Mordheim to system bitewny ze świata Warhammera Fantasy Battle, jednak tutaj zamiast dowodzic wielkimi armiami, dowodzimy... bandami. Każdy członek naszej bandy jest jak postac w eRPeGu - ma swoje własne statystyki, umiejętności, ekwipunek, awansuje itp.
Gdy graczy jest więcej zaczynają kampanię - masową rozgrywkę przypominającą turniej.
Każdy zakłada bandę jak w zwykłej potyczce, umawia się z przeciwnikiem, gra...
I po bitwie liże rany, przelicza dochód/ straty, szuka artefaktów, uzupełnia szeregi bandy, kupuje sprzęt. Potem zaczyna się kolejna bitwa jednak gracze grają tym co im ,,wyszło'' z bandy po 1 potyczce. Przykład? Prosz: W 1 bitwie zginął nam członek bandy - niejaki Max Schreiber, po bitwie z ran się nie wylizał dlatego musimy zastąpic go nowym człokiem bandy (kupujemy go za kasę zdobytą po 1 bitwie ) albo wystartujemy w osłabionym składzie względem 1 bitwy. Z każdą bitwą nasi wojownicy zdobywają doświadczenie i rozwijają swoje umiejętności - nie tylko bojowe np. bohater może przeszkoli się w poszukiwaniu skarbów by banda miała większe dochody itp.
Warto nadmienic że mordheim to nazwa miasta i w każdej potyczce jakieś 90% stołu powinny stanowic wielopiętrowe budynki połączone kładkami.
Miał ktoś stycznośc z tymże systemem bitewnym?
Jak wrażenia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach