Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Faust272
2009-03-24, 20:59
Biblioteka Miejska
Autor Wiadomość
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-26, 21:02   

Arboris wpadł do biblioteki niemal biegiem. Wiedział, że jeśli chce pomóc uzdrowicielowi, sama znajomość ziół może nie wystarczyć. Był zmęczony, lecz orkowie wymogli na nim aktywność. Szybkim krokiem ruszył do komnaty, całkowicie zapominając o dziwnej postaci. Dopiero gdy wszedł do pomieszczenia owionął go chłód. Nieco powstrzymał dreszcze, lecz lekka drgawka przeszła mu po karku.
Świadomość obecności tej postaci w tym pokoju uderzyła go jak grom. Mimo wielkiej ciekawości, nie zwrócił na nią uwagi. Zaczął szukać książki o leczeniu i regenerowaniu ran. Tylko to było mu potrzebne i nic innego. Leczenie kojarzyło mu się z kolorem białym, tytuły takich książek przeglądał najpierw.

Ooo... Chyba nekromanta, tylko co taka osoba robi w bibliotece miejskiej...
 
 
REKLAMA 
Pan i Władca

Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-26, 21:08   

 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-26, 21:08   

Twoją uwagę przykuły dziwne blaski światła i piekielne choć ciche odgłosy które dobiegały zza rogu... W komnacie byłeś tylko ty... i jeszcze ktoś za tym właśnie rogiem...
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-26, 21:13   

Cóż, ale biblioteka to dosyć dziwne miejsce, szczególnie dla nekromanty.

Elf nie wytrzymał, dla pewności rzucił na siebie "Korową skórę" i ostrożnie i cicho podszedł do rogu, starając się ujrzeć, co wydaje tak dziwne dźwięki. Dla pewności chwycił do ręki książkę, którą właśnie przeglądał. Chciał zajrzeć za róg tylko na ułamek sekundy.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-26, 21:18   

Elf wychylił się tak by nikt nie mógł go zobaczyć. Jego oczom ukazał się nekromanta który lewitował w powietrzu, oraz był otoczony niebieskawą aurą... Jego ręce były uniesione w góre. Mówił w dziwnym i niezrozumiałym języku...
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-26, 21:26   

Elf błyskawicznie się odwrócił. Odłożył księgę najciszej jak potrafił i wyszedł zręcznie z komnaty, tak by tamten go nie zauważył. Gdy był już we właściwej części biblioteki popędził co sił w nogach do bibliotekarza, przy którym wydyszał, wskazując palcem na komnatę.
- Nekromanta... Tam, nekromanta... Ta czarna postać, co wchodziła, to nekromanta... Widział pan. On teraz tam coś mamrocze i otacza go taka dziwna aura.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-26, 21:27   

-Nikt nie wchodził ani nie wychodził z tej sali od wczoraj, nie zawracaj mi głowy...
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-26, 21:43   

Elf pomyślał, iż naprawdę mogło mu się coś przewidzieć. Znając charakterystykę zwidów poszedł cicho do owej komnaty jeszcze raz. Chciał się upewnić, chociaż co do odgłosów i światła. Jeśli by się to powtórzyło postanowił, że pójdzie prosto do gildii magów. Sam nekromancie nie da rady, a dwa razy nie może się to samo nikomu przewidzieć. Nekromanta mógł także użyć czaru, tak że tylko ktoś znający się na magii mógł go ujrzeć.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-26, 21:59   

Kiedy elf zszedł na dół drzwi do komnaty zatrzasneły się, a ten nie mógł wyjść. Światła ustały ale wiedziałeś że jesteś obserwowany...
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-27, 11:25   

Elf nie wiedział co zrobić. Jedyną możliwością wydawało mu się znalezienie jakiegokolwiek światła. Wyciągnął więc jedną z rąk przed siebie i zbierając w sobie energię wyczarował kulę. Kulę, która rzucała zielonkawe światło na najbliższe otoczenie. Mag był gotów nią rzucić w każdym momencie. Tymczasem pozostawało mu czekać. Na jego rozkaz, ostrza z laski wysunęły się bezszelestnie jak skradający się kot. Czekał tak przygotowany, próbując wychwycić cokolwiek słuchem, bądź wzrokiem.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-27, 19:27   

W sali nie widzisz niczego. Po chwili jednak odezwał się dziwny głos który dochodził z niewiadomego miejsca. Głos ten był wszędzie:
-Ty... To ty jesteś wybrańcem bogów... To ty, to ty możesz stać się najpotężniejszym...

Głosowi towarzyszyły przeróżne dziwne szepty które wydawały się dochodzić prosto z piekieł...
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-27, 19:33   

- Najpotężniejszym, najpotężniejszym. To słowo jest względne. Kim najpotężniejszym i wybrańcem jakich bogów niby jestem? Powiedz również kim ty jesteś, pokaż się również, gdyż nie przywykłem do rozmawiania z kimś, kogo nie widzę.

Rzekł pewnie i stanowczo Arboris, będąc przekonanym, że jeżeli ktoś uważa go za wybrańca bogów, to nie powinien mu zrobić krzywdy. Przynajmniej nie w miejskiej bibliotece, bo to byłoby niedorzeczne.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-27, 19:35   

-Ja jestem sługą Beliara, i to ty jesteś jego wybrańcem...
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-27, 19:39   

- Wybrańcem w jakim celu? Jestem jak wiesz elfem, według legendy, jedną z tych doskonałych istot, stworzonych przez Denagogha. Czemuż ja byłbym potrzebny jednemu z trzech bogów?
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-06-27, 19:42   

-Od urodzenia byłeś obserwowany przez Beliara. Mimo iż tego nie ukazywałeś, twi w tobie złość i siła tak potężna, że posiadają ją tylko nieliczni śmiertelnicy. Możesz zostać nerkomantą tak potężnym, że wszyscy będą drżeli na dźwięk twego imienia...

A mroczne elfy to co?
_________________
 
 
 
Arboris
[Usunięty]

Wysłany: 2008-06-27, 19:52   

A czy ja jestem mrocznym elfem?? Nie...

- Potężnym nekromantą... A kto by chciał jakimiś trupami władać. Nie da się tego jakoś, że tak powiem przekierować? Nie pasuje mi klimat cmentarza i powiedz mi, czy twój pan też to uwzględnił w swoim planie? Mam moc, a o tym uświadomili mnie starzy magowie elfów. Elfów dawno uznanych za zaginionych. Elfów z Czwartego Klanu. Co powiesz, jeśli bym odpowiedział, iż nekromantą nie chcę zostać. Każda potężna moc ma wiele objawów, ona nie świadczy, że nadaje się tylko do jednej, że tak to ujmę profesji, lub specjalizacji. Czyż nie mógłbym okiełznać żywiołów, natury, stworzeń?
Ostatnio zmieniony przez Arboris 2008-06-27, 19:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13