Głowny plac wypełniony był przechodniami którzy zmierzali w innych kierunkach. Plac pilnowany był przez żołnierzy a patrole wypatrywały ewentualnych buntowników czy złodziei. Problem z rabusiami był tutaj naprawdę ogromny jako że placówka zawsze była wypełniona po brzegi tutejszą ludnością czy kupcami, co tylko kończyło się zwiększeniem patroli i wystawieniem ewentualnych delikwentów na dyby czy nawet na powieszenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach