Teherij zamyślił się.
Te drżenia nie mogły nastąpić same z siebie. Albo pod klapą ktoś buszował, albo zbiera się na atak kolejnego jebanego czerwia.
Przypomniał sobie ogołocone półki.
Tu MUSIAŁ być człowiek.
Mruknął coś pod nosem, i podszedł powoli do spiżarki na konfitury. Uważnym spojrzeniem przyjrzał się półkom. Na pewno były do cna ogołocone? Teherij wiedział że czasem ludzie mają w kieszeniach monety o których nie wiedzieli, że je posiadają. Tak samo i tu może być, w tym wypadku. Może poszukiwacz coś przeoczył, coś co zauważy Kapłan?
Swoją pochodnie wbił w stertę jakichś rzeczy, jeśli takowej nie było, to ułożył coś, na czym mogłaby oprzeć się pochodnia. Chciał mieć wolne ręce do przeszukiwania. Polegał na swojej intuicji rzezimieszka - a to raz zdarzało mu się szabrować? Taka była z niego "Duma Rodu"!
_________________ "Gospoda robi się ciekawa. Czy Adam nawróci mieszkańców Bolgorii? Czy Ivi pokona przeciwnika który rzucił mu wyzwanie? Tego dowiecie się już w najbliższym odcinku pod tytułem "Faust odpisał w Gospodzie". " ~ Kalkstein
REKLAMA Namiestnik
Dane w grze Rasa: Człowiek
Miano: Adam vi Vinci/Teherij Pełna KP
Na półkach nic nie było. Znaczy, nic co można by w ogóle uważać za cenne. No, ale naprawdę paranoidalny człowiek widzi wartość nawet w resztkach szkła czy desek. Za to udało się znaleźć metalowy drąg z hakiem na końcu. Chyba pogrzebacz do ogniska.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Biere
I jak pomyślał, tak wzięł. Chwycił pogrzebacz w prawą rękę, lewą złapał pochodnię. Ruszył do pierwszej z komnat. Jeśli trzeba było, próbował otworzyć ją kopnięciem. Stare drzwi, prawdopodobnie spróchniałe (to była piwnica) powinny ulec silnemu uderzeniu stopy Teherija.
Chciał przeszukać komnatę. Tawerna była chyba teraz niczyja, nieprawdaż?
_________________ "Gospoda robi się ciekawa. Czy Adam nawróci mieszkańców Bolgorii? Czy Ivi pokona przeciwnika który rzucił mu wyzwanie? Tego dowiecie się już w najbliższym odcinku pod tytułem "Faust odpisał w Gospodzie". " ~ Kalkstein
Pierwsza komnata była już przeszukiwana. To było tak bardzo widoczne, że aż kuło w oczy. Poprzednia osoba, która tutaj była, po prostu miała w głębokim poważaniu zacieranie śladów. Skoro o śladach mowa, jedne prowadziły do zamkniętej klapy w podłodze. Była zamknięta, ale chyba dałoby się czymś ją podważyć.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Slady. Fajnie.
Pomyslal Teherij. Chwila
-Kurwa, slady! Teraz jest jednoznaczny dowod na obecnosc tu czlowieka. Ciekaw jestem kto to... - Kaplan zerknal w strone drugiej komnaty. Mial do przeszukania jeszcze ja, i schowek na przetwory. Pozniej zajmie sie szukaniem tego czlowieka. Jesc nie wola, i z bolu nie krzyczy.
Z ta mysla, Kaplan zabral sie za buszowanie w miejscach, ktorych jeszcze nie przeszukal.
_________________ "Gospoda robi się ciekawa. Czy Adam nawróci mieszkańców Bolgorii? Czy Ivi pokona przeciwnika który rzucił mu wyzwanie? Tego dowiecie się już w najbliższym odcinku pod tytułem "Faust odpisał w Gospodzie". " ~ Kalkstein
Niestety w składziku także ktoś był. Wszystko tutaj zostało już obszukane i spenetrowane. Nie ma nic, co mogłoby służyć za jedzenie lub przydatne narzędzie. No. Chyba że ktoś widzi jakieś zastosowanie w starych deskach lub resztkach po słoikach. Jakiś pusty słoik też by się znalazł.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Teherij zamyslil sie.
Pierdoleni zlodzieje! Czy ludzie nie moga uczciwie czegos zostawic?
Po chwili doszedl do wniosku po co sam tu przyszedl.
Pomyslal o klapie. Czas sie za nia wziac. Pooogrzebaaacz!
Zaczal kombinowac przy podwazaniu klapy pogrzebaczem, ktory przed chwila stal sie jego lupem.
_________________ "Gospoda robi się ciekawa. Czy Adam nawróci mieszkańców Bolgorii? Czy Ivi pokona przeciwnika który rzucił mu wyzwanie? Tego dowiecie się już w najbliższym odcinku pod tytułem "Faust odpisał w Gospodzie". " ~ Kalkstein
Klapa odeszła dosyć łatwo. Jakby ktoś już wcześniej ją otwierał. Pod klapą znajdował się ziemny tunel, z którego ktoś najwyraźniej niedawno korzystał. Ślady prowadziły w obie strony, ale z jednej strony były gęstsze, jakby osoba zawróciła i poszła w drugą stronę.
Tymczasem ziemia się zatrzęsła, a Teherij usłyszał głuchy grzmot. Coś się działo na powierzchni. Jakby wojnę prowadzili.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Cholera. Huczy i trzesie. Czuj sie tu czlowieku bezpiecznie.
Teherij wbil pogrzebacz obok klapy. Jeszcze tu wroci. Ale nie bedzie szperal w podziemiach gdy moze byc tu trzesienie ziemi. Nie, oby nie to.
Wrocil ta sama droga, ktora przyszedl, i z powrotem w Barakach bedac, ruszyl za sluchem.
_________________ "Gospoda robi się ciekawa. Czy Adam nawróci mieszkańców Bolgorii? Czy Ivi pokona przeciwnika który rzucił mu wyzwanie? Tego dowiecie się już w najbliższym odcinku pod tytułem "Faust odpisał w Gospodzie". " ~ Kalkstein
Teherij wydostał się z Tawerny. Znalazł się pośród gęstego tłumu. Znalazł się w miejscu, gdzie rozgrywane były skutki Wojny
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach