-Się zrobi - rzucił Alojzy, spoglądając po karczmie. Minę miał nietęgą, bo tu i tak wszystko zależy od mieszkańców - Odrobina.. rozróby wchodzi w rachubę?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
- Alojzy - rzekł spokojnie - Tylko w samoobronie. Lecz odrobina prowokacji... - uśmiechnął się lekko - Wchodzi. Jak coś, spieprzaj tutaj w razie problemów. Będę czekał z tasakiem. Ale jak by co... Proszę, postaraj się nie psuć kontaktów z tubylcami. Weź naszego najemnika.
Ciekawe, co tamta dwójka robi cały ten czas. Pewnie się pierdolą, a tutaj mamy zjebaną sytuację. Wkrótce będziemy musieli wyruszać. Możliwe, że i nawet dość prędko. O, weź jeszcze ze sobą Marwyna. To łebski chłopak. Ale streszczajcie się. (Vanilla napisz do Jogurta, w sensie niech to Alojzy zrobi). Mówię serio.
Teherij spojrzal na Slowika. Targnelo nim sumienie. Nie byli tu dla zabawy. A ta dziewczyna...
Slowik byl niebezpieczny. Adam nie wiedzial, czego mogl spodziewac sie po Natalii. Wbil spojrzenie w jej oczy. Wyprostowal sie, poczul pykniecie w kregoslupie.
Za dlugo spalem
Kaplan dal sie poniesc emocjom.
Kajaj sie Teheriju.
To przez nasienie Beliara. Ono uczynilo go na wpol zlym.
Daj sie uniesc emocjom
Teherij zamyslil sie, i odpowiedzial mrocznej czesci krwi:
Mam w dupie emocje
Siadl na lozku, obok Slowika.
-Czuje ze cos sie dzieje. Cos niedobrego. Musimy isc.
Wstal i zaczal sie ubierac.
_________________ "Gospoda robi się ciekawa. Czy Adam nawróci mieszkańców Bolgorii? Czy Ivi pokona przeciwnika który rzucił mu wyzwanie? Tego dowiecie się już w najbliższym odcinku pod tytułem "Faust odpisał w Gospodzie". " ~ Kalkstein
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach