Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Vanilla
2013-06-11, 01:44
Za liniami wroga - Albrecht
Autor Wiadomość
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-05-31, 21:51   

Karczmarz westchnął głęboko.

-To co mam robić?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
REKLAMA 
von Hackfleish

Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Wysłany: 2013-05-31, 22:01   

 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-05-31, 22:01   

<Albrecht uśmiechnął się w myślach, lecz na twarzy pozostał równie poważny co przedtem. Przychylił się jeszcze bardziej do karczmarza i rzekł>

- Powiem panu wprost. Potrzebuję informacji o magazynach wojskowych Portu, gdzie się znajdują, jak są chronione i jak najłatwiej tam się dostać.

Dodatkowo, podobno jest szlak karawan, który kursuje z jakiegoś obozu czy miasteczka. Są to zawsze dobrze chronione przez żołnierzy karawany. Chcę wiedzieć, co to jest za miejsce gdzie one kursują i co się w nim takiego znajduję.

Na razie to wszystko, liczę na pańską współpracę.


<rzekl rycerz składając ręce i czekając na karczmarza>
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-05-31, 22:24   

Karczmarz miał zupełnie zrujnowaną minę. Obsłużył dwóch następnych klientów z równie morowym nastroju, po czym zwrócił się do Albrechta.

Z tego co zrozumiał żołnierz to co tydzień na zachód do kolonii górniczej pod nazwą West szła karawana - kilka wozów, robotnicy, żołnierze na rotację - od 15 do 25. Z farm w delcie zboże albo zbierane było zorganizowanymi karawanami wojskowymi albo drobną samowolką - taką, jaką wcześniej Albrecht obrabował. Informacją na temat ścieżek karczmarz nie dysponował - lub - nie chciał jej podać.

Z magazynami ciężko - karczmarz podał mu parę prawdopodobnych lokacji, jednak stwierdził że ze względu na to że ludzi jest więcej niż broni to właściwie nie ma czego magazynować.

Do wszystkich najłatwiej dostać się było pieszo.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-05-31, 22:54   

- Dobrze, a teraz, panie karczmarzu, potrzebuje dużej ilości oliwy. Nie pytajcie się dlaczego, po prostu potrzebuję. Nie w beczce, tylko w kilkunastu, maksymalnie 20 półlitrowych naczyniach. Nie musi być najlepszej jakości, może być zwykła oliwa. Potraficie to mi załatwić? Gdybym sam miał to kupić zwróciłoby to podejrzenia kupca, ale pan powie że to do oświetlenia karczmy i wystarczy. Postarajcie się załatwić to na jutro w południe.

A tymczasem
<dodał po chwili Albrecht> Dajcie nam jakiś nocleg.

<jeżeli Albrecht dostał nocleg, poszedł tam ze wszystkimi swoimi towarzyszami. Spali wszyscy na warty. Rankiem wydał jednakże rozkazy swoim ludziom. Jeden z łuczników miał opuścić Port i udać się do reszty oddziału, po czym stawić się z nimi pomiędzy Portem a Westem, na miejscu wskazanym na mapie przez Albrechta, którą tą mapę dał Albrecht łucznikowi(oczywiście punkt pokazując mniej więcej palcem, absolutnie nie zaznaczając). Z resztą Albrecht udał się na przechadzkę po Porcie, zahaczając niby przypadkiem o punkty wskazane przez karczmarza. Szukał tam wojskowych straży czy innych podobnych rzeczy.>
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-06-01, 00:37   

-Nie wiem czy uda mi się tyle ściągnąć, to będzie sporo kosztować, przynajmniej 3 szyny - odrzekł zmartwiony. Albrecht po prostu nie mógł poprosić go o więcej. Człowiek zastanawiał się czy ktokolwiek w jego prostym życiu w ciągu jednego dnia prosił o więcej.

Niezależnie od reakcji Albrechta, otrzymali nocleg - za co karczmarz kazał sobie zapłacić standardową stawkę trzech sztuk żelaza od osoby - a nad ranem mogli wyruszyć.

Pierwszą z odwiedzonych lokacji była lepianka w dzielnicy Thoina, po drugiej stronie rzeki - za prom zapłacili odpowiednią dzienną stawkę - i patrzyli się. Przed lepianką stało dwóch żołdaków o tępym spojrzeniu. Minęło przynajmniej pół godziny, po których grupka nieuzbrojonych strażników, pewnikiem rekrutów podeszła pod budynek i otrzymała swoje uzbrojenie. Pewnie jakiś drobny składzik, a Port nabiera wojska w usta - stwierdził złośliwie Albrecht.

Drugą, strategiczną z punktu widzenia oficera lokacją była kwatera Straży. Miała niebanalny potencjał do siania zamętu, gdyby została zniszczona..

Trzecią okazał się dość dobrze chroniony magazyn strażników, znajdujący się w pobliżu samego portu i ujścia rzeki. Oddziałowi nie udało się ustalić co jest tam składowane. Raczej nie była to broń. Podczas krótkiego ich pobytu i takiego poruszania się by nie wzbudzić większych podejrzeń po prostu nie zauważył nic co jednoznacznie klasyfikowałoby ten magazyn.

Gdy tak czynili obchód miasta, mieli wrażenie że ktoś ich obserwuje. Jedna, czy dwie postaci w przeciętnych, nie wyróżniających się strojach. Pewnie mężczyźni. Albrecht byłby w stanie ich rozpoznać..

Ogólne nastroje w Porcie były zdecydowanie antybolgoryjskie. Zwłaszcza niesławni Baldwin i Albrecht cieszyli się nieustającą złą sławą. Gdyby tylko plebs wiedział że ten bohater właśnie chodzi pośród nich..
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-06-01, 01:38   

<Albrecht domyślał się iż ktoś go cały czas śledził. Lecz kto to był? Nie miał pojęcia. Mógł podejrzewać, iż strażnicy nie zrezygnowali ze śledzenia biednego rycerza i puścili za nim ludzi w pogoń w przebraniu cywilnym. Nie dziwiły go także nastroje antybolgorskie, wybita banda niewinnych kupców... Też mi propaganda, przeklętych trucicieli noworodków.

Nie było sensu w sabotowaniu małej lepianki, spowodowałoby to możliwą dekonspirację i na dodatek zysk był mały i niepewny. Kwatera straży, wszystkie dokumenty, mapy, bronie i część kadry dowódczej w jednym miejscu... Kuszący cel. Jednakże, dokonanie sabotażu w tym miejscu wymagaloby ogromnych umiejętności bojowych, oraz co najmniej pełnego ekwipunku na sobie. A lekka pikowanica mogła zapewnić ochronę co najwyżej przed kiepskiej klasy bronią, a rajtuzy to w ogóle kompletna katastrofa. Tutaj trzeba byłoby się głębiej zastanowić nad atakiem. Na szczęście nie był sam i miał jeszcze trzech ludzi(w tym jednego mistrza infiltracji), oraz informacyjne wsparcie karczmarza. Jednakże, zanim dokonał czegokolwiek, trzeba było uzyskać oliwę. Albrecht polubił ten specyfik, nie raz i nie dwa miał okazje go wykorzystać podczas wyprawy, a teraz może nawet i za jej pomocą gotów był sporo namieszać.

Trzeci magazyn interesował go, lecz jednocześnie Albrecht bał się zrobić cokolwiek więcej w tym kierunku. Zbyt mocno chroniony aby przeprowadzić akcję w samoczterech. Musiał się nad nim grubo zastanowić...

Tak rozmyślając, rozmawiając z towarzyszami i przechadzając się ulicami miasta Albrecht dotarł spowrotem do karczmy. Tam podszedł do poczciwego karczmarza i zagadał. >

- No, przyjacielu, wróciłżem z przechadzki. Chodź do lady, pogadamy. <i będąc już sam z towarzyszami naprzeciwko niego rzekł>

- Ile oliwy udało wam się załatwić? Ile was ona kosztowała? Oraz co możecie mi powiedzieć na temat magazynu tuż przy porcie? Dobrze chroniony i sporych rozmiarów. Podejrzewacie, co może się tam znajdować?
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-06-03, 01:13   

-Potrzebuję przynajmniej trzech dni, może tydzień, żeby ściągnąć taką ilość oliwy. To nie jest proste, a mój dostawca nie jest hurtownią. Przez twoje genialne pomysły jestem odcięty od zasobów z Kopalni - wyrzucił Albrechtowi gorzko karczmarz - będzie mnie to kosztowało przynajmniej 3 szyny żelaza. Nie dość że chcesz żebym zdradzał Port, to jeszcze chcesz mnie zrujnować finansowo - wyszeptał mu, równie złym tonem.

-Nie mam pojęcia co znajduje się w tym magazynie. Podejrzewam wozy, może balisty, może ma to coś wspólnego z obecnymi tutaj oddziałami Sukh-Irbid... To na pewno jest cenne i ważne wojskowo dla Straży.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-06-03, 10:41   

- To ściągnij o połowę mniej, 10 dzbanów po pół litra oliwy. Także powinno wystarczyć. Albo lepiej, do jutra wydaj mi tyle oliwy ile ci się uda załatwić, nie ma czasu do stracenia.

Ale, opowiedz mi o tych oddziałach Sukh-Irbid. Coś kojarzę tę nazwę, obiła mi się kiedyś o uszy zapewne. Czy to nie jest może jakieś państwo albo gildia kupiecka?


<Albrechta zmartwiła ta informacja. Sojusznicy z zewnątrz, oddziały wojskowe, tajemne technologie, własna kopalnia... Ciężko z tym Portem będzie, oj ciężko. Dodatkowo, jest w cholernych rajtuzach bez żadnego opancerzenia. Dla misji szpiegowskiej efekt o niebo lepszy, jednakże źle się czuł bez znajomego ciężaru hełmu na barkach czy chobotu kolczugi ocierającej się o piach i kamyki. >
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-06-06, 12:11   

-Dobra - mruknął karczmarz.

Sukh-Irbid to republika kupiecka - zaczął - przybyli tutaj jakiś czas temu i nawiązali pakty handlowe z Portem, nawet zainwestowali w budowę nowej kopalni. Republika też ma spore wojsko i krążą słuchy że zostaną zaangażowani w wojnę przeciwko Kopalni. Jeśli tak to macie niewielkie szanse na zwycięstwo.. Jeśli tak dalej pójdzie, to wszyscy będziemy właśnie ich poddanymi.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-06-06, 12:17   

<Albrecht zanotował sobie słowa karczmarza, kolejne ugrupowanie wpisane na listę jego wrogów. Coraz bardziej nieciekawie wyglądała perspektywa wojny z Portem. Najlepszym wyjściem byłoby zjednoczenie, ale nie wchodzi to w rachubę. Nie teraz, gdy ostatnie wydarzenia żyją w świadomości lokalnej>

- Dzięki za informację. Powiedz mi <tutaj Albrecht nachylił się jeszcze bardziej nad ladą >znasz ludzi niezadowolonych z obecnego układu sił rządzących w Porcie? Młodych(to niekoniecznie) i gniewnych?
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-06-06, 18:30   

-Wiele ludzi jest niezadowolonych, co nie znaczy że zaraz zamierzają chwytać za broń. System im nie pasuje, ale jest, i to dużo lepszy niż anarcha i bezkarne rżnięcie, gwałty i rozbój, wiem coś o tym - rzucił zrezygnowany - Ugrupowań jako takich nie znajdziesz, bo gdybym o nich wiedział to Straż wiedziałaby wcześniej. Obrócenie kogokolwiek przeciwko nim wymagałoby sporej perswazji.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-06-06, 22:30   

<Albrecht zastanowił się przez chwilkę. Zrezygnował z pomysłu szukania ludzi gotowych do burdy w ten dzień, postanowił kontynuować wcześniejszy plan. >

- Dobrze, dzięki za informacje, kontynuuj zbieranie oliwy. Wołaj mnie jak tylko będziesz miał dzbany. Ja w tym czasie zajmę się innymi sprawami.

<Albrecht podszedł do swoich ludzi i zagadał do nich na osobności>

- Przygotujcie się, jak tylko dostaniemy oliwę poprowadzimy grubą akcję. Będzie trzeba uderzyć w co najmniej dwóch miejscach jednocześnie. Oby dopisała pogoda i była taka dobra jak do tej pory. Liczę na wasze zdolności. A więc wypocząć i oczekiwać trudów.


<rzeklwszy to, Albrecht udał się na spoczynek. Miał nadzieję iż co najmniej jutro będzie posiadał choćby i 6 dzbanów z oliwą, to powinno wystarczyć.>
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-06-06, 22:47   

Zanim Albrecht zdążył udać się na spoczynek, zaczepili go - oraz jego towarzyszy - dwaj stosunkowo nieźle jak na Portowe warunki ubrani - i ogoleni - mężczyźni.

-Czy już słyszał pan jaką nadzieję dał nam Angrogh? - zapytał się jeden z nich uśmiechając się do rycerza.
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Lowcakur 
von Hackfleish



Dane w grze
Rasa: Człowiek
Miano: Sindri Myr
Pełna KP

 
Wiek: 29
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 339
Skąd: Rumia
Wysłany: 2013-06-06, 23:13   

<Albrecht uśmiechnął się w myślach i rozpromienił się na twarzy "Wierni Angrohga, pewnie sekciarze!". >

- A jużcim, że słyszał. Też jesteście mymi braćmi w wierze w Dobrego Boga? Chwała mu, temu kto wkrótce pokona raz na zawsze zło na ziemi! <Albrecht uniósł nieco głos, po czym kontynuował normalnym tonem>

- Jak przyjmują wasze słowa wierni zamieszkujący Port, bracia?
_________________
Lepiej powiedz mi po dobroci, gdzie sa Twoje pieniądze, to wyjdziesz stad z całymi paluszkami. Jakimi paluszkami sie pytasz? Twoimi paluszkami. Mogą w końcu przypadkowo trafić pomiędzy drzwi a futrynę, a ktoś może przypadkowo zatrzasnąć drzwi, prawda?
 
 
 
Vanilla 
Banish your fear

Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 2422
Wysłany: 2013-06-06, 23:14   

Mężczyźni uśmiechnęli się, po prostu od ucha do ucha.

-Nie znaliśmy cię, bracie. Z którego zgromadzenia przybywasz?
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL


"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13