Do pomieszczenia wszedł Tulkas czule przytrzymując mokry ręcznik na głowie. Podszedł do kucharza i odebrał tackę z dziwną mieszanką która wyglądała na gęstą zupę i kufel wody widząc to odezwał się:
- Taa próbki maseczek błotnych już mam a jedzenie gdzie?
Widząc minę kucharza która mieszała uczucia smutku i nienawiści od razu dodał:
- żartuję przecież to jest przepyszne ! - jednocześnie próbując brei i myśląc - maść na odciski z łajna smoka smakuje lepiej. - widząc że kucharz się uśmiechnął odszedł do stolika gdzie siedziała wyjątkowo ładna kobieta i krasnolud i zagadną:
-przepraszam czy można się dosiąść?
Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica Pełna KP
Pochwały: 7
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 493
Wysłany: 2008-08-17, 21:37
- Jeśli lubisz się truć, częstuj się - odparła Tygrysica.
Tulkas [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-17, 21:38
- chcieli mi zrobić z głowy wydmuszkę- mruknął Tulkas przysiadając się i niechętnie grzebiąc w brei którą ktoś nazwał jedzeniem - myślicie że zdołamy się przekopać na drugą stronę gór?! Ja na tej brei nie wytrzymam długo i niedługo albo mnie szlak trafi albo zabiję kucharza. Tulkas jestem a wy?
Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica Pełna KP
Pochwały: 7
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 493
Wysłany: 2008-08-17, 21:40
Widząc dziwny "smakołyk" rozmówcy i jego minę, wojowniczka popchnęła na środek stołu swą porcję suszonego mięsa.
- Tygrysica. Częstuj się.
Tulkas [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-17, 21:45
- A więc tu mają jedzenie! - krzyknął Tulkas krojąc mięso na pół i oddając Tygrysicy połowę - Chwała ci - życie mi ratujesz! - krzyknął Tulkas żując kawałek mięsa - myślicie że będziemy się przekopywać przez góry? Ciekawe... może zrobią mały wypad przeciw orkom. Ja się od razu zgłaszam a wy?
Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica Pełna KP
Pochwały: 7
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 493
Wysłany: 2008-08-17, 21:47
- Jeśli będzie okazja pomóc Wam w walce z tą plagą, jestem całym sercem z Wami - odparła wojowniczka.
Suszone mięso było zazwyczaj krojone w długie paski, ale mniejsza z tymi ;P
Rudlis [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-17, 21:49
Imlin złapał za kufel i wypił go do dna.
- Wypad?! Chciałbym, Oni się boją tych Orków. Będziemy tu siedzieć jak szczury póki nikt nic nie wymyśli. Myślałem nad tym by poszukać jakiś przejść...tunel czy coś w rodzaju tylnego wyjścia. Po jedzeniu pójdę poszukać piwnic, a nóż coś się Kruca fix znajdzie. W końcu mamy około dwóch tygodni na wymyślenie czegoś... - odparł Imlin.
Tulkas [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-17, 21:49
- Ciekawe tylko czy do takich wypadów dojdzie - mruknął uszczęśliwiony Tulkas - Wiecie co ja się chyba zakochałem. - mruknął bawiąc się brejką mieszając w niej łyżką.
Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Tygrysica Pełna KP
Pochwały: 7
Wiek: 32 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 493
Wysłany: 2008-08-17, 21:50
- Jeśli naprawdę zależy Ci na tym, aby się wydostać, można przejść kanałami. To przez nie tu dotarłam... - dodała, krzywiąc się na samo wspomnienie tamtego smrodu.
Rudlis [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-17, 21:54
- Taaa ale by wyjść po drugiej stronie twierdzy bądź w jak najdalej od wroga. A gdzie tu znajduje się wejście do kanałów?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach