Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: zkajo
2008-11-30, 01:38
Szable w dłoń panowie szlachta!
Autor Wiadomość
husarz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-31, 21:14   

Gruby szlachcic długo przeglądał broń po czym schowawszy dwa pistolety podszedł do Serdiuka i zagadnął po cichu:
- Serdiuk bierz coś dla kozaka nie dawaj od razu ale bezbronny nie będzie na murach siedział.
Dwóch innych szlachciców chwyciło armatę i powoli zaczęli ją zaciągać na pozycję po paru minutach wrócili po kule, proch i przyrządy ładownicze.
 
 
REKLAMA

Wysłany: 2008-07-31, 21:52   

 
 
joker
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-31, 21:52   

Michał chwycił jeden z tych lekkich muszkietów i beczułkę prochu po czym pobiegł pomóc ustawić działo [he he] Po chwili wrócił i wziął sporo kul, po czym wrócił i chwycił ładną szablę po czym znów wziął parę kul i znów pobiegł na wieżę, gdy wrócił był mocno spocony ale szczęśliwy i krzyknął:
- Ustawiliśmy! Niech tylko czerń się wychyli! Przepraszam ale czy macie gdzieś worki i łopaty bo można by tam trochę osłonić armatkę, Jeszcze spore deski by zrobić tarczę którą będzie się podnosić do strzału.
 
 
husarz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-31, 22:00   

- Dobry pomysł. Tam są worki a tam szpadle poproś paru ludzi o pomoc. - rotmistrz powiedział z entuzjazmem - Zaraz zabarykadujemy bramę ziemią i wozem! Może damy radę ale by tylko ludzie się nie wykruszyli za szybko. A i muszę panów uprzedzić że to nie żarty czerni naliczyliśmy się przynajmniej 600 chłopa i możliwe że przybędą następni, poza tym towarzyszy im ok.50 kozaków więc w razie większych kłopotów gdy nadzieja upadnie tutaj jest ostatni punkt oporu w którym się zabarykadujemy i w razie czego ostatni ma wysadzić Pomieszczenie! Nie złamię rozkazu!
 
 
polak93
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-31, 22:14   

- Ja z chęcią pomogę - mruknął Litwin jednocześnie podnosząc szablę i pistolet i wychodząc z Michałem.
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-07-31, 22:24   

-Taaaa...- rzekł dziwnym głosem ukrainiec, sięgając po szablę oraz krótko lufowy pistolet dla swego sługi...
_________________
 
 
 
husarz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-07-31, 22:51   

- No panowie na mury - ryknął gruby szlachcic - Obowiązki dla ojczyzny wzywają - i cichcem powiedział do rotmistrza - czy nie mógłbyś a kwarty miodu dla dzielnych obrońców przesłać?
- a gdy wszyscy wyszli zapytał po cichu - proch jest ale czy aby jedzenia tyle jest bo trzeba długo się bronić.


ustawcie się na murach najlepiej nad bramą i na prawo od niej jeszcze Sev. odpowie i ruszamy
 
 
zryty 
Wódz Tępa Paua


Dane w grze
Rasa: Niziołek
Miano: Imruf
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 29
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 216
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-07-31, 23:54   

Włodek zajął pozycję na bramie z załadowanym muszkietem i dwoma pistoletami[takiterminator]

Zedytowałem to z broniami. Powiedz czy te granaty są czy nie ma
_________________
 
 
husarz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-01, 01:04   

joker, i zryty = brama, reszta mur na prawo od niej, w każdej chwili możecie zejść i porozumieć się




Grud trwał w milczeniu, ludzie na murach w ciszy jedli i pili posilając się przed kolejnym dniem walki. Po całych murach latach młoty szlachcic powszechnie lubiany i rozdawał dodatkowy proch i granaty. Niektórzy drzemali po nocnej warcie marząc o wygodnym łóżku i szklance miodu. Wszystkiego nie wytrzymał gruby szlachcic i mruknął gniewnie:
- Żołnierz ze mnie jest nie byle jaki ale jeżeli jeść dobrze nie dają to przynajmniej miodu powinni!
- Cicho waść! - syknął jeden ze szlachciców którzy wam towarzyszyli
- A co te ptasie mózdzki nie domyślają się gdzie jesteśmy? A gdzie mielibyśmy być!? - mruknął gniewnie ale zamilkł naburmuszony. W tej chwili przysiadł się do was ten młody szlachcic który przedstawił się jako Biędzian i od początku zagadnął:
- Niech będzie pochwalony, cisza jeszcze? - dodał wychylając głowę za mur.
- A słyszysz coś? - burknął gruby szlachcic będą w złym humorze z powodu małej racji żywnościowej jaka przysługiwałą ludziom.
- Ano nie tylko tak się pytam - odparł nadal wesoły młodzian i dalszą konwersję przerwały wam huki samopałów.
Od strony frontalnej zbliżali się chłopi wraz z kozakami. Nieśli 6 drabin a po drodze toczył się wielki pień położony na wóz i służący jako taran. Wy milczeliście gotowi. Drabiny oparły się o mury - wy milczeliście. Czerń wlazła niepewnie na drabiny - wy milczycie. Czerń na murach - WY ODPOWIADACIE! Walka wręcz strzały z pistoletów i muszkietów wybuchy granatów z początku przerażają czerń ale pchana z tyłu przez swoich rzuca się do ataku.

na tej stronie murów jesteście wy, gruby szlachcic, jeden ze szlachciców którzy wam towarzyszą który okazał się mistrzem szpady, Biędzian którego należy jako tako chronić, Rotmistrz, i niemiecki Kapitan z adiutantem który okazał się bardzo porządnym człowiekiem, 4 kozaków Jaremy wyróżniających się czerwonymi płaszczami i sługa kozak. Na bramie jest pan michał i zryty i 6 szlachciców z czego jeden ładuje działo. za bramą są większe siły, a na lewym murze jest niemiecka piechota, trochę szlachty i polak93 chwilowo wyłączony z gry na własną prośbę. Macie prochu i granatów full, wszystko załadowane i liczę na fajną walkę. Na murach jest pełno czerni więc również na walkę bronią białą
 
 
zryty 
Wódz Tępa Paua


Dane w grze
Rasa: Niziołek
Miano: Imruf
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 29
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 216
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-08-01, 02:39   

Wreszcie zaatakowali!Włodek czekał na to dośćdługo.Odrazu wząłsięzawalkę: wycelował z muszkietu w najbliższego z kozaków i strzelił w niego, poczym wziąłdo rąk nabite pistolety i wystrzelił w kozaków. Następnie zaczął ładować muszkiet, modląc się by nikt nie wbił mu miecza w plecy.[size=]Na bramie nie ma trabin,tak?[/size]
_________________
 
 
Jarema
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-01, 10:41   

Andrzej chwycił jeden z pistoletów i wycelował do jednego z chłopów na drabinie po czym wyjął szablę i z pistoletem w dłoni rzucił się na chłopa u wejściu by w razie kłopotów z walką pomóc sobie pistoletem.


z tego co wiem to na bramie niema drabin
 
 
joker
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-01, 10:44   

Michał odpalił armatę prosto w grupę czerni która toczyła się na drodze po czym czekając na skończenie załadunku przez szlachcica wyjął muszkiet "dragoński'' i wycelował do jednego z kozaków którzy byli na murach.
 
 
husarz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-01, 11:12   

Włodzimierz trafił z muszkietu w tors kozaka doprowadził do jego śmierci, pierwszy strzał z pistoletu okazał się wyjątkowo celny tym razem zabijając chłopa, trzeci z początku nie wystrzelił w ogóle by po chwili wydać z siebie sporą chmurę dymu, Włodek myśląc że wybuchnie z początku puścił go i wypadł przez bramę[na waszą stronę].

