Z niewiadomych powodów na kwaterę główną nowo powołana Straż przyjęła sobie dzielnicę Thoina, leżącą po wschodniej stronie rzeki Lin. Od rana do wieczora dało się słyszeć pohukiwania sierżantów i szczęki ostrza ćwiczących strażników na placu przed budynkiem.
Na sam posterunek i kwaterę Straży przerobiony został jeden z budynków magazynowych blisko wybrzeża. Skoro handel morski właściwie umarł, nie były już potrzebne. Obskurny, choć nieco wysprzątany magazyn mógł teraz dać dach nad głową przynajmniej tuzinowi strażników, a w pokoju obok prowadzić papierkową robotę i zbrojownię.
Przed wejściem stało dwóch strażników, w pancerzach przynajmniej ponadprzeciętnych (podobnie zresztą jak wyrazach twarzy).
_________________
Cały tworzony przeze mnie kontent jest na licencji WTFPL
"What a strange world we live in where porn sites are suspect, but defense contracting for gun wielding robots is a plum assignment."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach