymał się ani na chwilę. Przełknął ślinę, znowu się uśmiechnął i ruszył. Musiał być bardzo ostrożny, by nie wzbudzić podejrzeń elfa. Na szczęście miał mocno naciągnięty kaptur. Gdy podszedł, zanim elf cokolwiek zdążył powiedzieć, hobbit przyłożył palec do ust na znak, by elf się nie odzywał. Mnich podszedł do rannego, otulił go niczym matka, po czym sprawdził ranę. Wytarł krew i spojrzał, czy wszystko w porządku z raną.
_________________
Pełne KP
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-18, 17:51   

Kiedy tylko hobbit nachylił się by obejrzeć ranę i kiedy położył ręce na głowie mężczyzny, ten zawył z bólu przez sen po czym machnął ręką która niefortunnie uderzyła w głowę hobbita, ciągnąc ze sobą kaptur. Okrycie głowy osunęło się z twarzy niziołka...

Rana była w porządku xD
_________________
 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-08-18, 17:57   

Hobbit szybko zakrył twarz kapturem. Całe szczęście, że był tyłem do elfa. Chwycił pacjenta za rękę i delikatnie uciszył, czekając, aż ten znowu zaśnie. Gdy już pacjent spał, hobbit dał szmatkę elfowi i bardzo cicho szepnął (by ten nie mógł rozpoznać głosu):
-Gdyby znowu rana krwawiła, wytrzyj ją i zatamuj. Potem wezwij pielęgniarkę - po czym szybko poszedł do elfki.

Gdy już ją znalazł, powiedział:
-Już to załatwiłem. Powiedziałem też temu elfowi, co ma zrobić. Czy jakoś jeszcze mogę Wam pomóc? -
_________________
Pełne KP
 
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-18, 17:59   

-Dziękuję ojcze, ale naprawdę nie mamy nic więcej dla ojca
_________________
 
 
 
Chomik_Zaglady
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-18, 18:02   

Elfowi zdało się że twarz ''ojca'' wydała mu się znajoma. Teraz jednak mało go to obchodziło więc szturchnął jeszcze raz Tulkasa.

Jest 18
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-18, 18:05   

Tulkas, budź się ;P
_________________
 
 
 
Matiddd 
No, ja też lubię dobrą zupę



Dane w grze
Rasa: Elf
Miano: Ethiel Inglorion
Pełna KP

 
Pochwały: 3
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 30
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 966
Skąd: Sławno
Wysłany: 2008-08-18, 18:05   

-W porządku, więc idę i już nie przeszkadzam. Pomodlę się za Was - uśmiechnął się, i wyszedł z sali.
_________________
Pełne KP
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15