Włodek po chwili zmuszony był wystrzelić w wyjątkowo sprytnego kozaka który po chwili padł martwy.
Nagle powietrzem targnął potężny wybuch który zmiótł z powierzchni zachodnią część murów i sporą część bramy. Wszyscy na chwilę oniemieli by po chwili zauważywszy tłumy czerni która zmierzała przez dziurę i usłyszawszy rozkaz:
- DDDDDOOOOOOOOOOOOO DDDDDDDDDDOOOOOOOOOOOOOMMMMMMMMMMUUUUUUUUUU!!!
Ruszyliście wszyscy starając się dotrzeć do domu przed kozakami i czernią. Po chwili za pleców czerń zaczęła puszczać salwy pocisków. Po chwili biegnąc zobaczyliście otwarte na oścież drzwi.
Paru osobą nie chce się grać i na gg powiedzieli bym ich uśmiercił więc to robię:
W wybuchu zginęli:
- joker
- polak93
Azja szybko wpadł do izby. Nim zamknięto drzwi, szybko chwycił za łuk i zaczął strzelać w kierunku czerni. W pogotowiu zawsze miał szabelkę, gdyby wróg podszedł za blisko. Zaczął poganiać innych obrońców:
- Dalej, psubraty, do izby! Szybciej! -
Włodek chwycił jakiegoś pobliskiego młodznieńca:
-Umiesz ładować muszkiety? Jak tak o bierz mój i zajmij się nim.-Poczym wysrtzelił z muszkietu i pistoletów w kierunku czerni. Po każdym strzale dawał broń "młodemu" do naładowania.
_________________
Jarema [Usunięty]
Wysłany: 2008-08-12, 22:25
Andrzej wystrzelił za siebie z pistoletu po czym wpadł do izby i wyciągając kolejny pistolet wypalając do czerni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach