- Cóż, chyba tylko podziękowania za ratunek. Bo o tym, co się stało, już słyszałeś. Przynajmniej w większości. Po wypadku do lasu poszedłem, by po prostu się załatwić. Nie spodziewałem się nawet tego ataku. Cóż, wprawdzie ten wojownik już wcześniej pokazał, jak bardzo nienawidzi nieludzi. Zaszedł mnie od tyłu, zupełnie niespodziewanie. Był pod działaniem jakichś narkotyków lub innych substancji. Pociął mnie tak, że upadłem, nie mogąc nawet uciec w stronę obozu. Nie zależało mu na mojej szybkiej śmierci, wręcz przeciwnie, oczekiwał, że będę błagał o litość. Ty na pewno znasz się trochę na mojej rasie, więc wiesz, że żaden elf nie zhańbił by się czymś takim, nawet, gdyby to miało ocalić go od śmierci. Więc zamiast próśb o zlitowanie powiedziałem mu prosto w twarz parę kłamstw wymieszanych z wyzwiskami, aby moja śmierć nie sprawiła mu uciechy. I pewnie by mnie tu nie było, gdyby nie to, że przez złość nie mógł trafić mnie mieczem. Potem nadeszliście wy... - powiedział elf. Mówienie nadal sprawiało mu ból, lecz w tej sytuacji trzeba było wyznać parę rzeczy, aby oczyścić się z win.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Po wyjściu dowódcy elf odetchnął z wyraźną ulgą. Skoro ludzie nie osądzili go do tej pory, może już czuć się względnie bezpiecznie. Z bólem wstał z łóżka, by ubrać się i sprawdzić, czy ma wszystkie rzeczy. Po tym obmył twarz w zimnej wodzie, wziął kawałek chleba z prowiantu i wyszedł na zewnątrz, by pomóc w przygotowaniach do dalszej drogi.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Ethiel, zaraz po wyjściu z namiotu, rozejrzał się po okolicy. Zauważył nieufne spojrzenia innych najemników, słyszał ich szepty i oskarżenia. Nic go to jednak nie obchodziło - był cały czas wolny i żywy, a to było w tej chwili najważniejsze. Elf wsiadł na jeden z wozów i czekał na odjazd.
Karawana ruszyła. Odbyło się bez większych zgrzytów. Aż dziw. W końcu karawana przejeżdżała przez doszczętnie splugawione okolice Telding. Mimo to żaden nieumarły nie zakłócił podróży. Jakby Beliar zajęty był czymś innym, na przykład podbijaniem Akili... Wydawało się, że wynajęcie tych wszystkich najemników, to była jakaś pomyłka. W końcu karawana dotarła do Crumbles.
Karawana zatrzymała się przed sporych rozmiarów budynkiem. Wszyscy najemnicy byli głodni, spragnieni i zmęczeni, lecz gdy wysiedli z wozów, natychmiast się ożywili, zbliżała się pora zapłacenia pierwszej raty. Zarządca karawany wszedł na najwyższy z wozów i ryknął:
- ZAMKNĄĆ RYJE BANDĄ DARMOZJADÓW.
- No, tak lepiej. - Mruknął gdy względnie się uspokoiło. Krasnoludy krzątające się w okolicy przyglądały się z zaciekawieniem i rozbawieniem.
- Wszyscy tutaj zebrani macie wolny wieczór. Jutro, gdy obgadam sprawy karawany, wypłacę wam pierwszą ratę. Na razie jesteście wolni i przez ten wieczór i noc robicie wszytko co wam się podoba i to, na co wam pozwolą krasnoludy.
Wszystkim miny zrzedły, ale nie było rady. Każdy musiał wysupłać z sakiewek trochę grosza i zapłacić nimi za nocleg w gospodzie, jedynym budynku działającym o tej porze dnia.
Teraz odpisz w Crumbles.
_________________ Avenker: budze nimfę
Vanilla: Nimfa udaje przyjacielską.
Avenker: co to znaczy udaje?
Vanilla: Nimfa uwodzi cię i odbiea ci RZUT OSZCZEPEM
Avenker: a to szmata
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Wyciągasz drąga z torby
Vanilla: Nimfa za ten czas uwodzi cię i odbiera ci eliksir ślepoty
Avenker: wale ją drągiem
Vanilla: Nimfa teleportuje się.
Avenker: a to szmata
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach