Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się
Znalezionych wyników: 1162
End of Days Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Dyskusja
zkajo

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 6640

PostForum: Projekty   Wysłany: 2013-06-17, 15:01   Temat: Dyskusja
A cóż to?

(obrazek na karcie jako placeholder)

  Temat: Dyskusja na temat Gry
zkajo

Odpowiedzi: 54
Wyświetleń: 27550

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-06-13, 19:03   Temat: Dyskusja na temat Gry
Co tam zkajo przygotowuje? ;)






Portrety stworzone przy pomocy Crusader Kings 2.
  Temat: Komentarze do rekrutacji.
zkajo

Odpowiedzi: 103
Wyświetleń: 42613

PostForum: Rekrutacja   Wysłany: 2013-06-12, 13:16   Temat: Komentarze do rekrutacji.
Jak wiecie ja zajmuję się wyłącznie kwestią historyczną (chyba że coś mi się naprawdę nie podoba w innych tabelkach. Tak więc moje uwagi:

Sądzę że gdybym to ja uśmiercił swego mistrza, tylko po to by dowieść czego potrafię, zdecydowanie nie uzyskałbym szacunku w kręgach magów. W niedalekiej przyszłości chciałbym opisać jak widzę kręgi magów za czasów Cesarstwa, jednak chciałbym dać do zrozumienia że nie byli to mordujący siebie nawzajem psychopaci. Skoro chłopak uczył się od jakiegoś mistrza, którego potem zabił, traktowany byłby jako morderca, a jak widzieliśmy w poprzedniej edycji (ci z was którzy grali) morderców nie traktowano jak bohaterów (chyba że dobrze zapłacili). Prawo to prawo - i magów ścigano. Co więcej, to że zabił możnego człowieka prawdopodobnie w środku jakiegoś miasta automatycznie oznacza że przejął jego interes? Biurokracja Cesarzowej puka do drzwi.

Co to jest język demoniczny? No troszkę kreatywności poproszę.

Poza tym, dużo lenistwa przejawia się w tekście. Ot kilka błędów:


Cytat:
Dowodizl iejednym

Cytat:
dopoki

...i wieeeeele innych.

Ogólnie historia wydaje mi się napisana na kolanie, i jak najszybciej. Zdecydowanie niewystarczająca by grać kimś kto oblegał stolicę byłego Cesarstwa, dowodząc armiami ciemności.
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-06-06, 20:10   Temat: Koniec End of Days
Kalkstein napisał/a:
Szczerze mówiąc spodziewałem się jakiegoś znacznie większego pułapu.

Na czym by miało polegać to wsparcie bo aktualnie mam średnio czas na naukę nowych narzędzi?


Twoim jedynym narzędziem byłyby kombinacje klawiszy CTRL + C i CTRL + V oraz od czasu do czasu kliknięcie myszki ;)

Starocie zarchiwizowałbym w plikach do pobrania.
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-06-06, 18:52   Temat: Koniec End of Days
Od Jun zero odzewu, starałem się z nimi skontaktować na początku tygodnia, i wczoraj, oraz i dziś. Najwyraźniej nie chcą moich pieniędzy, są tak bogaci...

No więc, panie i panowie. Co proponujecie? Archiwizujemy wszystko? Jeśli tak, to czy są chętni do pracy nad tym? Czy zadedykujecie swój wolny czas, by pomóc w archiwizowaniu 17714 postów? :^^:
  Temat: Pokażmy nasze mordeczki
zkajo

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8818

PostForum: Inne   Wysłany: 2013-06-02, 21:51   Temat: Pokażmy nasze mordeczki
W Polsce będę (chyba) na koniec lipca/początek sierpnia. Jako że będę w okolicy Olsztyn-Ostrołęka, trójmiasto jak najbardziej mi pasuje ;)
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-06-01, 23:51   Temat: Koniec End of Days
Jestem ostatnio dość zajęty, czekam na więcej wolnego czasu. Chcę jednak zaimplementować wszystkie modyfikacje forum zanim zostanie ono przeniesione, by potem już nie było jakichkolwiek problemów ;) Ale obiecuję wam że jak już będzie przeniesione to będzie mega :D
  Temat: Sondaż
zkajo

Odpowiedzi: 127
Wyświetleń: 25678

PostForum: Politycznie niepoprawnie   Wysłany: 2013-06-01, 19:10   Temat: Sondaż
Nie mogę się rozpisywać, bo mam tylko 10 minut przerwy w pracy ale... Mylisz się co do UE :)

Zobacz np. na sprawę głosowania więźniów. UE chciało, by więźniowie mieli prawo głosu, Angliia powiedziała "Nie" i na tym się skończyło.

Pisałem maturę Angielską z Polityki i praw UE, i wiem że do końca ten organ nie ma tyle władzy, co ludzie lubią mu przypisywać.
  Temat: Sondaż
zkajo

Odpowiedzi: 127
Wyświetleń: 25678

PostForum: Politycznie niepoprawnie   Wysłany: 2013-06-01, 13:02   Temat: Sondaż
Osobiście jestem starym lewicowcem. No, może nie tak starym bo w końcu mam dopiero te 20 lat, jednak skrajna prawica zdecydowanie nie jest dla mnie. O ile jestem za wolnym rynkiem, i za ograniczeniem biurokracji (tutaj popieram prawicę) to w innych kwestiach zdecydowanie się z nią nie zgadzam.

Zacznijmy od składek socjalnych i opodatkowania. ZUS nie jest tym czym powinien być - tutaj się zdecydowanie zgodzę. Jest to wylęgarnia wielu oprawców, którzy nadużywają swoich przywilejów, a cierpi na tym cały kraj. Chodź tak wiele pieniędzy do nich wpływa, to wszystko to gdzieś ucieka, a sama instytucja bankrutuje.

Patrząc jednak na system Angielski, NHS (opieka zdrowotna), National Insurence (ubezpieczenie) oraz zwykłe opodatkowanie, system działa bardzo dobrze. 7000 funtów nie jest opodatkowane przez rząd, a od każdej następnej zarobionej sumy płaci się 10% podatku. By iść do lekarza nie potrzebujemy książeczki zdrowia, i nie musimy czekać miesiącami na badanie. Sądzę, że Polacy zbyt pochopnie atakują lewicę, tylko dla tego że nie udała się ona na wschodzie Europy.

System opieki zdrowotnej według mnie jest potrzebny. To że my jesteśmy uprzywilejowani i nie musimy spać na deskach, przez co prawdopodobnie automatycznie stać by nas było na prywatne ubezpieczenie zdrowotne jeśli państwowe zostało by zniesione, nie znaczy że inni tak mają. Błędnym stwierdzeniem jest że gdyby podatek był niższy wszystkich byłoby na to stać. Nie, nie i raz jeszcze nie. To nie tak że każdy bezdomny, czy każdy biedak jest sam sobie winien. Wiele się w życiu może zdarzyć, a problem polega na tym że jak już wpadniesz w biedę, to ciężko z niej wyjść. Tak samo ma każde następne pokolenie. Wielu się udaje, i w teorii wcale to nie jest trudne, jednak w praktyce owszem. Sam wiem po sobie; przez cztery miesiące szukałem pracy, aż w końcu spotkałem człowieka który mi pomógł w jej znalezieniu. Co z innymi którzy nie mają takiego szczęścia?

Unia Europejska - no tak, to wielkie zło. To wielkie zło jednak pomogło w ostudzeniu gorących relacji po drugiej wojnie światowej. Założę się że gdyby nie UE, mogłoby dojść do niejednego konfliktu. Żyjemy w erze globalizacji, wyszliśmy już (podobno) z ciemnogrodu. Co wiecie o historii USA? Bo ja wiem tyle, że każdy Stan ma swój własny rząd, swoje własne prawa, przywileje i... tożsamość "narodową" (stanową?). Zapytaj się Amerykanina skąd jest, to odpowie ci z jakiego stanu pochodzi. Utożsamia się właśnie z tym stanem, a później dopiero z krajem. Dlatego USA stało się tak silne - pomijając nowe ziemie i surowce, to działają razem, i usprawniają swój kraj. Czy jeśli UE miałoby stać się państwem, to czy automatycznie to oznacza że Polska stała się jej podległa, utraciła swoją tożsamość narodową? Oczywiście że nie. Sądzę że stare powiedzenie Genghis Khan'a o jednej strzale którą łatwo złamać, lecz wielu razem które są nie do zniszczenia mogłoby sprawdzić się i tu. W jedności siła - kraje powinny pracować razem by budować wspólnotę między-ludzką, lepszą przyszłość dla przyszłych pokoleń (jak i nas samych) a nie unosić się dumą, bo nasi ojcowie walczyli pod Wiedniem i pokonali Turków.

Wony rynek? Owszem, jak najbardziej. Niech rząd nie ingeruje, a ludzie sami kręcą ekonomię. Lecz podatek musi być - wyobraźcie sobie że prywatne firmy stawiają i budują drogi, a potem co wjeżdżasz na inny odcinek to płacisz dla innej firmy. Cały kapitalizm.

Jeśli chodzi o kapitalizm w swojej całej okazałości, proszę bardzo, ucztujcie:

Glencore

SERCO

Bracia Koch

Proszę, obejrzyjcie wszystkie trzy.
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-05-09, 17:52   Temat: Koniec End of Days
Altaris napisał/a:
Cytat:
Byłoby miło, gdyby znaleźli się ochotnicy :)


No, kto jak kto, zkajo, ale ja zawsze byłem chętny do pomocy i zawsze się wszędzie pchałem, nawet, jak nie byłem mile widziany i moja pomoc raczej szkodziła, niż pomagała :P Chociażby pisanie artykułów na siłę, za czasów Telding, albo ciągłe parcie ku reaktywacji forum.

To, o dziwo, mi się udało, przy ogromnej pomocy Fausta, oczywiście. Mój największy sukces na End of Days :D <pyszne przechwałki, zaiste>


Muszę przyznać, że bez ciebie tej edycji by nie było. Dodałeś motywacji.

Kastylu, jeśli dałoby się to zrobić byłoby super :) Byłbym bardzo, ale to bardzo wdzięczny.
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-05-09, 16:08   Temat: Koniec End of Days
Altaris napisał/a:
Jak w niedzielę Ci nie odpowiedzą, to moim zdaniem od poniedziałku powinniśmy zacząć to ręcznie ogarniać. Wyznaczy się, kto co kopiuje i takie tam.


Byłoby miło, gdyby znaleźli się ochotnicy :)
Kolejna sprawa jest taka, że można by stworzyć po prostu archiwum do ściągnięcia, ze wszystkimi starymi informacjami/topicami, które skopiowane zostaną ręcznie. Szkoda by było by wszystko to przepadło. Jednak że...

Cytat:
Nasi użytkownicy napisali 16791 postów, tematów 709
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-05-09, 15:24   Temat: Koniec End of Days
Debowy_Mocny napisał/a:
Można od nowa zawsze zacząć. :P


Oczywiście nie zaczniemy całej edycji od nowa. Fabularnie, gra będzie identyczna jak od przeniesienia. Chyba nie mamy zamiaru puszczać tej edycji w niepamięć ;)
  Temat: Koniec End of Days
zkajo

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15301

PostForum: Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum   Wysłany: 2013-05-09, 15:19   Temat: Koniec End of Days
Otworzyliście ten temat bojąc się że w swoim zaniedbaniu postanowiłem zamknąć stronę? Nic z tych rzeczy, wręcz przeciwnie ;)

Postanowiłem wykupić własną, prywatną domenę, dla ciekawskich stoi już na www.endofdays.eu Vanilka załatwiła nam serwer, za co bardzo jej dziękuję.

Koniec z reklamami, możliwość rozbudowy technologicznej (czego tutaj brakowało mi najbardziej) oraz wiele, wiele więcej. Pojawia się jednak pewien problem...

Do Jun.pl pisałem w sprawie przeniesienia forum. Chciałem wykupić konto premium, dzięki któremu mógłbym ściągnąć pliki, i wrzucić je na naszą nową domenę. Jun mi odpisywał, odpisywał, po czym przestał i nie mogę się doprosić o kontakt. Tak więc, co robimy? Czekamy (staram się od miesiąca) czy po prostu przenosimy forum na żywca... posty zostaną tutaj, postaram się je jakoś ściągnąć ręcznie... ale na ten czas po prostu wrzucilibyśmy KP i bieżące tematy.

Więc, jak sądzicie? Co zrobić? Decyzje pozostawiam wam :)
  Temat: Jak najdalej - Raven
zkajo

Odpowiedzi: 85
Wyświetleń: 30550

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-03-24, 00:37   Temat: Jak najdalej - Raven
Pomimo sprzeciwom i przerażeniu obecnych, Connacht wskazał dłonią drogę dalej, tak więc grupa ruszyła do przodu. Szli niechętnie, blisko siebie, bali się jak nigdy dotąd. Eri trzymał się blisko dziewczyny, i spoglądał na ciała z wielkim niepokojem. Chłopak do tej pory myślał że nie będzie bał się niczego - jak bardzo mylne i pełne naiwności są myśli młodocianych.

Dziewczyna spoglądała na ciała z zaciekawieniem, studiując uważnie rany widoczne na martwych. Niektórzy zginęli śmiercią dość powolną; zostali nabici żywcem. Innych ominął ten los; byli ci z poderżniętymi gardłami, ranami kutymi i ciętymi. Byli nawet tacy, którym brakowało kończyn. Każda kobieta obecna w grupie zalana była łzami, i te które miały pod opieką dzieci zasłaniały im oczy, upewniając się że oszczędzą im chociaż malutką cząstkę horroru które same właśnie doświadczały.

Sama droga naszpikowana palami ciągnęła się jakieś 300 metrów. Wtedy to, grupa zeszła ze wzgórza, a przed nimi stanął wielki las; ostatnia przeszkoda na drodze do przejścia pasmem górskim na ich drugą stronę. Im byli bliżej, tym bardziej dziewczyna wyczuwała zaniepokojenie. Coś jej się tu nie podobało: o ile przy ciałach czuła się dość komfortowo (w końcu niejedno już widziała), to las jej się nie podobał. Zauważyła też gdzieniegdzie rosnące rośliny, których wcześniej nie znała. Były one małe, przypominające chwasty. Zielone liście jednak im bliżej środka robiły się czarne, i wyrastały z nich krwisto-czerwone owoce, jakby jeżyny; im bliżej lasu, tym więcej.
  Temat: Odzyskać Mirt
zkajo

Odpowiedzi: 429
Wyświetleń: 75979

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-03-23, 00:12   Temat: Odzyskać Mirt
Radziliście sobie dobrze bez mojej obecności, nie spodziewałem się takiego obrotu wydarzeń. Naprawdę przepraszam, postaram się teraz być częściej, chociaż mogę mieć problemy za 2 tygodnie, jako że będę na wsi w Polsce, a tam nie wiem jak z netem będzie.

Ami siedział na wozie, a Albrecht przygotowywał narzędzia. Chłopak wpatrywał się w niego z przerażeniem, jego twarz była mleczno-blada, z czoła lał się pot przerażenia, a zęby zgrzytały nerwowo. Był w szoku, majacząc co chwila sam do siebie, pod nosem:
- Nie chcę stracić nogi, nie, nie to, nie chce stracić nogi - nie był jednak oporny, i pozwalał Albrechtowi na dokładne przestudiowanie rany. Zrozumiał że to musiała być pierwsza "poważna" rana w życiu tego chłopaka, i zdecydowanie nie znosił jej dobrze. Kiedy przygotowywał narzędzia do oczyszczenia zakrwawionego miejsca, wśród drużyny zaczynały pojawiać się argumenty, które coraz bardziej irytowały dowódcę. Widział on iż jego autorytet zostaje podważany, bo przecież w końcu brakowało dyscypliny, a brak dyscypliny to w pewnej części wina dowódcy który nie potrafi jej utrzymać.

Kiedy ten czyścił ranę, Ami z bólu zaczął zgryzać zęby, lecz szybko włożył do ust kawałek drewna który przyjął na siebie zacisk jego szczęki. "Lepsze to, niż miałby stracić język" pomyślał Albrecht, po czym kontynuował swoją robotę. Ami, parę sekund później zemdlał.

Po zakończonej robocie, kiedy rana była już czysta i uciszeniu grupy każdy kolejno udał się na odpoczynek w swoim czasie. Niektórzy w ukryciu cieniu wozu, inni w namiotach, a jeszcze inni w cieniu własnych płaszczy - każdy miał na to jakiś sposób. Najgorsze było to, że sam piasek na którym można by teoretycznie się miło ułożyć był gorący jak wulkan, przez co wszyscy musieli kłaść coś pod siebie. Nawet wtedy nie było wygodnie; i tak źle, i tak niedobrze. Długotrwałe zmęczenie marszem i burzą piaskową jednak robiło swoje, i każdy doczekał się jakiegoś snu; jedni lepszego, drudzy gorszego. Każdy jednak zaznał tego słodkiego czynu jakim są zmrużone powieki, i ciemność przed oczyma.

Adam, jako jedyny budził się co kilkanaście minut. Spał najgorzej ze wszystkich; nie rozumiał do końca dlaczego nawiedzało to jego, lecz kiedykolwiek zasnął śniły mu się potworne wizje. Widział ciała swych kompanów w pół zasypane piaskiem; nie ruszające się. Za drugim razem, widział ich na palu, gdzieś w zielonej krainie. Za trzecim, cała grupa zwisała powieszona z muru. Bał się.

Zapadał zmrok, grupa wypoczęta, gotowa do wymarszu. Było już chłodno, przyjemnie chociaż wszyscy zdawali sobie sprawę że ta optymalna temperatura niedługo zamieni się w potworne zimno. Taka bowiem była skrajność tej przedziwnej krainy.
 
Strona 1 z 78
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 16