Michał doprowadził do śmierci sporej grupy czerni ok. 20 osób która zgromadziła się na drodze. Czerń przestraszona tym widokiem zaczęła się kłębić i wściekle wdrapywać się na mury gdzie byli bezpieczni. Strzał z ''dragonki" zabił kolejnego kozaka który dopiero był w połowie drabiny.


Andrzej trafił chłopa w twarz i po chwili doskoczył do sporej grupki i już po chwili musiał użyć pistoletu zabijając kolejnego kozaka ale i tak sytuacja wyglądała ciężko z przyczyny drabin z których wychłaniali cię całymi chmarami.

Ogólny podziw wzbudził kozak który zrzuciwszy płaszcz w samej białej koszuli rozgramiał kolejne fale czerni krzycząc niezrozumiałe słowa i okrzyki. Będzian który schronił się w wejściu [bocznym z murów] bramy skutecznie pomagał obrońcą strzałami ze swojej ''dragonki"

Gruby szlachcic słysząc obelgi pod swoją stronę i zagrożenie życia towarzyszy ryknął:
- Jaką Bonufry Zagłoba* na czerń! - po czym wykorzystując ich zdziwienie natarł na nich i przy pomocy swego brzucha i szabli zniszczył drabinę i zabił 6 chłopów


zryty możesz zejść po pistolet a poza tym granaty są na podłodze bramy w kupkach więc używając ich możesz pozdrowić sporo czerni, Jarema prosiłem o ładne opisy,


*sorki że używam nazwiska z trylogii ale myślę o nim jak o Zagłobie więc jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia walić na PM
 
 
zryty 
Wódz Tępa Paua


Dane w grze
Rasa: Niziołek
Miano: Imruf
Pełna KP

 
Osiągnięcia, przewinienia: *Stara Gwardia*
Wiek: 29
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 216
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-08-01, 12:24   

Włodek szybko wdrapał się spowrotem na bramę. Podiósł pistolet, schował go, poczymchwycił w rękę granat, uzbroił do i rzucił w kierunku drabn z nadzieję zniszczenia ich i zabicia trochę czerni.
_________________
 
 
zkajo 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 30
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1245
Wysłany: 2008-08-01, 16:58   

Serdiuk wyciągną swe dwa pistolety, oraz szybko wycelował w dwóch najbliższych chłopów.

Jeśli się 'wespli' na mury to ich szabelką pociacham :D
_________________
 
 
 
husarz
[Usunięty]

Wysłany: 2008-08-01, 19:02   

Włodzimierz odzyskawszy pistolet bez przeszkód wdrapał się na bramę w którą ostro i często uderzał taran, chwycił granat po czym podpalając lont rzucił je w kierunku drabin.
Po chwili powietrze przedarł huk wybuchu i krzyki rannych i jeden który przekrzyczał wszystkich:
- TY KRETYNIE - ryczał Bonufry - CHCESZ MUR WYSADZIĆ?!

Serdiuk zabił dwóch kozaków którzy wdrapywali się na mury.

Po paru sekundach czerń zaczęła uciekać i skakać z murów, porzucając taran który uniemożliwił otwarcie bramy.

Po paru kolejnych minutach skończyliście wyrzucanie truchła kozaków i czerni oraz przenieśliście ciała 2 kozaków i 3 szlachciców którzy bronili murów i ulokowaliście je w jednej z izb polecając wykopać masową mogiłę. Najstraszliwszą ofiarą był rotmistrz który stracił lewe oko ale nadal z szablą w ręce i przepaską która tamowała krwawienie stał chwiejąc się i zbierając siły.

Po pół godzinie znów na polanie wypadła czerń ale stała w bezpiecznej odległości i czekała, po paru minutach nadciągnął ok.100 osobowy oddział kozaków którzy stali w równym szeregu oczekując rozkazu. Po chwili pod muru podjechał kozak z wielką białą flagą i krzycząc:
- poddajcie się a darujemy wam życie!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13